Z Cieszyna do Zebrzydowic za 4 zł. Koleje Śląskie ujawniają ceny biletówZ chwilą przejęcia przez samorządowego przewoźnika wszystkich połączeń po torach w województwie śląskim będzie kursować średnio 629 pociągów na dobę. W przyszłym roku przejadą one z pasażerami około 10 mln km (co ma oznaczać wzrost o ok. 20 proc. w porównaniu z tegoroczną pracą Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych). Na głównych liniach pociągi będą kursować regularnie co 0,5-1 godziny. Na bocznych natomiast co 1-2 godziny. Dodatkowo ma nastąpić przyspieszenie wielu pociągów. Jak zapewnia Marek Worach, prezes Kolei Śląskich, wpływ na to będzie miał nowoczesny tabor oraz kształt rozkładu jazdy. W ten sposób czas dojazdu z Żywca do Częstochowy może zostać skrócony nawet o 45 minut, a z Katowic do Bielska-Białej o 1 godzinę. - Rozkład jazdy ma przyciągnąć tych pasażerów, którzy zrezygnowali z usług kolei lub mają złe skojarzenia z nią związane. Zmiany to lepszy standard obsługi oraz lepszy standard techniczny - tłumaczył Worach podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. - Koleje Śląskie od swego debiutu przeszło rok temu przewiozły o ok. 30 proc. więcej pasażerów na linii Gliwice-Częstochowa niż jej poprzednik Przewozy Regionalne. Hitem okazało się przejęcie połączenia do Wisły. W dni powszednie mówimy o 25 proc. wzroście, a w weekendy nawet o 50 proc. W ciągu roku, półtora ulegnie poprawie stan sieci kolejowej na Śląsku. Powinna zostać zakończona przez PKP PLK modernizacja niektórych linii kolejowych. Oczekujemy, że Koleje Śląskie na tych trasach wykorzystają parametry techniczne i pojadą na tych trasach minimum 120 km/h. Oczekujemy od przewoźnika sukcesu na nowych liniach - powiedział Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego. Od 9 grudnia poszerzy się również oferta sprzedaży biletów. Oprócz tradycyjnych kas, możliwości kupna w pociągu czy w Internecie, pojawią się tzw. punkty ajencyjne w sklepach czy w kioskach. Nowością będą bilety strefowe. Generalnie mniej będzie się płacić za przejazdy na trasach, których stan techniczny wymusza zmniejszenie prędkości pociągu. Oprócz tradycyjnych biletów miesięcznych można będzie zakupić sieciowe imienne oraz na okaziciela. Ta ostatnia oferta kierowana jest przede wszystkim do firm. Promowane będą przejazdy rodzinne czy też zniżki dla seniorów. W poniedziałek poznaliśmy również ceny biletów jakie będą obowiązywać na poszczególnych trasach. Również na tych z i do Cieszyna, Wisły, Skoczowa oraz Zebrzydowic. Jednorazowy bilet liniowy na trasie Cieszyn-Sosnowiec Gł. oraz Gliwice-Wisła będzie kosztował 12 zł, koszt biletu miesięcznego to 230 zł. Studenci zapłacą odpowiednio 5,88 zł oraz 122,50 zł. Jednorazowy bilet liniowy na trasie Zebrzydowice-Cieszyn będzie kosztował 4 zł, koszt biletu miesięcznego to 100 zł. Studenci zapłacą odpowiednio 1,96 zł i 49 zł. Jednorazowy bilet liniowy na trasie Sosnowiec Gł.- Wisła będzie kosztował 11 zł, koszt biletu miesięcznego to 230 zł. Studenci zapłacą odpowiednio 5,39 zł oraz 122,50 zł. Na trasie Sosnowiec Gł.-Skoczów jednorazowy bilet liniowy będzie kosztować 9 zł, a bilet miesięczny - 210 zł (studenci zapłacą odpowiednio 4,41 zł oraz 102,90 zł), Liniowy bilet wprowadzono również na trasie Sosnowiec Gł.-Ustroń Polana. Jednorazowy będzie kosztować 10 zł (4,90 zł dla studentów), a miesięczny 220 zł (112,70 zł dla studentów). Ze szczegółowym cennik pociągów Kolei Śląskich można zapoznać się tutaj.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
To oznacza, że dalej z Cieszyna będzie odjeżdżać jeden pociąg dziennie od poniedziałku do piątku? :O
Ps.
Samo życie pisze puentę do mojego wcześniejszego postu:
"Jak wynika z naszych ustaleń, po 9 grudnia trzy największe związki zawodowe na kolei najpewniej przystąpią do strajku. Ogłosiły referendum. Powód? Zapowiedziane ograniczenie ulg na bilety dla kolejowych emerytów i rencistów. PKP chce, aby osoby te płaciły za możliwość korzystania z 80-proc. ulgi 140 zł rocznie, co da ponad 20 mln zł oszczędności..."
Kolejorzom już dziękujemy.
Kolei w Cieszynie nie ma, bo ludzie nią jeździć nie chcieli. Koniec, kropka, i żaden Kazimierczak czy inny natchniony tego faktu nie zmienią.
A jeździć nie chcieli, bo PKP od dziesięcioleci po dni swe ostatnie oznaczały tu smród, brud i ubóstwo, permanentne opóźnienia, szmelcowane garniturki niedogolonych kolejorzy - jednym słowem "posiadanie" pasażerów w dupie.
Kaktus mi na czole wyrośnie jeśli przywrócenie połączeń z Cieszyna miałoby zmienić mentalność i realia kolejorzy z PKP. I nie ma znaczenia, pod jaką marką będą występowali.
Ta ekipa, jak lud Mojżesza, musi wymrzeć.
Teraz z przyjemnością będę karał mandatami tych którzy nie wierzyli i krytykowali kolej w Cieszynie,:-). (żartuje). A to że do Cieszyna coś będzie jeździć to zasługa osób które podpisywały listę na CSMK i nas samych. A te bilety liniowe to super sprawa bo ważne 4 godziny, czyli za 12zł zajedziemy do Katowic i s powrotem.
Tylko dlaczego wycieli postój w Katowicach Ligocie? Co im biedna Ligota zawiniła? Pan Biega powinien się jak najszybciej zwolnić za taki .... rozkład jazdy niedostosowany do potrzeb pasażerów!
No to teraz nasi włodarze niech wylezą z ciepłych biur i do roboty! Dworce trza budować i to chonym !!!
liniowe bilety były już w sprzedaży od dawna, a nie jak sugeruje autor, że od 9 grudnia. Przecież teraz do WIsły, czy Ustronia jeździ się na liniówkach.
No to mamy wreszcie jakąś alternatywę :)
czas dojazdu z Katowic do Bielska-Białej może zostać skrócony o 1 godzinę! I to jest to na co zawsze czekaliśmy!! Prawdziwy rozwój! Przyznaję, nie wierzyłem, myślałem, że się im nie uda, ale jednak!! Najwyraźniej jest już rozstrzygnięty przetarg na super hiper szybkie SZT, które popędzą z nieznaną dotąd w PR, IC, DB, OBB, CD itd prędkością! Pojedziemy z Bielska do Katowic w jakieś 25-35 minut! BRAWO KOLEJE ŚLĄSKIE!!
Dodaj komentarz