, piątek 26 kwietnia 2024
Pierwsze drzewo posadzi Buzek
Prof. Jerzy Buzek jest protestantem. Tu w kościele ewangelickim w Wiśle-Centrum. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Pierwsze drzewo posadzi Buzek

GAZETA.PL
Pół tysiąca drzew na 500 lat Reformacji - to nowy pomysł ks. Jana Byrta z parafii luterańskiej w Szczyrku. Z okazji trwającej w Kościele ewangelicko-augsburskim na całym świecie „Dekady Lutra”, znany z niekonwencjonalnych przedsięwzięć duchowny zamierza stworzyć Ekumeniczny Ogród Reformacji. Akcję zainaugurować ma Jerzy Buzek
Ogród miałby powstać przy beskidzkim szlaku, łączącym ołtarz europejski na Kotarzu i znajdujące się na Białym Krzyżu kamienne tablice z wykutym w nich dekalogiem. — Mamy tam kawałek ziemi. Ostatnio musieliśmy wyciąć obumarłe świerki. Teraz jest okazja, by posadzić nowe drzewa. Będzie to mógł zrobić każdy, bez względu na wyznanie. Przy okazji jest to niezwykle ekologiczna inicjatywa — mówi duchowny.

Akcję zainaugurować ma Jerzy Buzek. Ks. Byrt poprosił, by przewodniczący Parlamentu Europejskiego uroczyście posadził dęba przy ewangelickiej parafii w Szczyrku-Salmopolu. — Zrobimy to po Wielkanocy, jak tylko śniegi stopnieją — dodaje.

„Dekada Lutra” jest międzynarodowym projektem społeczno-religijnym, którego celem jest popularyzowanie historii i dziedzictwa Reformacji zapoczątkowanej przez ks. dr. Marcina Lutra. Adresowana jest nie tylko do Kościołów chrześcijańskich, ale i do szerokich grup społecznych. Inicjatorami projektu są Kościół Ewangelicki w Niemczech i Ministerstwo Kultury Kraju Związkowego Saksonii-Anhalt. Kościół luterański w Polsce, jako pierwszy poza granicami Niemiec, w 2008 roku włączył się w tę globalną inicjatywę. W 2017 roku luteranie obchodzić będą 500-lecie Reformacji.

Na Śląsku Cieszyńskim mieszka ponad połowa z ok. 80 tys. polskich luteran. Pierwsze trendy reformacyjne dotarły na Śląsk Cieszyński wkrótce po wystąpieniu Marcina Lutra. Kościół ewangelicko-augsburski jest najliczniejszym w Polsce Kościołem protestanckim.
Komentarze: (141)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Poczytaj na ten temat Są nowe publikacje.

Miałem nadzieję ,że dyskutujemy racjonalnie. Jeśli masz się zamiar za mnie modlić to nie podejmuj dyskusji jak brakuje tobie argumentów merytorycznych.Oczywiście za każdą modlitwę jestem szczerze wdzięczny ale ateiści raczej się nie modlą i ta ironia z twojej strony dowodzi ,że dyskusją merytoryczną się zmęczyłeś. Jeśli nie identyfikujesz się z żadną cywilizacją ,zatem jesteś żałosny.

Ale gdzie mam poczytać? Podaj chodź jeden tytuł.

choć zamiast chodź, oczywiście

Poszukaj- tego nie będę ci ulatwiał. Wiedza to skarb i jak mawiał Cejrowski nie za darmo- bo informacje sa cenne.Jako ateiście powiem ci tylko ,że Giordano Bruno do śmierci był Dominikaninem. A zatem nie porzucił wiary.

Wars, nasz polihistor, dokonał dzisiaj rzeczy niebywałych. Wpierw rozbił silnie zakorzeniony mit, jakoby to ludzie Kościoła palili innych ludzi na stosach (najpewniej robili to staliniści), potem brawurowo zaprzeczył innej legendzie - Giordano Bruno nie został spalony stosie! (nasz znawca historii pomylił zapewne Bruna z Galileuszem, ale wybaczmy światłem mężowi drobną przecież pomyłkę)

Wars, proszę, nie kompromituj się już bardziej.

