Skoczów: Była prezes SPK znaleziona w Norwegii!Sprawa poszukiwań byłej prezes SPK ciągnie się od dłuższego czasu. W grudniu policja znalazła w Katowicach uprowadzony przez nią samochód służbowy. Teraz Mirosław Sitko powiadomił, że prezes też została odnaleziona. - Na jakim etapie jest śledztwo policyjne dotyczące byłej pani prezes SPK i wyprowadzenia przez nią pieniędzy? - zapytał w trakcie sesji radny Maciej Bieniek. - Wiem, że to śledztwo nadal się toczy i wiem, że udało się odnaleźć panią prezes gdzieś tam w Norwegii - odpowiedział burmistrz. - Ale o tym co jest teraz realizowane, nie musimy być powiadamiani w tej chwili, więc nie jesteśmy - dodał, nie odnosząc się do kwestii wyprowadzonych pieniędzy. - A czy obecna pani prezes ma takie same możliwości pobierania gotówki z kasy? - dopytywał radny Bieniek. - Tak, bo takie są uprawnienia. Jestem przekonany, że to był przypadek incydentalny, raz się zdarzył i raczej nie przewiduję takiej sytuacji, że zatrudniamy osoby, które są takimi desperatami, tym bardziej, że za każdym przelewem powinna iść dokumentacja parafowana przez głównego księgowego. A tego w tamtej sytuacji najzwyczajniej nie było - odpowiedział burmistrz. - Ostatnio funkcje pani prezes SPK pełniła pani Maria Łosińska. Czym uzasadnione jest powołanie nowego prezesa SPK, skoro zapowiadana jest likwidacja Skoczowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego? - następnie zapytał radny Fryderyk Białoń. W lutym stanowisko to objęła Katarzyna Mosur ze Skoczowa. - Spółka prawa handlowego musi mieć prezesa zgodnie z kodeksem spółek handlowych. Musi mieć zarząd, czy on się nazywa prezes czy nie prezes, ale w każdym bądź razie zarząd. Tam jest w tej chwili zarząd jednoosobowy, bo pani Maria Łosińska zrezygnowała z pełnienia tej funkcji ze względów osobistych. W związku z tym Rada Nadzorcza po przeanalizowaniu sprawy powierzyła na podstawie art. 10a ust. 6 ustawy o gospodarce komunalnej tę funkcję kolejnej osobie. Myślę, że wybór jest dobry - powiedział burmistrz.
|
reklama
|
W Skoczowie skandal goni skandal i to jest ta"dobra zmiana" .
W Skoczowie skandal goni skandal i to jest ta"dobra zmiana" .
Może biegi trenuje albo została nianią Mariana Biergena!?
Porażka.
Już nawet skoczowski elektorat pisu nie próbuje trzymać fasonu, otwarcie mówi się o wielkiej kompromitacji.
Sporo ludzi rezygnuje w Skoczowie z powodow osobistych.... za tej wladzy ;)
jakieś szemrane towarzystwo w tym Skoczowie...
Dobra, zmiana.
Dobra, zmiana.
Panie BMS ostatnio też Pan MYŚLAŁ że wybór był dobbry... Któż tym razem doradzał ?
może ta przyduszona ostatnio ? co wszystkich wykiwała
Ciekawe gdzie znaleźli następczynię ? I gdzie się potem odnajdzie?
Dodaj komentarz