, sobota 27 kwietnia 2024
Polacy z Zaolzia chcą odzyskać zagrabione majątki
Józef Szymeczek od sześciu lat jest prezesem Kongresu Polaków w Republice Czeskiej. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Polacy z Zaolzia chcą odzyskać zagrabione majątki

WOJCIECH TRZCIONKA
Zaolziańskie organizacje chcą odzyskać majątki zagrabione przez komunistyczne władze Czechosłowacji. Polacy rozważają nawet wejście na drogę sądową z czeskim państwem.
Mówi o tym otwarcie i głośno Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w Republice Czeskiej, który przygotowuje swoją organizację do zjazdu 12 kwietnia w Strzelnicy w Czeskim Cieszynie. Dyskusja na temat zwrotu byłych majątków polskich organizacji, przejętych po wojnie jako tzw. poniemieckie ma być jednym z wiodących tematów zjazdu delegatów z całego Zaolzia.

Polskim działaczom kończy się już cierpliwość. Walczą o byłe majątki od 20 lat. — Wielkie nadzieje rokowały rozmowy z rządem Jarosława Kaczyńskiego, ale ten po dwóch latach zakończył swoją pracę. Przedstawiliśmy też nasze problemy nowemu premierowi Donaldowi Tuskowi podczas jego wizyty w Ostrawie. Premier zaś poruszył niedawno niektóre z tych tematów w Pradze podczas rozmów z premierem Mirkiem Topolánkiem. Ale tak już jest, że z każdym nowym rządem jak gdyby rozpoczynamy rozmowy od zera... Wszystko wskazuje zatem na to, że będziemy musieć zastanowić się nad nową strategią w tej sprawie — mówi w rozmowie z „Głosem Ludu" Józef Szymeczek.

Problem jest duży. Komunistyczne władze Czechosłowacji odebrały majątki (wcześniej zagrabione przez hitlerowców) aż 300 polskim organizacjom. Były to kamienice, sklepy, domy kultury, hotele... — To majątek wart miliony dolarów — szacuje Kongres Polaków. Jego restytucja jest mało prawdopodobna, bo wiele budynków ma nowych, prywatnych właścicieli, albo zostało zburzonych, gdyż dotknęły je szkody górnicze. Ostały się nieliczne, jak np. schronisko na Kozubowej, czy Dom Nauczyciela w Czeskim Cieszynie.

— Dlatego będziemy chcieli walczyć o rekompensaty. Ale mamy też inne pomysły. Czeski rząd w ramach zadośćuczynienia mógłby stworzyć na Zaolziu fundację, która pomagałaby polskim organizacjom lub też wybudować Dom Polski— mówi Gazeciecodziennej.pl Józef Szymeczek. Dodaje, że jeżeli Kongres Polaków nie dojdzie z czeskim rządem do porozumienia, wtedy odda sprawę roszczeń do sądu. Konieczna jest do tego jednak uchwała kwietniowego zgromadzenia ogólnego Kongresu Polaków.
Komentarze: (100)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Tak ,Zaolzia ,my to nierozstrzygniemy.Są racje ,(zakony) narodowe a i międzynarodowe Zakony. Podle zakonu (praw) państwowych interes narodowy czy polski ,czy czeski należalo by bronić swoich interesów - i tak będą orzekały sądy krajowe. Każdy kraj przystępujący do unii europejskiej zrzekł się części suwerenności na rzecz praw międzynarodowych. I pewnie wszystkie roszczenia obywateli Europy będą kierowane do trybunału europejskiego ,który ostatecznie będzie orzekał wg. (zakonu- praw międzynarodowych - chyba że jest zakon ,który by tego zabraniał .Ja nie jestem prawnikiem ,ale sie mi zdo ,że poczucie własności jest tak silne ,że rozstrzygnięcie zapadnie podle zakonów Bożych co się sprowadza do stwierdzenia - Nie Kradnij i nie porządaj mienia bliźniego swego ani rzadnej rzeczy ,ktora jego jest. To prawo rzymskie , chrześcijańskie i europejskie.