"..że gdyby nie kościół nie było by cywilizacji europejskiej. Nie było by tej wspaniałej architektury, kultury rolnej nauki,szpitali itd"...no tak jak nic nie ma tam, gdzie Kościoła nie ma... itd. itp. I takich to mędrców benedyktyńska szkoła produkuje. Mechaniczne wkuwanie, powtarzanie na ślepo wykutych frazesów, brak umiejętności samodzielnego myślenia, a często nawet odwagi myślenia o myśleniu. Nie byłoby tego, gdyby nie Benedykt.. ps. wars: byłoby - razem!!..

Widać Antoś ,ze masz mentalność sekciarską ateizmem podszytą. Pojedź to kraju arabskiego i tam publicznie zaneguj istnienie Boga. Tego w Europie nie doświadczysz co na sąsiednim kontynęcie. Zatem szanuj cywilizację ktora dziś ciebie i Twoje poglądy chroni. Nie będzie cywilizacji chrześcijańskiej zastąpi ją islamska. Zatem jak masz zamiar walczyć z kościołem to uwiń sobie turban i zapoznaj się już z koranem na wszelki wypadek.Są już blisko-wlaśnie w Belgi ,Holand gdzie tyle rozwodów i- już za 15 lat będą stanowili większość. Dla ateistow i innowiercow nie ma u nich tolerancji. To raczej nasza tolerancja pomaga ich nietolerancji i wypierają cywilizację laicką gdzie po chrześcijanstwie zostały puste swiątynie. Więc zastanów się z kim i o co walczysz i co chcesz udowodnić. Wybór masz.

Wars, rozczarowałeś mnie. Nie, nie chodzi o to, że zmieniłeś temat i nie odniosłeś się do głupot, które Ci wytknąłem. Miałem nadzieję, że dowiemy się jeszcze czegoś nowego. Na przykład że Kościół nie tylko stworzył wspaniałą architekturę, naukę, rozwinął mechanizację rolnictwa, ale także dał mocne podwaliny pod wynalezienie internetu, telefonu komórkowego, a nawet koła. Są na ten temat nowe publikacje. Nie mogę jednak zdradzić jakie. Informacja jest cenna, jak mówi Cejrowski.

Jak wiesz dyskusję rozpoczęliśmy od "apelu ateisty". Nie wiem czemu posługując się tą prowokacją przypisał sobie -jako ateiście 1),prawo do logicznego myślenia a odmówił je tym ,ktorzy nie podzielają jego poglądów tzn wychowanym religijnie 2) posłużył się przy tym niebezpieczną tezą ,że wszystko to dzieje się za sprawa wychowania w dzieciństwie ,że wtedy to kształtuje się światopogląd. Teza o tyle niebezpieczna ,że obciąza zarowno ateistow jak i wierzacych. Zatem jeden i drugi pogląd na swiat wypijamy z mlekiem matki. Skoro to prawda 3) intelekt i wiedzę uznał z największego wroga religii; a przecież wiele wybitnych postaci świata nauki, noblistow deklaruje się jako wierzacy. Przy czym pozwolił sobie obrazić wierzacych ,że religia jest narkotykiem. Zatem powtorzył z Marksem jego tezę ,że religia to opim dla ludzi. Stąd łatwo bylo rozpoznać z jakim człowiekiem mamy do czynienia i z jaką ideologią tu wystepuje. 4) Dałem mu zatem przykład kraju, ktory na tezie ,że religia jest opium dla ludzi pragnąl zbudowac system bez Boga- oparty na logice wg. niego jedynie słusznej. Zbudowany kraj ZSRR i cały obóz demoludow przetrwał zaledwie 80 lat,zaznaczając w sposób krwawy swoje istnienie i obecnie został po nim marny ślad w postaci Korei Północnej. To tam idee ktore głosł są jeszcze żywe chociaż ludzie masowo umierają - głównie z glodu! Ateizm prowadzi do nihilizmu a ten do samozaglady. Już dziś obserwujemy jak zlaicyzowane społeczności ,ktore odrzuciły wartości chrześcijanskie uległy całkowitej pouperyzacji pozbawieni wartości ,ktore trzymaly w ryzach społeczeństwo. Żniwo 67% rozwodów jak piszesz w Belgi i Holandi zachwiało rodzinami i wychowaniem ich dzieci -pozbawiło tożsamości i orientacji. Dobrobyt, wiedza i jak piszesz intelekt nie umie opszeć się napływającemu zewsząd zorganizowanemu i hermetycznemu islamowi, dbającemu o najwazniejsze wartości, tj zachowanie biologicznego bytu i zdrowej religijnie wychowanej rodzinie gotowej bronić tradycji ojcow przywiezionej z Afryki. Tak oto owym ateistom wymyka się kontrola nad Belgią i Holandia a wkrótce także Niemcami i Hiszpanią. Europa tolerancyjna zderza się dziś z nietolerancyjnym islamem, a lokalnym ateista wydaje się ,że kościół nadal jest ich wrogiem a nie sprzymierzeńcem. Antoś nie kompromituj się tym apelem ateisty dałeś tylko dowód ,że sprawy tego świata i logikę myślenia pozostawiłeś na jakimś marksistowskim wykładzie.

