Sanepid ostrzega: Malowanie twarzy może powodować uczulenie!- Jeśli zachowuje się podstawowe zasady, używa się tylko sprawdzonych produktów do malowania twarzy, to nic nie powinno się wydarzyć - mówi Elżbieta Słota. Fot. Elżbieta Słota Na polski rynek trafiły chińskie produkty zawierające P-fenylodiaminę (PPD). Substancja ta znajduje się na liście substancji dozwolonych do stosowania wyłącznie w ograniczonych ilościach, zakresie oraz warunkach ich stosowania. - Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 30 marca 2005 roku PPD dozwolona jest do stosowania wyłącznie jako substancja do farbowania włosów. Nie może natomiast znajdować się w wyrobach do barwienia skóry. PPD jest zaliczana do czynników silnie uczulających, przyczyniających się w znacznym stopniu do występowania alergii skórnych - wyjaśnia Beata Kempa, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Niemarkowe produkty, kupowane najczęściej na bazarach, bez odpowiedniego pudełka, które nie posiadają certyfikatu mogą zawierać wspomnianą substancję. PPD może powodować zaczerwienienie, wysypkę, bądź trwałe reakcje skórne wywołujące blizny skórne. - Zawsze kupuję farbki atestowane, żeby mieć absolutną pewność, że nic się nie stanie. Dla bezpieczeństwa jednak i tak najpierw testuję je na sobie, a dopiero później maluję nimi twarze dzieci - mówi Elżbieta Słota, animatorka jednej z cieszyńskich firmy zajmujących się animacją czasu wolnego. - Jeśli zachowuje się podstawowe zasady bezpieczeństwa, czyli używa się tylko sprawdzonych produktów, to nic nie powinno się wydarzyć. Warto kierować się także dwiema niepisanymi zasadami: nie malujemy dzieci poniżej trzeciego roku życia, a nim przystąpimy do zdobienia twarzy, zapytajmy rodziców, czy dziecko ma jakąkolwiek alergię - dodaje Słota. Farbki wykorzystywane do malowania twarzy powinny pochodzić od producentów z Unii Europejskiej. Ich składy poddawane są wszelkim kontrolom. Posiadają także odpowiednie certyfikaty i zezwolenia na ich stosowanie. Muszą być zgłoszone do rejestru kosmetyków. - Pismo, jakie otrzymaliśmy od cieszyńskiego sanepidu, dokładnie opisuje, na jakie cechy musimy zwracać uwagę przy kupnie farbek. Na pudełkach zabezpieczonych tak samo, jak w przypadku kosmetyków, powinna znajdować się informacja o dacie ważności produktu - mówi dyrektor jednego z cieszyńskich przedszkoli.
|
reklama
|
teraz też w celach rytualnych, tyle, że już nie glinką, a chińską farbą.
Do niedawna twarze malowali sobie dzicy w celach rytualnych ,no cóż swiat się zmienia.......
Niezły temat ;-))))))))))) To jeszcze z cyklu poproszę ZUS OSTRZEGA: I tak nie dożyjesz emerytury.
lepiej używać równocześnie olej, do utrzymywania w kondycji i równowadze zwoje mózgowe...
Dodaj komentarz