Dorobek materialny Polaków na lewym brzegu Olzy nie powstał w 1939 roku!!!Powstawał płynnie już w czasach ,,Austryje,, i był pomnażany aż do okupacji hitlerowskiej.Po II wojnie został skonfiskowany jako mienie pofaszystowskie.Z powyższego wynika iż majątki Polaków nie mają nic wspólnego z okupacją-przecież Polska została napadnięta militarnie!!! Zgoła inaczej jest z majątkami autentycznie niemieckimi co do których roszczenia są zupełnie nieodrzeczne. A zatem raz jeszcze nie można porównywać własność polską i niemiecką gdyż nic ich nie łączy.Następne kłamstwo twego pióra to temat hotelu Polonia - Piast.Ów hotel został sprzedany NIEDOBROWOLNIE bowiem został wplątany w nieudaczną prywatyzację Domu Polskiego w Ostrawie. Na marginesie przypomnę że hotel ten został wybudowany przez Polaków później zagrabiony przez Niemców następnie przez Czechów by w końcu odkupić go ,,czyli swoje,, od demokratycznej republiki i na sam koniec utracić za pośrednictwem oszustwa.W kwestii Domów Polskich informuję że takowe mieliśmy tu od zawsze i to wtedy kiedy was tu jeszcze nie było i właśnie o te domy banki oragnizacje stowarzyszenia i inne....nam się rozchodzi.

Jedná se o majetek organizací a spolků které byly tvořeny za Rakousko-Uherska i Československa na občanském principu. Pan Józef Szymeczek který v době před cca 70 lety ještě nebyl na světě nemůže mluvit jménem těchto již neexistujících spolků. Jesliže mluví jménem kongresu Poláků v ČR, tak se vyjadřuje za pouze 30% potomků tehdejších členů kteří ještě mluví polsky. Cca 70% potomků tehdejších členů však již mluví česky a mají k této otázce naprosto stejná práva
se vyjádřit.
Spolky byly tehdy a dnes stále jsou tvořeny především občany - to jsou konkrétní jednotlivci. Nejsou tvořeny národy ani národnostmi, za to se dá schovat cokoliv.
Majetek byl zabaven na základě dekretů prezidenta Beneše o zabavení majetku nepřátelům republiky.
A podívejme se pravdě do očí, opravdu to tak bylo ať se nám ta pravda líbí či ne.
Pokud by Německo chtělo okupovat naše pohraničí v roce 1938 samostatně patrně by nedošlo k Mnichovské dohodě. Proto se Německo dohodlo s Polskem a Maďarskem a svůj postup kordinovali.
Udělali z toho mezinárodní problém a výsledek byl Mnichovský diktát.Československo buď vydá své území nebo bude vást válku se svými sousedy Německem, Polskem a Maďarskem.
Není rozdíl mezi polským,německým nebo maďarským vojákem okupujícím Československo v roce 1938
Naše vesnice byla z 70% okupovaná Polskem zbylých 30% okupovalo 15.3.1939 Německem (protektorat Bohmen und Mahren).
Polské okupaci 1938-39 se u nás též říká polský rok.
Občané byli vyhoštování do 6, 24 a 48 hodin s poznámkou "bez powrotu".Polští vojáci vyházeli před naši jedinou školu na hromadu české knihy a pálili je. (Stejný obrázek jako v Německu v 30-tých letech.) Byla zakázána čeština, v kostele se smělo kázat jen polsky.Proto do kostela skoro nikdo celý rok nechodil.Postupně byli vyhoštování další občané a polská armáda a policie je u nás na nové hranici předávaly německému gestapu a policii (svému spojenci).Je to tak. Polská a německá policie spolu úzce spolupracovali - polská policie zastřelila vzdáleného příbuzného (paradoxně se v době Československa přihlásil k polské národnosti).
Mladý polský voják seděl u mých předků v roce 1938 v kuchyni a hrdě prohlašoval Tyšonc lat tu bedemy, ani guzika nědamy - Tisíc let tu budeme,a ani knoflík nedáme.(omluvte můj polský přepis) V září 1939 pak zmateně běhali a ptali se místních "kaj je Polska, kaj je Polska".S nima utekli z Polska dosazení poštovní a železniční zaměstnanci.
To je osobní zkušenost mých předků na polskou okupaci 1938-39, kteří byli především odsud z Těšínska a až potom mluvili polsky,česky a hlavně po našimu.
Na tento Polský rok mi už jenom zbyly nějaké mince polských zlotých na památku.
Kdyby dnes všechny babky a tetky žily tak by se zase rády prošly po Těšíně zavzpomínaly by na těšínskou tramvaj, ocenily nové česko-polské názvy ulic (škoda že jenom na české straně, kdyby byly na polské straně zase polsko-české názvy a navíc ve stejné grafické podobě zas by vypadal Těšín jednotnější).

Każda ,strona będzie podnosiła argumenty ,które przemawiają za racją stanu państwa do ktorego się przynależy. Obiektywnie trzeba przyznać ,że zwrot majątków dotyczy dorobku pokoleń istotnie z przed 60 lat. Niezależnie czy były one majątkiem polskim ,czy czeskim, czy niemieckim lub żydowskim jeśli zostaly przejęte na zasadzie dekretów czy innych rozporządzen np. nacjonalizacji wlasności prywatnej czy zawlaszczenia jako mienia pohitlerowskiego(nieuzasadnione gdyż przejęte mienie polskie przez hitlerowców drogą bezprawną nie może być przejęte na mocy dekretu przez państwo czechoslowackie na stałe a jedynie do czasu uregulowań prawnych z prawowitymi wlaścicielami) wlasnośc wynikająca z katastratu ,czy ksiąg wieczystych przynależy prawnym ich właścicielom ( organizacjom- jeśli byly polskie to polskim ,jeśli czeskie to czeskim, osobą prawnym). Myślę ,że w cywilizowanej Europie te sprawy da się uregulować w sposób cywilizowany i ta kwestia nie może zaważyć na naszych dobrosąsiedzkich stosunkach jeśli będziemy stali na gruncie poszanowania prawa międzynarodowego. Rozumiem ,że 60 lat to długo i wielu obywateli narodowości polskiej się z asymilowalo z krajem ,w ktorym i przyszło się urodzić ,kształcić i pracować. Mamy jednak świadomość ,że ten proces nie do końca był procesem dobrowolnym i jak w każdej społeczności miłość nie rozróżnia narodowości jeśli mlodzi ludzie mają się ku sobie zawierają rózne kompromisy. Tak też myślę ,że kompromis w stosunkach naszych krajów w zakresie uregulowania spraw wlasnościowych też musi się dokonać na gruncie poszanowania prawa międzynarodowego.

V Polsku byl po 2 světové válce zabaven majetek německým organizacím a taky každému německému obyvateli a tito němečtí obyvatelé byli odsunuti do dněšního Německa.Je to celé dnešní západní Polsko (dolni Slezsko)Gdaňsk a část bývalého Pruska. Dnes by se to nemohlo stát, v roce 1945 byli němci nepřátelé Polska kteří ho napadli a okupovali a stalo se tak podle mezinárodní dohody vítězných spojenců.

Podobná situace byla v Československuv roce 1945, majetek byl zabaven německým organizacím a obyvatelům a ti byli odsunuti do Německa, ale byl taky zabaven polským a maďarským organizacím protože to byly organizace které v roce 1938 spolu s němci aktivně podílely na přípravě okupace.
Tento majetek byl zabaven organizacím protože byly polski z důvodu nepřátelství proti Československé republice v roce 1938-39 a kvůli polským nárokům na českou část těšínska v letech 1945-47.V roce 1943 prohlásila V.Britanie a Francie Mnichovsky diktát za neplatný, ale Polsko ho ještě v letech 1945-47 uznávalo a vznášelo nároky na Těšínsko.
V maju 1945 stály v Těšíně a Bohumíně u hraničnich mostu československe tanky a Čs. armáda měla rozkaz střílet na cokoliv co přejede přes hranici z Polska.V roce 1945 nechtěla čs.armáda zopakovat chybu z roku 1938 a byla připravena o českou část těšínska bojovat

Po více jak 60 letech je nemožné o tento majetek žádat(národní a meinárodní právo to neumožnuje) Je to někdy snaha některých jednotlivců se přes svou polskou národnost zviditelnit. Zbytečně to dělá rozpory mezi lidma.Tady na těšínsku nemůže nikdo tvrdit že je čech nebo polák, každý má mezi předky čechy, poláky němce.Těšínsko nebylo nikdy české ani polské ani německé.Lidé tady žijou pořád stejní, za doby Rakouska se tady mluvilo více německy, za posledních 100 let se zase mluví více česky a polsky. Je třeba se dívat do budoucnosti a nepřipomínat minulost..

Bez urazy ZB; ja nevim kolik Ty masz let , ale każdy z nas był wychowywany w określonej propagandzie komunistycznej ,kiero nic nie miała wspólnego(spolećnego) z faktami historyczno- etnicznymi ,a wręcz przeciwnie.Z powodów politycznych zadaniem historyków poszczególnych państw miało być takie przedstawienie historii ,która uzasadniała by obecność swoją na Śląsku Cieszyńskim. Ja nie mam nic przeciwko (czeskim obcznom) proto ,że już jesteśmy we wspólnej Europie ,a doufam ,że nas już spory graniczne nie podzielą. Jednak do historii nabrałem pewnego dystansu i otwieram się na argumenty drugiej strony ,aby poszukiwać obiektywnej prawdy o ile je to możne o Teśinsku. Ja Tobie zeknu jak mnie tego uczyli we szkole a ty mi żekni jak tebe. 1.Etnicznie; Według spisu ludności w 1910 roku i opracowanych mapach wykonanych przez urzędników Austryii na Slesku Teśinskim od Mostów po Bohumin, od Dobrej po Teśin bydlilo ok. 85- 97% obcanów polskojęzycznych. Idź na stare cmentarze przykościelne a poczytej nagrobki,koukni do spisów parafialnych i starych gminnych(obec) kronik- o ile się takove zahranily. Każda stara Polska śkola na Teśinku, je starśa od każdej Ćeskiej Śkoly a niekiere mają i 150 lat.2.Historicka; -Książe Cieszyński (Piastowie)polska dynastia -złożył hołd lenny ,królom czeskim i po wygaśnięciu linii Piastów księstwo cieszynskie przypadło koronie czeskiej ,a po wymarciu dynastii królów czeskich ,prawa do Teśinska nabyli drogą dziedziczenia Habsburgowie , którzy przejęli koronę czeską i włączyli Czechy wraz z księstwem Cieszyńskim do Monarchii Ausrowegierskiej. Wówczas nikt nie pytał ludności kaj chcą bydlić. I państwo czeskie i polskie nie istniało. My i Wy byliśmy poddanymi cesarza Franciszka Józefa - pierwszego państwa wielonarodowego w Europie a nasze babiczki i starzycy moc to cesarstwo chwalili (se im libilo). Nima to jak za starej Austryii żikali. Mój dziadek zginął na rzeką Piavą w czasie I wojny światowej i był z Górnego Żukowa wojokiem armady Austryii ale narodowości polskiej. 3.W tym wielonarodowym państwie cesarz dowolił aby obczanie narodowości polskiej, czeskiej ,wegierskiej i inne zakładali wlasne szkoły i stowarzyszenia . To właśnie o majątek tych stowarzyszeń zbudowanych w państwie austriackim ,przez poddanych Franciszka Józefa ale narodowości polskiej za ich pieniądze występuje Pan Szymeczek o zwrot nieruchomości. Jakby takove były Czeskie majitki w Polsku, tak i wy byście mogli chcieć ich zwrotu. Część domów była wybudowana w okresie międzywojennym przez te organizacje.4. Racje dynastyczne i racje etniczne były rozpatrywane przez polityków europejskich poza opinią obczanów kierzi bydlili na Teśinsku. 5.Argumenty ,kiere podnosisz odnośnie terenów zachodniej Polski są o tyle nie trafione ,że to nie Polska o nie występowała ale Stalin i Spojency za utracone polskie terytorium na wschodzie pozostawione siłą na terenie CCCP.Kto się oparł by wówczas Stalinowi. To wynik wojny i zarzewie konfliktów niezależny od opinii naszej. Tyle ,że panstwo niemieckie za utracone mienie na terenach zachodniej Polski wypłaca odszkodowania obywatelom niemieckim ,gdyż w umowie z Polską podpisało traktat o nienaruszalności tych granic. I z nimi jesteśmy we wspólnej Europie i nic nie stoi na przeszkodzie aby mogli nabywać majątki Polacy w Czechach , Cześi w Niemczech , Niemcy w Polsce, itd. 6. Polska ma 38 milionów obywateli, Czechy 10 milionów,- czy ty myślisz ,że gdyby chodziło o rozwiązania militarne w 1945 roku, to wasze ruskie tanki i nasze ruskie tanki w konflikcie militarnym??? To matematyka.- a polska armada była 4 armią świata w czasie II światowej walki - mieliśmy więcej wojska pod bronią niż Francja. Nie ubliżając czeskiej armadzie - jaką wojnę wygraliście? Wasza armada ma etos Szwejka, my etos Wołodyjowskiego. Bez urazy -wartość uciętej glowy nie wiele znaczy w czasie wojny.Mieliście zawsze mądrzejszych polityków od naszych - bo jak mówił Masaryk Wy nie możecie sobie pozwolić na upust krwi w takim stopniu jak Polacy- jest was mało- ale jesteście mądrym narodem.Wiecie ,że w konflikcie zbrojnym wynik byłby przesądzony. Ale nie o to idzie. Ja cie zdrawim i nie zlob se na mnie.