Co Ty fandzolisz? Jakiego "apelu ateisty"? Gdzie ja coś takiego napisałem?

Racja jest jak dupa-kazdy ma swoja.

Jeśli włączyłeś się w dyskusję to mam nadzieję ,że poczytałeś wszystkie posty. Tu każdy może zanegować wszystko co napisał lub czego nie przeczytał. Ja polemizowałem i przeczytałem wszystkie posty ,ktore coś do dyskusji wnosiły.Zatem Antoś- logicznego wyciągania wniosków możesz tylko oczekiwac gdy posiądziesz wiedzę- przynajmniej czytając poprzedników.

Przeczytałem wszystkie posty, ale ich nie napisałem, co mi przypisujesz.

Zatem antoś Ja o wozie ty o kozie.

jesteś beznadziejny.... a po tym co piszesz i po twym nicku można wnioskować, że jesteś licealistą upojonym dorosłością poświadczoną pewnym nowym dla ciebie doświadczeniem jakie przytrafiło się tobie w damskiej toalecie w szkole...

za Wars i księdzu Byrtu, aby wspólnie sadząc las ekumenicznie, ramię w ramię bronili wiary swoich przodków przed bluźnierczymi zakusami czcicieli hallowenowej dyni i agresywnych bezbożników...

Antoś- nie jestem autorem dwóch ostatnich postow.

gdybys Ty logicznie myslal ,to juz dawno zrozumialbys , ze Krk to nic innego jak banda oszustow ,zlodzieji i kombinatorow wykorzystujacych naiwnosc i zacofanie spoleczenstwa dla osiagniecia korzysci materialnych, ale logiczne myslenie to nie twoja domena , chyba ze tak jak oni osiagasz z tego tytulu korzysci .

Co jesteś świadkiem Jehowy. nawet nie podpisałeś swojego postu nickiem.Powiedz z jakiej pozycji krytykujesz kościół RK. Każdemu wolno- ale tak anonimowo zupelnie to objaw skrajnego braku odwagi cywilnej. Boisz się ,że jak się pod swoim tekstem podpiszesz to staniesz się ty przedmiotem krytyki i to co sobą reprezentujesz. Jesteś marny dyskutant i te inwektywy raczej świadcza o tym ,że z logiką dawno zerwałeś. Takich prymitywów jest tu więcej i nie warci są tych paru zdań, ktore tu wypsadalo mi napisać. Niech kazdy zatroszczy się o siebie.

on jest tylko ofiarą systemu

jak podasz nazwisko, to się uwiarygodnisz. Póki co popierdujesz jak po grochówce z tym "podpisywaniem się".

Odstajecie od warsa. dawno nikt tu tak mądrze nie pisał. szkoda Warsie czasu na te prymitywy ogłupiane muzyką techno. Slownictwo z rynsztoka.

i symbolika, pokazywanie kto ma racje. Brak sedna sprawy. Szkoda, że wszyscy zapomnieli o Bogu.

