Pilch nie obraził Kaczyńskiego Wiślanin Jerzy Pilch. fot. ARC
Sąd podtrzymał we wtorek decyzję prokuratury, która odmówiła wszczęcia takiego śledztwa, a chciała go m.in. Kancelaria Prezydenta. Decyzja sądu ostatecznie zamyka możliwość prowadzenia prokuratorskiego śledztwa w sprawie znieważenia prezydenta, ale umożliwia wniesienie do sądu prywatnego aktu oskarżenia. Nie wiadomo, czy tak się stanie. Adwokat reprezentujący Kancelarię Prezydenta prof. Henryk Sioch powiedział, że to zależy od decyzji samego Lecha Kaczyńskiego.
Inkryminowanego słowa użył - i to wiele razy - felietonista „Dziennika" Jerzy Pilch (wiślanin 11 listopada odbierze Honorową Złotą Cieszyniankę). Robił tak 9 listopada zeszłego roku w felietonie pt. „Miękkie nogi", a także 22 lutego w tekście pt. „Prezydent Putin i bracia Marx". „Czemu Kaczory do Moskwy nie pojechały (...). Kaczory sprawiają wrażenie zaszczutych i obrażonych" - pisał Pilch, komentując w lutym niedawną wizytę premiera Donalda Tuska w Moskwie i to, że ani prezydent Lech Kaczyński ani premier Jarosław Kaczyński nie złożyli takiej wizyty. W tekście „Miękkie nogi" Pilch używał określeń „chore jak koty Kaczory", Mruczne Kaczory", czy „złe jak borsuki Kaczory". CZYTAJ TEŻ: Czemu słowo „kutas" skojarzył pan z prezydentem? W lipcu tego roku pewien obywatel uznał to za znieważenie prezydenta i zawiadomił prokuraturę. Ta w sierpniu odmówiła wszczęcia śledztwa nie dopatrując się znamion przestępstwa. Od decyzji odwołała się Kancelaria Prezydenta, a w poniedziałek warszawski sąd okręgowy podtrzymał decyzję prokuratury. Według mecenasa Siocha badająca sprawę sędzia Alina Rychlińska doszła do wniosku, że określenia „Kaczory" nie można uznać za znieważające, bo nie zawsze czymś takim jest porównywanie ludzi do zwierząt. — Np. obraźliwe będzie powiedzieć o kimś „ty świnio", ale na pewno nie mówienie, że jest się „odważnym jak lew", „głodnym jak wilk", czy „wiernym jak pies — przytaczał prawnik. — Nie można więc się zgodzić, że porównanie kogokolwiek do kota lub borsuka jest wyrazem pogardy i uwłacza jego czci — mówiła według niego sędzia Rychlińska. Sioch przyznał, że sami Lech i Jarosław Kaczyńscy wykazywali się dystansem do swego nazwiska. — Pan Jarosław Kaczyński dawał się fotografować przy stawie, gdzie karmił kaczki i namawiał do tego innych. Partia PiS miała też kacze maskotki — wymieniał. — Nie ma większej sławy niż ta, którą daje męczeństwo. Jako felietonista miałem dyskomfort i niedosyt, że nigdy nie miałem żadnego procesu. Nawet małego — komentuje w dzisiejszym felietonie w „Dzienniku" pisarz rodem z Wisły. — Słowo „Kaczory" nie jest moim wymysłem, istnieje w polszczyźnie też jako synonim Kaczyńskich i jako takie ma wartościowanie przyjazne, czułe wręcz.
|
reklama
|
|
Bo sympatyczne przecież kaczuszki; szeroki dziobek, króciutkie nóżki
KACZKI...?
Veto dla wieprzowiny
Niszczyć autorytety to jest metoda;
Czy myślicie że w innym kraju to by było możliwe!!
Może syrenka na kacu opowie coś o Putinie, a Pilch niech wraca do GZC ; Tam jego miejsce chociaż zbieżność nazwisk przypadkowa.Ha Ha
Szedł sobie raz jeden Kaczyński po łące
Wśród dzikich kaczeńców biegały zające
I nagle się Kaczyński rozpłakał był
Bo tak samotny był.
I poszedł do mamy i rzekł jej: mama
Czy z Kaczyńskiego dwóch zrobić się da?
Bo chciałbym kolegę, a najlepiej siebie
I żeby mnie było dwa.
I nagle się Kaczyński wziął podzielił
I każdy z nich się nagle rozweselił
Kaczyńscy, Kaczyńscy
Choć ludzi jest tak dużo
Lecz was jest tylko dwójka
A trzeci to Bogusław
Kaczyńscy, Kaczyńscy
Choć ludzi jest tak dużo
Kaczyńskich jest niedużo
i tak już w życiu jest.
I razem ukradli ten księżyc co świeci
I wkrótce słynęli już w całym powiecie
A potem poznał ich cały kraj
Aj jajajajaj
I w kraju stanowiska obsadzili
Jak dobrze że się więcej nie rozmnożyli.
Kaczyńscy, Kaczyńscy
Choć ludzi jest tak dużo
Lecz was jest tylko dwójka
A trzeci to Bogusław
Kaczyńscy, Kaczyńscy
Choć ludzi jest tak dużo
Kaczyńskich jest niedużo
i tak już w życiu jest.
KONIEC
Niszczyć autorytety ?! Autorytet zdobywa się przez powszechny szacunek za swoje dokonania, a nie przez straszenie krytyków więzieniem. Rozumiem, że dla pisków wzorem jest Rosja z łagrami, ale Europa to nie Putinlandia. Np. czeskie media nie zostawiają suchej nitki na Klausie czy Topolanku - to jest norma.
O Boszszsz, jeszcze jeden stelanin targnął się na Pana Prezydenta ? To już staje się powoli naszą "specialite de la maison". Kto pierwszy pobiegnie przepraszać na kolanach ? I czemu ta cała biedna afera wzieła i wciągła w swoje tryby człowieka przez C, za jakiego uważam pisarza J. Pilcha ? Niech się to wreszcie skończy.
Gdzie tu jakieś autorytety? Chyba komus na mózg padło.
Internetowe bydło w ataku na Prezydenta Polski.Czy wy paszkwilanci jesteście ze siebie dumni,czy jest wam lżej na duszy obrażając Pierwszego Obywatela RP.O czym to świadczy,ano o waszym prostactwie i chamstwie.Wy się nazywacie ludżmi ? Polakami? intelegenciki od siedmiu boleści.Wstyd przynosicie swemu krajowi,jesteście warchołami ,padalce!!!
Jak ja się cieszę, że płatni funkcjonariusze z młodzieżówki PO są zdrowi na ciele i tak aktywnie zabierają tu głos. Towarzysze lodziarze ! A nie moglibyście sami cos napisać od siebie. Bo wasze wpisy są tak nudne, jak te "przeróżniste" tańce z gwi(a)zdami polskojęzycznej telewizji tvn
emeryk i mieczykk prr z waszym drobiem
Możecie sobie myśleć co chcecie ale dla mnie większym autorytetem jest pan Pilch. Kaczory są niestety na szarym końcu. Żeby było jasne nie napisałam, że największym! Największym są rodzice jakbyscie chcieli wedzieć.
Mieczykk, jest mi lżej na duszy, kiedy widzę, jak się gotujesz czytając o kaczorach.
Stanowczo protestuję porównywanie wszelkich odmian kaczek i kaczorów do bliżniaków rodzaju ludzkiego tych jednojajowych w szczególności !!! Ponieważ ptasia prokuratura nie istnieje, powinni się tym zająć ekolodzy.
Jerzy Pilch, pierwszy pisarz III RP, w swojej felietonistyce uprawianej na łamach "Dziennika" od dwóch mniej więcej lat z właściwą sobie nieprzejrzystością stylu drąży temat "Kaczorów". Wartość poznawcza tych tekstów jest żadna, Pilch co tydzień z uporem godnym lepszej sprawy powtarza tę samą antykaczorową mantrę, okraszoną jedynie innymi przykładami "z życia wziętymi".Casus Pilcha świetnie ilustruje mechanizm robienia karier w III RP
Nie było jak za Stalina, wzdychają kacze fany, pod ścianę i rozwałka dla tego co obrażał przywódcę
A "replay" wnioskuje rozstrzelać Pilcha ? Takie są koszty demokracji pisobolszewiki, że krytykuje się polityków. Wy w wyjątkowo ordynarny sposób obrażacie każdego, kto jest z PO i nie słychać aby ktoś z tego powodu zawiadamiał prokuraturę. Wasza obłuda jest tak wysoka jak Himalaje
Wygląda na to, że stosujesz technikę złodzieja, który sam bojąc się zdemaskowania pierwszy krzyczy - złodziej. Popisałeś się głupimi postami (21:18, 21:22). Reakcja charakterystyczna dla osobnika o naturze histeryka lub niewiasty w okresie klimakterium.