Ależ ty masz mętlik w głowie:-)Człowieku majątki Polaków należały do oraginzacji stowarzyszeń a nie osób prywatnych.Zrozum wreszcie iż była to własność PUBLICZNA!!!Kongres Polaków bądź też PZKO są spadkobiercami owego dziedzictwa materialnego - powtarzam publicznego- a zatem twoje sugestie dotyczące zdania zasymilowanych Polaków są zupełnie nieistotne i błędne.
I raz jeszcze powtórzę że Polska nie miała nic wspólnego z III Rzeszą.Polecam powtórkę historii z klas szkoły podstawowej ewentualnie przeprowadzenie badań u psychologa.

Czesil- z kim polemizujesz? Nie rób zamieszania- precyzuj.

ZB =>Wars
Ad bod 1) o procenta se s tebou nebudu tebou hádat,nás učili že na těšínsku žili jak poláci tak češi němci(austryjčici),židé.Ani v časach komunistů se neučilo že na těšínsku žili tylko češi.
Nemožné mluvit dětem jejichž babička nebo máma mluví polsky,nemožné mluvit dětem když mají německé či polské příjmení(nazvisko).Tehdejší komunistický prezident byl Gottwald, dnešní prezident je Klaus.(němiecke nazviska)
Do roku 1350 byla úřední řeč latina v letech 1350-1450 němčina,a od roku 1450 do 1861 čeština.V té době v časech průmyslové revoluce (nové doly, šachty, hutě,železárny) začínají do celého horního Slezska (nejen na těšínsko,ale i ratibořsko atd….) přicházet desetitisíce nových robotnikow z Haliče a začala se používat více polština.
Na mapě celého těšínska z doby Rakousko-uherska mají všechny města těšínského knížectví české názvy od Frýdku až po Bílsko např. Skočov, Čechovice, Visla, Ustroň, Holešov,Františkovice, Komorovice, Jistebná, Branná, a tak dalej.Každá obec(gmina) i na polské straně těšínska má český název.
My z české strany jezdíme do Bílska ale ne do Bialska,
Pro města na východ o řeky Visly už používáme tylko polské názvy Žywiec, Biala (s polským L),Kraków,Wadovice.pro tyto polské města už nemáme český název.
Ad bod 2) Máš pravdu, Dolní a horní Slezsko a Dolní a Horní Lužice byly součástí koruny Svatého Václava bez ohledu zda byli českými králi Přemyslovci, Lucemburkove, Jagelonnci, i Habsburkove.
U nás se vzpomíná na poslední kněžnu Alžbětu Lukrécii..
Dziadek mojej žony (obywatel panstva Československého)byl v čase II světové války žoldněřem Polské armii a bojoval u Monte Casina.
Jeho prvni dcera se učila v české škole, druhá dcera zase v polské škole. Ta „česká“ dcera wyjść za mąż za poláka“, druhá „polská“ dcera wyjść za mąż za čecha --- paradoxy.