Warsie, mam wrażenie, że bronisz kościoła jako instytucji, a nie Kościoła Chrześcijańskiego, który zbudował Jezus. Wierzysz w kościół czy w Boga?

być "nawet..."

Dla chrześcijan obrządku lacińskiego jedno i drugie jest ważne. Kościół instytucjonalny stoi na straży doktryny wiary i jeśli cię to interesuje poczytasz na ten temat w wykipedii-także w internecie. Dla katolików rzymskich kościół instytucjonalny jest tym ,ktory założył Jezus Chrystus i jak ci wiadomo uczynił swoim nastepca tu na ziemi apostoła Piotra ,a ten przekazał sukcesję swoim nastepcą. Trudno zatem nie bronić tej instytucji ,ktora przewodzi jednej z trzech największych gałęzi chrześcijaństwa z punktu widzenia wierzącego katolika. A czym jest doktryna wiary w kościele katolickim i jak się ona ma do praktyki jego wyznawców również możesz poczytać. Kościół jak wiesz dla katolika jest z nim przez całe życie od narodzenia aż do śmierci. Tę łączność wierni z kościołem utrzymują przez chrzest ,bierzmowanie, pokutę,małżeństwo ,kapłanstwo i namaszczenie chorych i w ostatecznoći pogrzebanie ciała. Tę posługę dla katolika wypełnia kościół przygotowując przez naukę-(ewangelię Jezusa) każdego wiernego do przyjęcia wyżej wymienionych sakramentów . Naukę prawd wiary zawiera katechizm kościoła katolickiego i ci ktorzy tę naukę wypełniają mogą się uważać za jego wyznawcow. jeśli pytasz mnie osobiście o to czy wierzę w kościół czy w Jezusa to muszę ci odpowiedzieć uczciwie ,że codziennie rano wstaję jako ateista a do wieczora ciągle usiłuję uwierzyć. Bo gdybym miał wiare jak ziarnko gorczycy góry bym przenosił- no ale cóż ułomny ze mnie człowiek więc ciągle zaczynam od nowa.

mnie podstawą wiary jest Biblia. Ciekawe przedostatnie Twoje zdanie. podoba mi się.

czy doktryna mówi o nieomylności Papieża, czy Piotr uważał się za nieomylnego, czy księża powinni za swoje przestępstwa odpowiadać przed sądem państwowym, czy należy kontrolować finanse kościoła, czy kościół manipuluje giełdą, czy kościół uważasz, że jest biedny, czy przeniesienia księdza do innej parafii (który został posądzony o wykorzystywanie seksualne dzieci) to wystarczająca kara, czy należy rozliczyć kościół za współpracę z SB i czy należy kościół rozgrzeszyć za współpracę z SB? Czy odpusty za grzechy to było prawidłowe postępowanie kościoła, a jeżeli nie, to dlaczego odpusty są nadal, czy uważasz odpusty za symbolikę kościoła, czy może4 odpusty to zbieranie pieniędzy przez kościół...? pozdrawiam

"...I takich to mędrców benedyktyńska szkoła produkuje. Mechaniczne wkuwanie, powtarzanie na ślepo wykutych frazesów, brak umiejętności samodzielnego myślenia, a często nawet odwagi myślenia o myśleniu. Nie byłoby tego, gdyby nie Benedykt.."

Parę pytań, a ty jesteś debil, że nie umiesz sobie znależć odpowiedzi na te proste pytania ,które stawiasz.

W dobie intrnetu ,wystarczy stuknąć w google i jesteś na właściwej stronie i odpowiadasz sobie po kolei na twoje parę pytań. "Sedno sprawy" -wykaż się myśleniem i napisz coś mądrego chętnie poczytamy i skomentujemy.

to takie proste, nie rozumiem podniecenia i braku chociażby jednej normalnej odpowiedzi:-). mam jeszcze parę pytań. Np.: czy niektóre z moich pytań są w kościele tabu?... ale to później:-)

Warsie ,jakiś "ćwok" sekciarski ,zadaje ci pytania ,a ty milczysz. Jest zbyt leniwy ,żeby pobudzić swój intelekt i chce się tego od ciebie dowiedzieć. Nie wiadomo czy to antoś,czy ateista. jehowita, anex,666 czy inny bałwan bezmyślny.Może to ten co się modli do drzew. No napisz mu. Bo on już szykuje kolejne pytania- wiesz już na czym to sekciarstwo polega.

proszę bardzo, powtórzę za soba samym specjalnie dla ciebie:...pranie mózgu 2010-03-14 10:15:15
"wychowanie" religijne w kościele katolickim (i nie tylko) to nic innego, jak brutalna manipulacja na psychice, począwszy od pierwszych rytuałów inicjacyjnych w niemowlęctwie (chrzest), poprzez typowe pranie mózgu i kolejne inicjacje w dzieciństwie i młodości, a dalej eksploatowanie zmanipulowanej psychiki w wieku dojrzałym poprzez grę strachem i kuszenie nagrodą. Niełatwo sie z tego wyzwolić. Ale warto mieć świadomość, jakie są prawdziwe źródła naszej "wiary". Oczekuję merytorycznej polemiki lub co najmniej konstruktywnego komentarza. Pozdrawiam, sedno sprawy.

Rozumiem, że myślenie sprawia Ci trudność, ale może zechcesz wskazać mi, gdzie w moich postach znalazłeś "bezmyślność" i "sekciarstwo".

Widzisz warsie jaki tu masz tandem, sedno sprawy i antoś ,królują na tej stronie a ty milczysz.

zapędzone w kozi róg... merytorycznie...:)

Sedno sprawy- zdradź nam swoją wizję świata. Opinię warsa już wysłuchaliśmy i poczytaliśmy. Natomiast poza tym ,że atakujesz poglądy warsa nic nie wiemy na temat Twoich. Ustawiaszsię w pozycji do bicia stojąc jednocześnie za parawanem. Zatem chętnie poznamy twoją argumentację dotycząca twojego ateistomatolstwa, sektomatolstwa,koziomatolstwa. Tylko napisz nam o twoim stosunku do świata. Pojeździmy trochę po tobie. Wars już ma dosyć twoich impertynencji. Pokaż nam siebie.

No sedno sprawy- czekamy! Pokaż nam swoją wizję postrzegania rzeczywistości. Błyśni wiedzą i intelektem wytycz nam kierunek naszego rozwoju. czekamy na ten materiał.

Sedno sprawy zapędzony w kozi róg. Jeszcze nie zastartował. On w ogóle nie wie o czym ma nam tu napisać. A my klecimy nasz kabarecik.

Sedno sprawy ,- powiedz nam przepisaleś ten tekst za "wypranym mózgiem, czy zmienileś nick.

Одним религия лечит душу, другим - серьёзно калечит голову.

jesteście zabawni jak woda w klozecie

oplułeś się niechcący

ja widzę że wy zamiast oleju w głowie to macie siano

aby odpowiedzialni za wymianę oleju w jego głowie przy najbliższym przeglądzie zatankowali mu produkt zdecydowanie wyższej jakości, ciebie prosimy...

spadajcie na drzewo dokończyć ewolucje

No to się tego nagromadziło od czasu mojego ostatniego wpisu. Wszystkim antagonistom muszę powiedziec ,że moje czuwanie przy kompie też ma swoje granice i od czasu do czasu trzeba coś zrobić chociaż zima daje mocno popalić trzeba co jakiś czas myśleć o sprawach doczesnych. Zatem do rzeczy. Jak wyjść z tego "potoku gówna" o ktorym pisze w ostatnim artykule GC Jerzy Pilch. I jak jednocześnie prowadzić polemikę z ateistą-(apel ateisty; sedno sprawy,antoś?) i niezadeklarowaną osobą wierzącą - tak myślę ,ktora jednocześnie chowa gdzieś swój swiatopogląd za biblią,nie ukrywając swojej wrogości do KK. oraz cynizmem "kaberaciarzy". Jak widać z komentarzy wszyscy wylewają tu swoje frustracje. Ograniczę się zatem do kontynuowania polemiki zapoczątkowanej "apelem ateisty" bo tylko ten pogląd wydaje mi się w miarę klarowny chociaż go nie podzielam.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama