20-letni Grzegorz M, który w maju br. w Wiśle wielokrotnie ugodził brata nożem tłumacząc, że pozbawienie brata życia zostało mu to nakazane przez siłę wyższą, zostanie umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Taki wniosek skierowała Prokuratura Rejonowa w Cieszynie do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej.
W nocy z 15 na 16 maja br. funkcjonariusze wiślańskiej policji zostali wezwani na interwencję do budynku na poddaszu którego znajdowali się dwaj bracia. W pomieszczeniu wskazanym przez świadków, ujawnili zwłoki mężczyzny oraz klęczącego obok nich Grzegorza M. Pokrzywdzony miał liczne rany kłute klatki piersiowej i brzucha. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Pogotowie udzieliło pomocy medycznej innemu mężczyźnie, który próbował zapobiec śmierci pokrzywdzonego. Mężczyzna został raniony nożem i doznał licznych obrażeń lewej ręki.
Grzegorza M. zatrzymano i przewieziono do komisariatu policji. Badanie krwi wykazało , że w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów był trzeźwy, znajdował się jednak pod wpływem środka odurzającego. Oskarżony przyznał się do zarzutów i wyjaśnił, że pozbawienie brata życia zostało mu to nakazane przez siłę wyższą i miało być w pełni skuteczne i nieodwracalne. Drugiego pokrzywdzonego ranił, bo ten chciał mu przeszkodzić.
Oskarżony został poddany obserwacji sądowo-psychiatrycznej, w wyniku której biegli wydali opinię wskazując że Grzegorz M. z powodu zaburzeń psychicznych i zażycia środków odurzających działał w warunkach zniesionej poczytalności, tym samym miał zniesioną zdolność rozumienia znaczenia tych czynów i pokierowania swoim postępowaniem. W związku z tym zalecono umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym z uwagi na realne i wysokie prawdopodobieństwo dokonania przez niego takich samych lub podobnych czynów.
Dodaj komentarz