Pilch to polityczny konformista salonowego chowu. Zawsze płynie z prądem jak nieprzymierzając kurza kupka. Teraz kierunek głównego nurtu wyznacza Platforma. Platforma od wielu miesięcy zamiast robić cokolwiek pożytecznego skupia się na poniżaniu i ośmieszaniu Lecha Kaczyńskiego. Co parę dni któryś z liderów puszcza w obieg jakieś szyderstwo lub chamską insynuację, pomniejsi urzędnicy, przecież nie bez wiedzy swych przełożonych, mnożą drobne szykany, w rodzaju odmawiania mu wglądu w państwowe dokumenty czy informacji o bieżących pracach, wszystko po to, by nieustannie Kaczyńskiego prowokować - a nuż znowu puszczą mu nerwy i się nadąsa, każe przepraszać.
piszesz jak wtajemniczony, podoba mi się to, aktualnie nie stać mnie na "mądre" gazety;
no więc jak tam na tych salonach ? co się pije ? o czym rozmawia ? uchyl rąbka tajemnicy.
Moje uwagi są rzeczowe i na temat. Jak ktoś jest bystry inaczej, to nie zrozumiał. Powtarzam: żądacie zakazu krytyki kaczej partii i jej szefów,a sami wyjątkowo ordynarnie obrażacie swoich przeciwników. To jest zakłamanie
Czytając wypowiedzi kaczych fanów przypomina mi się wiersz Brzechwy "Kwoka", gdzie kwoka nadaje innym zwierzakom do świń i baranów, a jednocześnie zarzuca im brak kultury, hehe
Oczywiście pije się tylko tran, bo tran zawiera modne kwasy eikozapentaenowy i dokozaheksaenowy. Rozmawia się natomiast o tym, że Biały Dom zmieni swą nazwę na Barak Obamy. Lubię gości co chce im się być zawsze trendy.
Bingo. Cieszy mnie, że na tym forum występują też ludzie rozumni.
Stalin, kaczory, rozstrzelanie... Czy jest lekartwo na jego głupotę? Czy też trzeba trepanacji czaszki i wyjęcia z niej papieru z Gazety Wyborczej? Czy przypadłość Wiśloka da się w ogóle wyleczyć?
To "he, he" wisloka na koniec jego postu jest symptomatyczne dla pewnej jednostki chorobowej, której nie mogę ogółowi wyjawić. Cóż tajemnica zawodowa i na tym forum mnie obowiązuje.
Myślicie, że obrażaniem wszystkich przekonacie do kaczej partii ? Zastraszycie ?
Wislok budujesz koalicję? Jakich wszystkich?
Psychole wszystkich sekt łączcie się
Brak kultury osobistej pisiactwa budzi grozę
PISobolszewicy wszystkich krajów łączcie się. W jedności siła ...
Jestem za kulturą osobistą, do której zaliczam też kulturę słowa pisanego i mówionego. A wy?
Większą grozę budzi brak mózgów u POstbolszewików
Uważam że jak się nie ma czym zaimponować to się kopie drugich ,przypuszczam jak oni walczyli to pan był w ZMS . Wramach obyczajów posyłam panu książkę ABC DOBREGO WYGHOWANIA .
W jakich "ramach obyczajów". Oj uczył Marcin, Marcina.
Witam, mam problem, wczoraj jak pochwaliłem się naszym premierem na jednym z anglojęzycznych forów internetowych to zaczęli się ze mnie
śmiać i kpić, nie rozumiałem dlaczego tłumaczyłem, itd. ale oni się naprawdę bezczelnie obśmiewali. W pewnym momencie nawet usłyszałem że
lepszy był Kaczyński, co mną obruszyło, postanowiłem więc sprawdzić o
co chodzi i okazało się że potworny śmiech wywołało słowo "Tusk", tak
jak kiedyś Lepper - zatem zaniepokojony zacząłem myśleć:
A następnie z zaciekawieniem wczytałem się w znaczenie słowa Tusk w
angielszczyźnie,
i wyszły mi ciekawe rzeczy - w słowniku Longmana jest przykładowo
podane znaczenie "ząb", albo też "kieł" - czyli Donald Kieł.
Ale o zgrozo ! - w języku angielskim (urbandictionery) słowo Tusk oznacza także
partnera w stosunku analnym lub penisa !!!!! :
Zatem należałoby tłumaczyć na angielski Donald Penis albo Donald
Ciota - nie jestem pewien, ale to tłumaczyło mi beczelny śmiech moich
rozmówców, powiedziano mi nawet iż wiedzą dlaczego 76 % więźniów
polskich zakładów karnych głosowało na "Donalda Penisa", jak mi
wyjaśnili to znaczenie w sensie partnera seksualnego w więzieniu lub
członka miało duży wpływ na ich decyzję i wiele tłumaczy - po prostu
wybrali to co im się najbliżej kojarzy.
Zastanawiam się tylko czy nie będzie to tematem dalszych obleśnych
żartów na zachodzie, może jakiś niemiecki dziennik sobie zażartować
"Donald - nowy polski penis", jak z poprzednim premierem, to by było
niesmaczne i nie na miejscu.
a gdzie jest miejsce dla cyklistów? Pan musisz wiedzieć, to się widzi. Powiedz pan!
a pan nie czuje dyskomfortu w psychice na zjawisko kaczek?
Rewelacyjne odkrycie i wiele tłumaczy i wyjaśnia. Dziekuję. POstbolszewicy i co teraz?
Widzicie pisiaczki, wasi przeciwnicy piszą IRONICZNIE o kaczorach, a wy piszecie o debilach, penisach itd. Zero ironii, 100% ordynarnych wyzwisk
Комплексы - дыры восприятия.
Wislok, do budy! Nie szczekaj chamie !
po wprowadzeniu euro w Niemczech wszystkie ceny wzrosły o 100 % i do dzisiaj nie zmnieszyły się do stanu poprzedniego, zarobki natomiast wzrosły o 0 %, będziecie gnoje przeklinać Tuska
"Takie są koszty demokracji poobolszewiki, że krytykuje się polityków."
Macie zabawę jak dzieci w piaskownicy, przyjdzie zaraz mama i każe wam iść do domu się uczyć. Polityka gospodarcza PiS, PO i SLD niczym się od siebie nie różni, oni wszyscy grają w jednej drużynie i wymieniają się władzą co jakiś czas. Nikt z nich nie ma z bolszewikami nic wspólnego i nigdy mieć nie będzie bo to właśnie komuniści są dla nich alternatywą, która mogłaby ograniczyć bogacenie się najbogatszych, a pomóc społeczeństwu czyli wam. Nazwanie kogoś bolszewikiem to zaszczyt na jaki nie zasługuje nikt z grona PiSPOSLD. Jutro rocznica Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej, pomyślcie o tym za co ginęli bolszewicy w tych trudnych czasach i złóżcie im hołd zamiast szczekać pod dyktando rządzących.
Все революции начинаются с разочарования, им же и заканчиваются.
Strasznie trudno mi przychodzi czytanie Twoich postów i chciałbym to zmienić. Czy jesteś w stanie udzielić mi kilku lekcji rosyjskiego?
"Tusk" w języku angielskim oznacza przede wszystkim "zadanie". To rzeczywiście człowiek od zadań specjalnych, które zleca mu bądź amerykańskie imperium, bądź polski biznes. Tusk1- sprowadzenie do Polski amerykańskich baz i rakiet - tusk done. Tusk2- likwidacja resztek kodeksu pracy - tusk in progress. Tusk3- likwidacja publicznej służby zdrowia - tusk in progress.
jeszcze warto by zadanie tusk4 - usunąć z Polski postkomunistyczne pomyje - wdrożyć
Czemu tak mówisz, boisz się ruchu robotniczego? Lubisz płacić swoim pracownikom po 800zł na miesiąc, a sam zarabiasz 10tys.? Czy może jesteś księdzem? Przyznaj się.
Dodaj komentarz