Sześciu podejrzewanych o przestępstwa oraz trzech poszukiwanych, to bilans zatrzymanych osób przez policjantów na terenie powiatu cieszyńskiego podczas minionego weekendu. Mundurowi w całym powiecie cieszyńskim przeprowadzili ponad 120 interwencji. Na terenie powiatu doszło do 1 wypadku i 7 kolizji drogowych.
Od piątku do niedzieli policjanci w naszym regionie przeprowadzili ponad 120 interwencji. Na drogach odnotowano 7 kolizji drogowych i jeden wypadek. - W sobotnią noc przed 2.00 Ustroniu na ulicy Daszyńskiego kierowca samochodu hyundai na zakręcie wypadł z drogi i wjechał w ogrodzenie posesji. Kierowcy nie się nie stało. Natomiast dwie pasażerki w wieku 19 i 21 lat zostały ranne. 24-letni mieszkaniec Zamościa został poddany badaniu stanu trzeźwości. Badanie na alkomacie wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty - wyjaśnia Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji.
Policjanci w całym powiecie zatrzymali łącznie 7 sprawców przestępstw oraz 3 poszukiwanych ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. - W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub po pościgu znaleźli się sprawcy posiadania narkotyków i nietrzeźwi kierowcy pojazdów. W piątek policjanci z cieszyńskiej prewencji zatrzymali 24 letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego, który posiadał narkotyki. Stróże prawa zabezpieczyli przy nim ponad 100 gramów marihuany - wylicza Domagała.
Nietrzeźwi kierowcy zostali zatrzymani na drogach w Cisownicy, Pruchnej, Zebrzydowicach i Koniakowie. Ponadto wiślańscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności pożaru do jakiego doszło wczoraj w nocy. - Po 22.00 dyżurny komisariatu skierował patrol na ulicę Bukową w Wiśle gdzie zgłoszono pożar budynku. W akcji gaśniczej brało udział 8 zastępów straży pożarnej. Nikomu nic się nie stało. Spaleniu uległ sprzęt AGD i komputery o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. We wtorek policjanci kryminalni przeprowadzili oględziny miejsca - wymienia rzecznik cieszyńskiej policji.
Dodaj komentarz