Kolizja i przemyt w jednymDo kolizji doszło na skrzyżowaniu ul. 3 Maja i Al. Łyska. fot. KPP Cieszyn W kolizji uczestniczyło 6 samochodów. fot. KPP Cieszyn Od piątku do niedzieli na terenie całego powiatu cieszyńskiego doszło do ponad 20 kolizji drogowych. Najwięcej, bo aż 15 stłuczek, odnotowano w piątek. W większości przypadków do kolizji doszło z powodu niezachowania bezpiecznej odległości od poprzedzającego samochodu oraz nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu. W sobotę, 11 lutego, kilka minut po godz. 9.00 miał miejsce kolizja na skrzyżowaniu ul. 3 Maja i Al. Łyska. Uczestniczyło w niej 6 samochodów. - Kiedy policjanci drogówki przyjechali na miejsce, okazało się, że jest tam również radiowóz Służby Celnej w Katowicach. Funkcjonariusze patrolujący ulice miasta zauważyli rozbite pojazdy i zabezpieczyli miejsce do czasu przyjazdu policji - opowiada asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji. Według ustaleń, kierowca toyoty na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy jadącemu volkswagenem. Mieszkaniec Czeskiego Cieszyna zignorował znak STOP i zderzył się z volkswagenem, którym kierowała mieszkanka Trzyńca. Samochód sprawcy odbił się od volkswagena i przejechał dalej przez skrzyżowanie. Następnie wjechał na chodnik ściął znak drogowy i uderzył w kolejne cztery zaparkowane samochody: kia, fiat, opel i peugeot. Poza uszkodzonymi pojazdami, nikt z uczestników zdarzenia nie ucierpiał. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawca za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, został ukarany kilkuset złotowym mandatem. To jednak nie wszystko. - Funkcjonariuszy zaciekawił bagaż w toyocie jaki posiadał mieszkaniec Czech. W samochodzie było dziewięć dużych pojemników plastikowych wypełnionych płynem. Po badaniach okazało się, że to spirytus. W sumie stróże prawa zabezpieczyli blisko 300 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia, bez znaków akcyzy - dodaje Domagała.
|
reklama
|
Dodaj komentarz