Prawie cztery lata ukrywał się za granicą 43-letni mężczyzna poszukiwany listem gończym. Wpadł, ponieważ zgubił portfel z dokumentami, który przyniesiono na komisariat. Mieszkaniec Lesznej został zatrzymany, gdy przyszedł do komendy po odbiór swojej zguby.
W sobotę rano dyżurny Komisariatu Policji w Ustroniu został powiadomiony o znalezieniu portfela z dokumentami, pozostawionego w jednym ze sklepów na terenie miasta. - Dyżurny próbował skontaktować się z mieszkańcem Lesznej - właścicielem zguby. W tym czasie komendant komisariatu podinsp. Janusz Baszczyński, który był w pomieszczeniu dyżurnego, zwrócił uwagę na zdjęcia osoby w dowodzie osobistym i innych dokumentach. Komendant rozpoznał na zdjęciu mężczyznę poszukiwanego listem gończym od czterech lat - wyjaśnia Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji.
W tym samym czasie dyżurny cieszyńskiej policji odebrał telefon od właściciela portfela. - Mężczyzna usłyszał złą i dobrą wiadomość. Dobra - portfel został odnaleziony. Zła - był do odbioru w ustrońskim komisariacie. Mężczyzna miał świadomość tego, że jest dobrze znany ustrońskim policjantom. Dlatego, poprosił dyżurnego o dostarczenie portfela do komendy w Cieszynie, gdzie mógłby go odebrać. Zamierzał również wysłać kogoś z rodziny po jego odbiór, ale policjant polecił mu przyjść osobiście - dodaje Domagała.
Kiedy 43-letni mieszkaniec Lesznej wszedł do budynku cieszyńskiej komendy został zatrzymany, a następnie trafił do zakładu karnego, gdzie będzie odsiadywał karę jednego roku pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.
Dodaj komentarz