, sobota 27 kwietnia 2024
Beata Miś komendantem straży miejskiej w Wiśle
Całe życie mieszkała w Zabrzu, ale jak sama mówi, cieszy się, że podjęła decyzję o przeprowadzce. fot: Wisla.pl



Dodaj do Facebook

Beata Miś komendantem straży miejskiej w Wiśle

AGNIESZKA KACZMARCZYK
Od dnia 1 sierpnia Wisła ma nowego komendanta straży miejskiej. Funkcję tą objęła Beata Miś, która została wyłoniona w konkursie ofert ogłoszonym przez Urząd Miejski w Wiśle. Nowa pani komendant zastąpiła na tym stanowisku Andrzeja Gańczarczyka.

Jakie są najbliższe pani plany? Czy nastąpią jakieś istotne zmiany w funkcjonowaniu wiślańskiej straży miejskiej?
- Na początku mojej pracy nie planuję jakiś istotnych zmian, muszę się dokładnie przyjrzeć pracy moich kolegów, by móc później dokonać analizy i planować na przyszłość. Bardzo bym chciała, by strażnicy byli spostrzegani jako osoby, które służą pomocą mieszkańcom. Po kilku dniach pracy widzę, że z wielkim zaangażowaniem wykonują swoje obowiązki, to z pewnością doświadczeni ludzie, na których mogę polegać. Zależy mi na nocnych patrolach, szczególnie w okresie gdy najwięcej turystów i gości przybywa do naszego miasta, chciałabym, by mieszkańcy czuli się bezpiecznie.

Funkcja kierownicza, wszystko w rękach kobiety. Jak się pani czuje jako komendant?
- Funkcja komendanta straży miejskiej to na pewno funkcja bardzo odpowiedzialna. Postaram się sprostać tym nowym obowiązkom i nie zawieść nikogo.

Co sprawiło, że zdecydowała się pani objąć taką posadę?
- Dotychczas pracowałam jako księgowa, przez wiele lat w DB Schenker Rail Polska w Zabrzu, a w ostatnim czasie byłam główną księgową w dwóch przedszkolach w Zabrzu. Chciałam zmienić pracę i zawód, nie tonąć w pracy papierkowej. To już za mną. Teraz czeka mnie nowe wyzwanie.

Beata Miś urodziła się 13 maja 1972 w Zabrzu. Jest szczęśliwą żoną i matką dwójki dzieci. Posiada wykształcenie wyższe na kierunku administracja europejska. Całe życie mieszkała w Zabrzu, ale jak sama mówi, cieszy się, że podjęła decyzję o przeprowadzce, choć nie była ona łatwa. - Wisła to urocza miejscowość, od dziecka przeze mnie ulubiona. Wierzę, że będę tu szczęśliwa i spełniona w pracy - przyznaje nowa komendant.

Komentarze: (6)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

W sumie racja z ta likwidacja SM.Miasto" promują" tylko poprzez zakładanie blokad na koła poniżej skrzyżowania ul.Kolejowej z Prusa.Nie wiem dlaczego wyżej moga stac a nizej nie skoro nizej jest szerzej,ale to ich słodka tajemnica.Te pieniądze ktore idą na nich mozna by bylo zużyć w inny,pozyteczniejszy sposób,bo zapewne w UM jest ich brak.

Panie Grobelny, bardzo dobrze że żeś pan nie wygrał. Ja jakoś i inni we Wiśle jesteśmy zdania że w Wiśle bez jak największego sensu jest SM ! Widzę że taki plan akurat dla osób którym wszystko przeszkadza

Ja też startowałem na tego komendanta, ale przegrałem konkurs. W moim programie też były nocne patrole, a oprócz tego wyposażenie SM w broń palną oraz specjalna jednostka nieumundurowana. Także Wydział Donosów był w moim programie, bo co jak co, ale w Wiśle kapusiów nigdy nie brakowało.

A my w Ciszynie płacymy 1567 000 zł rocznie na tych darmozjadów

" z wielkim zaangażowaniem wykonują swoje obowiązki"szczególnie w środy jak jest targ to nie uświadczysz w okolicach targowiska ani jednego strażnika,druga sprawa samochodów stojących koło drogi w ciągu tygodnia (dacia z reklamą)a parkingi puste.Prawdę powiedziawszy to SM to jest tylko poto żeby zapewnić lekką pracę kilku pociotkom.

My z regionu nie lubimy przyjezdnych którzy się rządzą, a ta pani nie jest z tąd :P
Ponadto Wisła nie jest miastem gdzie SM będzie potrzebować nocnych patroli. Prócz wyjścia dookoła rynku i dworca PKP nie ma innych miejsc gdzie patrole były by potrzebne. Jeszcze tego by brakowało żeby po dziedzinach zaczęli chodzić. Dla mnie SM w Wiśle jest w ogóle niepotrzebna bo oprócz zakładania blokad na koła samochodów przyjezdnych to nigdy nie widziałem aby coś innego robili. Wisła nie jest takim miastem żeby trzeba było nam tych nierobów.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama