Gemini liczy na cieszyniaków Gemini Park ma powierzchnię 30 tys. m kw. fot. Paweł Sowa/Gazeta.pl  W centrum podwoje otworzyło także kino o 10 salach. fot. Paweł Sowa/Gazeta.pl
Gemini Park, które wyrosło na gruzach byłej fabryki włókienniczej, w rejonie ulic Bora-Komorowskiego, Leszczyńskiej i Partyzantów, liczy nie tylko na klientów z Bielska-Białej. Z racji swojego położenia nastawia się także na klientów zamieszkujących w promieniu około 30 km. Dzięki połączeniu Cieszyna z Bielsko-Białą drogą ekspresową, krótką drogę do Gemini będą mieć także mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego. Wystarczy, że zjadą z ekspresówki na wysokości Makro i będą kierować się zachodnią obwodnicą Bielska-Białej.
– Pierwszy raz zainteresowaliśmy się tym terenem w 1999 roku. Wtedy istniała tutaj jeszcze fabryka włókiennicza Welux. Pamiętam jej ostatni akt likwidacji, jak wywożono z niej maszyny, które następnie trafiły do Iranu. Teraz mamy historyczny dzień. 1000 osób znajdzie tutaj pracę – powiedział Rafał Sonik, prezes zarządu Gemini Holdings. Gemini Park ma powierzchnię 30 tys. m kw. Podpisało umowy z blisko 90 podmiotami, w większości z najemcami, którzy posiadają już swoje sklepy w Bielsku-Białej. Nowymi markami są natomiast między innymi Real (hipermarket o powierzchni 9 tys. m kw.), sklepy odzieżowe H&M (520 m kw., na dwóch poziomach) oraz S. Olivier (525 m kw.). W centrum podwoje otworzyło także kino o 10 salach, które będzie działać pod szyldem Cinema City. Obiekt położony jest na dwóch poziomach. Do dyspozycji klientów jest 1100 miejsc parkingowych. – Na dziś wynajęte jest 100 proc. powierzchni. Część najemców nie zdążyła jednak z otwarciem sklepów na czas – przyznał Rafał Sonik. Chociaż Gemini Park dopiero jest otwierane, wczoraj mówiono także o rozbudowie centrum. Obiekt w przyszłości może zostać powiększony nawet o 15 tys. m. kw. Na razie trwają prace koncepcyjne.
|
reklama
|
|
w Cieszynie bedziemy mić elektronię !!!
i projekt mostu tez mamy !!!
W stolicy czego?
Świetna wiadomość, kolejna świątynia pustej konsumpcji i bezmyślnych zakupów, debile będą w niebo wzięci!!!
kupować w wielkopierzchniowych, bo lubimy swoje małe sklepy i już, na wyczieczki wolimy iść w góry
.
Cały Skoczów, Strumień, połowa Ustronia robi zakupy w Bielsku, kto lubi przepłacać wybiera Cieszyn ( nie dotyczy jedynie Castoramy )
małe sklepy? kogo na to stać? tylko bezrobotni i emeryci tam kupują dlatego są ciągle biedni. Średnia klasa stara się kupować taniej i lepiej a nie drogie przeterminowane produkty.
"debile będą wnibowzięci" - super doskonały kawałek tekstu. Celny, w sam punkt. Jeszcze proponuję kupować "małpeczki"
Tymczasem władza POmyj zmierza do wynarodowienia nas. Do zabicia w Polakach poczucia ich
narodowej swojskości i odrębności. Czyli dąży do tego samego do czego dążył
kiedyś zaborca i do czego dążył później okupant. Do czegoś takiego doszliśmy po
20 latach tzw. niepodległości. Ta świadomość przejmuje grozą
Lech Kaczyński jest najwybitniejszym polskim politykiem, którego celem jest wzmocnienie pozycji Polski i jej niepodległości. Rządy PiS w latach 2005-07 były zaś jedynym jasnym okresem po 1945 r.
Mów za siebie , nie za innych masz rację ,ale Castorama w Cieszynie też droższa niż np Leroy Merlin w Bielsku lub np Castorama przed Raciborzem. Niestety takie miasto :/ nic się u Nas nie dzieje a drogo jak cholera :D
Bo tych palantow z rejestracją SB (bardzo trafne) NIE LUBIĘ.
Kogo stac na budowe takiego centra handlu ? Tylko szkopów. .Jeszcze troche to bedziecie mowic po niemiecku. Prasa niemiecka zarzuca Polakom ze wspolpracowali z Hitlerem. Niemcy stawiane jako wzor przez ten rzad maja okolo 20% nedzy , okolo 6% analfabetow , do tego sie sami przyznaja.Licze ze Polacy nie dadza sie drugi raz zglupiec i nabrac przez blaznow i nieudolnych.
U nas jest gdzieś 50% analfabetów popierających PO.
A mi jest miło robić zakupy w sklepach gdzie znam ekspedientki i one mnie znają. Nawet jeżeli mam zapłacić o 1,23 zł. więcej. Nie dajmy się zwariować z tymi centrami handlowymi, jeszcze wyjdą nam bokiem...
"jojo" napisał: "małe sklepy? kogo na to stać? tylko bezrobotni i emeryci tam kupują dlatego są ciągle biedni. Średnia klasa stara się kupować taniej i lepiej a nie drogie przeterminowane produkty". Jak rozumiem, to "jojo" jest przedstawicielem tej klasy i zakupy robi w wielkiej powierzchni. No i swoje pieniązki zostawia u Niemców, Portugalczyków, Holendrów i innych nacji, byle nie u swoich. A potem taki "jojo" ma pretensje do władz (a to gminnych, a to powiatowych, a to rządowych), że nie ma autostrad, że chodniki dziurawe, że brak miejsc w przedszkolach, że to i owo. A że Niemcy to mają autostrady, że w Portugalii są chodniki a w Holandi przedszkola, tylko nie u nas. A skąd to ma być u nas, gdy taki "jojo" zostawia swoją kasę nie na miejscu, lecz w innych miastach, w dużych zagranicznych sklepach, które swe zyski transefrują za granicę, a polskich pracowników wykorzystując płacąc im grosze! Wstyd 'jojo'!!!!! A chcę Ci zwrócić uwagę, że na miejscu są także niedrogie sklepy (czasami tansze niż te Kauflandy, Biednebronki, Tesca i inne landy), tylko trzeba chcieć je znaleźć i tam robić zakupy. Wtedy będzie można z dumą nazywać się średnią klasą!!! A tak to nasi emeryci i biedni ludzie, ze swoich małych uposażeń podtrzymują naszą (piszę celowo naszą! a nie np, niemiecką) gospodarkę. Oj już nam takie chowanie narodu zostało, że do Nimca chodzi na zakupy.....
Niemcy mają niemieckie auta i je kupują. A Polacy nie gęsi, polskie sklepy mają!! Niech więc Polacy kupują w poslskich i miejscowych sklepach!!
jestem lokalnym patriotą, może zwariowanym ale kupuję w Cieszynie i daję naszym firmom zarobić. Na spędzenie wolnego czasu mam zbyt wiele pomysłów żeby go spędzać w hipermarkecie. Sklepy powinny być dla nas, a nie my dla sklepów, do tego jak widzę te idiotyczne reklamy to mi chęć robienia zakupów odchodzi....
mam w pracy koleżankę, która jest zachwycona że w końcu otworzyli ten sklep, przeglądając zdjęcia z otwarcia mało co nie zwariowała, gdy jej przeczytałem komentarz Lexxxa to jej trochę mina zrzedła ale i tak najważniejsze że jest H&M, Sropp i inne sklepy i że będzie mogła tam wpaść o 21 i kupić sobie 30 parę butów. Dzięki Lexxx za komentarz, potwierdzam, że debile są wniebowzięci a Leon Tarasiewicz maluje na ścianie takie badziewie że głowa mała.
Jorg POPIERAM CIĘ !!!!!! Ja też kupuję w Cieszynie, np. w Amipolu bo ten kupiec płaci podatki tutaj i nie oszukuje pracowników!!!
Cieszyć się to może tylko nierozgarnięty autor tego
artykułu.
Pomijając lokalnych szowinistów
Krytycy jak zwykle plują jadem, ale prezentują typowy punkt widzenia mułów z klapkami na oczach, zauważając tylko niektóre aspekty sprawy. Otóż artykuł jest nie tylko o hipermarkecie (w którym ceny wcale nie są niższe niż w kauflandzie czy biedronce), ale o całej galerii handlowej oraz centrum rozrywkowym, oferującym atrakcje, których w cieszynie de facto brak. Nikt nie pojedzie tam po dwie bułki i litr mleka, lokalne sklepy spożywcze (bo tylko takie podajecie w przykładach) więc nie ucierpią. Wyprawa po 10 zgrzewek mleka również nie będzie miała sensu, bo w kauflandzie można kupić ten sam produkt za tą sama cenę. Zostają więc sklepy odzieżowe, w tym marek, których w cieszynie brak. Oraz multikino, które pewnie i tak już w żaden sposób kinu piast nie zaszkodzi, bo to dogorywa tak czy tak. Nowe multikino gwoździem do trumny jednak nie będzie, bo kto chciał do multikina pojechać to i tak miał już gdzie, otwarcie nowego nic tu nie zmieni, z cieszyńskiej perspektywy. Więc jakie to ma znaczenie dla cieszyńskiego handlu? Praktycznie żadne. I kto jest tu w takim razie debilem? Względnie kto stosuje ordynarną, obliczoną na tani efekt socjotechnikę? (to by chyba była gorsza opcja). Prawdziwy problem polega na tym dlaczego takie centra nie powstają w cieszynie? gdyby stała tu sfera identyczna z tą bielską, to gdzie byście jeździli? Do bielska czy do cieszyna? Ja w kazdym razie do bielska, bo na widok cieszynioków (co można by odróznić od cieszynian) zwyczajnie rzygam.
Krytycy jak zwykle plują jadem, ale prezentują typowy punkt widzenia mułów z klapkami na oczach, zauważając tylko niektóre aspekty sprawy. Otóż artykuł jest nie tylko o hipermarkecie (w którym ceny wcale nie są niższe niż w kauflandzie czy biedronce), ale o całej galerii handlowej oraz centrum rozrywkowym, oferującym atrakcje, których w cieszynie de facto brak. Nikt nie pojedzie tam po dwie bułki i litr mleka, lokalne sklepy spożywcze (bo tylko takie podajecie w przykładach) więc nie ucierpią. Wyprawa po 10 zgrzewek mleka również nie będzie miała sensu, bo w kauflandzie można kupić ten sam produkt za tą sama cenę. Zostają więc sklepy odzieżowe, w tym marek, których w cieszynie brak. Oraz multikino, które pewnie i tak już w żaden sposób kinu piast nie zaszkodzi, bo to dogorywa tak czy tak. Nowe multikino gwoździem do trumny jednak nie będzie, bo kto chciał do multikina pojechać to i tak miał już gdzie, otwarcie nowego nic tu nie zmieni, z cieszyńskiej perspektywy. Więc jakie to ma znaczenie dla cieszyńskiego handlu? Praktycznie żadne. I kto jest tu w takim razie debilem? Względnie kto stosuje ordynarną, obliczoną na tani efekt socjotechnikę? (to by chyba była gorsza opcja). Prawdziwy problem polega na tym dlaczego takie centra nie powstają w cieszynie? gdyby stała tu sfera identyczna z tą bielską, to gdzie byście jeździli? Do bielska czy do cieszyna? Ja w kazdym razie do bielska, bo na widok cieszynioków (co można by odróznić od cieszynian) zwyczajnie rzygam.
żyrafa kiedy rzyga. Po za tym trafne spostrzezenia.
każdy ma prawo kupowac tam,gdzie chce i co chce kupować.Zamiast latać cały dzień po cieszyńskich sklepach żeby zrobić tygodniowe zakupy,wolę zrobić je o 22 w Tesco,Auchan bo jest sporo miejsca i w 30minut zakupy mam z głowy(z dojazdem).Patriotyzm to zakładanie polskich firm,a nie upierdliwe spory o zakupy w polskich sklepach.
Dorośnijcie!Świat się zmienia i taki jest trend na świecie!
Nie chodzi o patriotyzm czy o narodowość właściciela sklepu, ale o mentalność ludzi, którzy jak małpy biegną tam gdzie zobaczą błyskotkę i będą się na śmierć zaharowywać żeby kupić sobie kolejną niepotrzebną rzecz za kwotę kilkukrotnie przekraczającą jej wartość. Żal
lexxx, a kim ty u diabła jesteś żeby innym mówić jak mają żyć? Tobie żal, a dla nich to może radość. Tobie nikt nie każe nigdzie latać, a inni niech robią co chcą. Bo prawda jest taka, że gdyby każdy zajął się w pierwszej kolejności sobą, to choć z pozoru może wydawać się to egoistyczne, na świecie byłoby dużo mniej ludzi potrzebujących pomocy. Zajmij się więc sobą, żyj po swojemu a nie wtryniaj w wolność innych. Bo jesteś nikim żeby oceniać innych...
Nikt ze Strumienia,Zbytkowa i Bąkowa nie robi zakupów w Bielsku, najbliżej mamy do Żor i tam jeżdzimy.
a po meble do pika w pawłowicach :)
No rzeczywiście masz rację, nie mogę zripostować Twojego argumentu więc niech każdy robi co chce. Tak czy inaczej moje subiektywne zdanie jest takie, że smutno mi i żal jak widzę ludzi, dla których nie jest radością jazda konna, spacer w ładną pogodę czy spotkanie się ze znajomymi, a cieszy ich kupowanie mało potrzebnych rzeczy i próżna, pusta konsumpcja.
Zwolennicy polskich sklepów w polskim Cieszynie z polskimi towarami powinni jutro stać z kijami na granicy i bić Czechów za to, że zdradzają swój naród kupując w Polsce. Jak tego nie zrobią będą całkowitymi obłudnikami, zakłamanymi do szpiku kości. Każda firma w Polsce płaci takie same podatki, obojętnie czy jest portugalska czy hiszpańska, czy niemiecka, czy czysto rasowo-moherowo-rydzykowo arcypolska. A pieniądze z podatków trafiają w większości do wspólnej kasy państwowej i z niej bierze także Cieszyn. A sporo kasy od tych okrpnych kauflandów czy biedronek trafia do kasy Unii i z niej Cieszyn tez bierze. A najlepiej drodzy prawdziwi arcypolacy moherowi, to idźcie z kijami na Celmę, Polifarb, Olzę, tam wszędzie właścicielami są OBCY, ci źli. Przegońcie ich z miasta, niech się nie tuczą kosztem prawdziwych Cieszynioków. A to że ludzie stracą pracę, bo te fabryki znikną, to mały pikuś. Ważne żeby obcego przegonić
właśnie, ferda poruszyła ciekawą kwestię. Ci, którzy tak mocno opowiadają się za tym by kupować w cieszynie i w dodatku w sklepach, których właściciele są "stela", nie mają oczywiście nic przeciwko temu, by np. czesi też w nich kupowali.
Daruję sobie wnioski, że opinie takie wypowiadają, co niewykluczone, właściciele lokalnych sklepów, choć to pozwalałoby z trochę innej perspektywy spojrzeć na rzeczywiste motywy stojące za ich wypowiedziami. Całość trąci jednak lekko podwójną moralnością Kalego. A na koniec jeszcze garść, inspirujących być możę faktów, oraz postulat. Biedronka owszem znajduje się obecnie w rękach portugalskich, jej korzenie sięgają jednak firm powiązanych z poznaniakiem mariuszem świtalskim. O jego interesach wprawdzie krążyły legendy, tym niemniej biedronka to polski pomysł sprzedany potem portugalczykom. I jeszcze jedek przykłąd - supermarkety Piotr i Paweł - zaczynali od jednego sklepiku, a teraz mają kilkadziesiąt dużych sklepów. Krakowska Alma podobnie (choć tu akurat początki nie były takie skromne). No i teraz przechodzimy do postulatu - co Wam, drodzy cieszyńscy kupcy stoi na przeszkodzie by podążyć śladem podanych przeze mnie przykładów? Czyżby była to chciwość? A może wystarczyłoby zejść z ceną o 15% i wtedy być może kaufland miałby problemy? Zagraniczne sieci również upadają, vide: Plus. Jakie tam kiedyś były tłumy...ale kto to dziś pamięta gdy po sklepie nie zostało nawet śladu?
Czy was porąbało ?! Tu o Gemini w Bielsku,a wy o PO,Kaczyńskim i Portugalii ! A te handlowe filozofie to o kant roztrzaść. Jest nowy komplex handlowy,trzeba obliczyć jak dlugo się tam jedzie,w jakich godzinach jest otwarty,czy są "przyjazne" ceny i pojemny parking. To jest problem,o którym warto pisać,a nie deliberować o SB,Żorach i Czechach,mędrki jedne !
help, matołku, ci którzy piszą o żorach to sobie właśnie przekalkulowali tak jak mówisz i im wyszło ze żory się bardziej opłacają, choćby dlatego że krócej się tam jedzie....
...tylko polskie towary w polskim sklepie, kto gdzie indziej kupuje, kraj rujnuje, nędzę narodu produkuje
do "polak ma.." może twoja wypowiedź to ironia, może nie, ale na całe szczęście, w myśl dawnego przysłowia; "musi to na rusi, a w polsce jak kto chce" :)
I żaden szowinistyczny psychopata od rydza i kaczora nie ma prawa do tego się wtrącać
Ni jak mi nie wychodzi, że do Żor z Cieszyna się jedzie szybciej i wygodniej niz do Bielska, arnold lidl jakieś głupoty gadasz, to drogą expresową 20 min, a z tej drogi zjeżdża się na czteropasmówkę - obwodnicę, która prowadzi wprost pod to Gemini, praktycznie na parking. Wogóle nie wjeżdza się więc do centrum, co oszczędza czas. Oczywiście, kto chce to pojedzie, ale nie czarujmy się, że nie to tylko sklep, to jest coś czego w Cieszynie niestety nie ma. I mam jeszcze uwagę do tego buraka co napisał o palantach z SB, skąd jesteś bo nie wierzę, że takich debili mamy w Cieszynie?
oświecony, żory wzięły się z postu olka, który pisał, że "ze Strumienia,Zbytkowa i Bąkowa" ludzie jeżdżą do żor, bo bliżej i szybciej. No i chyba temu nie zaprzeczysz? To, że ty w cieszynie siedzisz, nie oznacza, że wszyscy inni też. "Cieszyn, Ustroń, Wisła, Skoczów, Strumień" - to jest zasięg gazety codziennej skopiowany ze stopki. No cóż, faktycznie musisz być oświecony, skoro by osłonić się przed oświecającym cię blaskiem masz klapki na oczach :) nie ty jeden zresztą, niestety...
Ludzie jeżdżą 20 miut do Żor, ale nie tylko tam. Bardzo często ci sami jeżdżą do Bielska, jest z 5 minut dłużej, ale za to Auchan większy i 5 minut dalej jest Sarni Stok. Do Cieszyna jeździ się tylko do Castoramy. Codzienne zakupy i tak robi się w Strumieniu, np. w InterMarche. Nie widzę powodu, aby dawać zarobić Cieszynowi z tego powodu. Tylko jakiś polski Adolf zwraca uwagę na to, jakiej narodowości jest właściciel sklepu i do kogo należy fabryka, gdzie produkuje się Prince Polo, co to kogo obchodzi ? Płaci podatki, ZUS, to handluje
Na partię polską, patriotyczną, kierowną przed Braci, nie na zwolenników Unii Socjalistycznych Republik Europejskich, jak tego chce ryży
arnold - jesteś wszechwiedzący jak widzę, bo wiesz gdzie i kiedy siedzę, a gazeta codzienna ma zasięg ogólnoświatowy - jak byś zauważył , choć nie sądzę, że jesteś w stanie - coś co jest w internecie dostępne jest wszędzie , gdzie jest internet, a już sam fakt, że gazeta pisze o czymś z Bielska wskazuje na to, że nie ogranicza się do tego, co jest napisane w stopce, to jest tylko informacja. Zatem myślę, na koniec, nie jesteś wszechwiedzący ale sam raczej klapki na oczach, a może nawet więcej :P Pewnie na co dzień jesteś malutkim zaszczutym człowieczkiem i tutaj pod przykrywką anonimowości twoje malusieńkie ego urasta do wielkości ogromnego bąka.
Ja jednak głupek jestem - masz rację. bardzo wszystkich przepraszam za moje bzdety.
A Ja byłem w tym gemini parku i w sumie muszę stwierdzić, że to kicha. Nic ciekawego.
dwie kwestie: po pierwsze post "przepraszający" nie jest mój, niestety nie ma możliwości (przynajmniej ja o niej nie wiem). a po drugie: siedź, gdzie chcesz (albo gdzie musisz, bo obstawiam jakiś zakład zamknięty), to właściwie nie ma znaczenia, ważniejsze jest to z jakiej perspektywy oceniasz, tylko cieszyńskiej, jakby gazeta tylko do cieszyna się ograniczała (swoją drogą jak byś przeczytał więcej postów, może nie pisałbyś takich bzdetów jakie napisałeś). A co do zasięgu, owszem, jest ogólnoświatowy, ograniczony jedynie zasięgiem internetu i ewentualnej jego cenzury w niektórych krajach. Jednak tematy w niej poruszane ograniczają się zasadniczo do spraw związanych z cieszynianami (cieszyniokami? - wolałbym jednak ta pierwsza opcję) i stąd właśnie artykuł o bielsku, bo "wasi" ("nasi" nie napiszę) tam jeżdżą. Stopka ogranicza raczej nie w sensie terytorialnym (wydarzenia z tego obszaru) co demograficznym (wydarzenia związane z ludźmi z tego obszaru). Wszystkowiedzący nie jestem, klapki na oczach zapewne również mam, moje jednak zapewniają dużo szersze pole widzenia niż twoje. Malutkim człowiekiem nie jestem, ani w sensie fizycznym, ani tym bardziej psychiczno-emocjonalnym. Zaszczutym również nie można mnie nazwać. Widzę, że próbujesz innym przypisywać swoje cechy, pewnie dla poprawy samopoczucia. I jeszcze na koniec kwestia anonimowości - Arnold to imię a Lidl nazwisko, skąd pomysł, że nie moje? Pozdrawiam, typowy cieszyński matołku :) to właśnie przez takich jak ty wasze miasto i cały region są tam gdzie są a nie gdzie mogłyby być :)
nie ma możliwości rejestracji nicka - tak miał brzmieć fragment z poprzedniego posta
Panie Arnoldzie, mam pytanie odnosnie pana wczesneniejszego wpisu z 22.05, gdzie pojawia sie okreslenie na mieszkancow Cieszyna.
Czy jest mi Pan wstanie wytlumaczyc roznice pomiedzy Cieszyniokiem, a Cieszynianinem?
czym wedlug Pana osoby te sie roznią lub jest to powszechnie znane okreslenie obywatela Cieszyna????
jako ze nie tak dawno sie przeprowadzialan do Cieszyna jestem bardzo ciekawa....
hmm, w takim razie moze ktos inny potrafi mi udzielic odpowiedzi na moje wcześniejsze pytanie do Arnolda,
dotyczące różnic pomiedzy Cieszynianinem a Cieszyniokiem...???
Dodaj komentarz