Ewa z brązowym Słowikiem

W tegorocznej edycji prestiżowego plebiscytu Český slavík Mattoni, którego wyniki zostały ogłoszone w sobotę na gali w Operze Państwowej w Pradze, 15-latka z Wędryni zajęła trzecie miejsce, zdobywając 26,4 tys. głosów. Pierwsza była, podobnie jak w poprzednim roku, Lucie Bílá (67,4 tys. głosów), srebro przypadło w udziale Luci Vondráčkovej (44,6 tys. głosów). — Byłam szczęśliwa, że w ogóle zostałam nominowana do nagrody i wcale się nie spodziewałam takiego sukcesu. Myślę, że było to widać po moich emocjach — zwierzyła się rozpromieniona Ewa.

CZYTAJ TEŻ: Czescy paparazzi biegają za naszą gwiazdką

W ub. roku Ewa Farna była w plebiscycie czwarta. Wówczas oddało na nią głosy 14 tys. osób, a więc prawie dwa razy mniej niż obecnie. Czemu należy przypisać taki wzrost jej popularności? — Myślę, że zawdzięczam to swym menedżerom, którzy zorganizowali mi szereg koncertów — uważa Ewa. — To chyba najlepsza droga do tego typu nagród. Z pewnością pomogła mi również popularność serialu „Kasia Brzydula”, do którego nagrałam piosenkę tytułową.

Ewa „przeskoczyła” w tym roku Anetę Langerovą, która w poprzedniej edycji Słowika była druga. — Nie oznacza to, że jestem lepsza od Anety — mówi jednak skromnie. — Cała ta ankieta mówi tylko o tym, kto się bardziej podoba głosującym.

W kategorii piosenkarzy złoto zdobył tradycyjnie Karel Gott, w kategorii zespołów grupa Kabát.