W związku z podpisaną umową pomiędzy samorządem województwa śląskiego a gminą, Cieszyn otrzymał dofinansowanie na remont targowiska rolno-spożywczego przy ul. Stawowej. Dzisiaj już wiadomo, że prace zostały zakończone i wkrótce handlarze będą mogli rozpocząć pracę.
- Nie spotkałam jeszcze targowiska w takim stanie. Jest XXI wiek, a to miejsce wygląda jak melina. Cieszymy się, że remont się odbędzie, bo przydałaby się nowa nawierzchnia. Chciałabym choć raz przejść tutaj i nie potknąć się - mówili jeszcze w zeszłym roku pracujący na targowisku handlarze.
Dzisiaj targowisko zmieniło swoje oblicze i niedługo zostanie otwarte. - Podpisałem zawiadomienie o zakończeniu robót budowlanych. Z chwilą, kiedy otrzymamy zgodę nadzoru budowlanego, możemy już powiadomić osoby handlujące o otwarciu targowiska - informuje Mieczysław Szczurek, burmistrz Cieszyna.
W ramach inwestycji wykonano kanalizację, położono nową nawierzchnię, wybudowane zostały nowe stragany, zamontowane oświetlenie. Przygotowano specjalne miejca dla samochodów, cały teren został ogrodzony. Przebudowa i remont targowiska rolno-spożywczego przy ul. Stawowej wyniosło ok. 1 mln zł. Blisko 650 tys. zł z tej sumy to wysokość dofinansowania, jakie otrzymała gmina.
To jednak nie koniec planów miasta związanych z targowiskiem. - Szkoła alternatywna zrezygnowała z budynku, w którym miała swoją siedzibę. Budynek nie nadaje się do użytkowania, dlatego jeśli tylko znajdą się odpowiednie środki, budynek przeznaczymy do rozbiórki i powiększymy miejsce tak, żeby cały teren między ulicą Stawową i Sarkandra stanowił piękne, nowoczesne targowisko, którego nie będziemy musieli się wstydzić - mówi Mieczysław Szczurek i dodaje, że handlowanie i targowisko w Cieszynie ma już swoją tradycję, więc warto ją podtrzymywać.
A co to za zrujnowany budynek obok tego targowiska? Nie można go było, niejako przy okazji, wyburzyć? Dzięki temu targowisko byłoby większe albo powstałyby miejsca parkingowe...
W dalszym ciągu niestety jest to plac z blaszanymi budkami a"la miasto Ho Shi Min / czyli po dawnemu Sajgon/
A jeszcze 1,5 roku temu Burmistrz Szczurek na propozycje remontu targowiska reagował śmiechem. Twierdził, że jego takie małe pieniądze jak 1 milion złotych nie interesują, bo zgłosiło się do niego dwóch wielkich inwestorów, którzy chcą wyłożyć 40 mln.
Ciekawe, że wrócił do poprzedniej koncepcji...
Tak, najważniejsza inwestycja, najbardziej potrzebne jest nam teraz targowisko, za bagatela 1 mln.
Ale czy mieszkańcy wiedzą, że może się okazać że pieniądze na remont tego targowiska zostały wyrzucone w błoto bo o zwrot tego terenu stara się Pan Polok z ul. filasiewicza,
Szału nie ma.
ja musiałem się grubo tłumaczyć mojemu znajomemu, który w Łodzi jest miejskim radnym. Wpadł on do mnie na weekend. Stwierdził, że w normalnym mieście za coś takiego (brak dworca, prowizorka trwająca od roku, brak zadaszenia na "Centrum przesiadkowym", brak poczekalni z ogrzewaniem, brak proby odkupienia dworca na sprzedaż) posypały by się głowy. A prokurator przytpatrzyłby się, czy miasto aby nie działa na szkodę publiczną. W normalnym mieście - dodał.
Ustr. masz złego informatora. Budynek Dworca został kupiony za symboliczną złotówkę i niebawem powstanie centrum przesiadkowe. Brak dworca to problem niezależny, zbankrutował PKS. Miasto działa na szkodę publiczną? nie sądzę.
przepiękne zdjęcie!
Czy w planach Cieszyn ma także remont "tego czegoś" gdzie zatrzymują busy, bo "to" też ma daleko do XXI wieku, czy ty też wychodzi z założenia, że Ci którzy muszą dojechać do "wielkiego miasta" wysiądą / wsiądą i na kupie błota bo co im pozostaje.
Państwo (bez)radni znajomym z Krakowa nisko opadła szczęka kiedy to zobaczyli.
Dodaj komentarz