Ad bod 3) V našej gmine byla vždy česká škola (dziadek se učil česky) no přesto byla škola polskou armádou vydrancována a poničená, knihy spálené.Knihy v polské škole (babička se učila polsky) nikdo nikdy nepálil.
Ad bod 6) maly dodatek a) V roce 1945 byla v Polsku tylko část polské armády z ruska (vaše ruské tanky) dziadek žony se z Polskei armii povrutill až v roce 1946 a šel přes celou Polske z Gdaňska až do Československa pěšky !! Ä ještě ho po cestě polacy okradli (jego polskigo žolněřa v munduře Armii Polskei) -- paradox
No u nás v roce 45 už byla doma celá Čs.armáda jak z Ruska tak z Anglie a Afriky.
Maly dodatek b) Máš pravdu Polská armáda počas II vojny sviatovej byla větší. Naši vojáci neměli při okupaci kam utéct (nemáme moře). Naši vojáci utíkali přes Rumunsko dále do Jugoslávie, Palestiny,Franci, Anglie
Polská armáda v čase 1938-39 naše žoldnéře kteří šli do Anglie a Francie přes Polsko arestovala a mnoho jich powrotila do rukou německé policie a gestapa.
Naši muži byli v „totálně nasazeni“ v Německu na všechny práce na stavbách, zbrojním průmyslu, opevňovacích pracech. atd..
Češi versus Poláci
U nás se tak qlosno nemluvi že my jsme češi tak jak v Polsku. citat ze Šveka : nadporučik Lukáš mluvi Švejkovi : „to je dobře že jsme češi ale nemusí to každý vědět“
Je tu i rozdílna definice naroda: Poláci to jsou ti co mluví polsky a jsou křesťané.
Česi to jsou všichni obywatela českych zemí (Bohemia, Moravia, Silesia) bez ohledu či jsou křesťané či židé, bez ohledu jakou mluví řečí.
My víme že naši předci v celé repuplice mluvili různými jazyky a jsme více svázání se zemí ve které žijem, poláci jsou zase více svázáni se svojí řečí.
Zdravím te Wars.

jestě maly dodatek (přeprašam).citujem tebe wars:
To właśnie o majątek tych stowarzyszeń zbudowanych w państwie austriackim ,przez poddanych Franciszka Józefa ale narodowości polskiej za ich pieniądze występuje Pan Szymeczek o zwrot nieruchomości.
My těšíńaci co mluvime po česku jsme stejní potomci davnych tak jak pan Szymeczek, on nemúže mluvit za maist mojej polske babky nebo dedka, nebo za moje prababky a paradedky.Nemůže mluvit to všechno chceme povrutit my co ještě mluvimy polskym jazykem a vy těšinaci co po polskemu jazyku rozumite ale už nemluvite tak vas se to niedotyka.

Zb- dzięki za odpowiedż. Przeczytałem z uwagą. Ja ci chcę powiedzieć ,że w sprawie tych nieruchomości o które występuje Pan Szymeczek ,to sadze ,że chociaż zostaną przywrócone polskim organizacją na Zaolziu ,to państwo czeskie nie zubożeje. Pozostaną one nadal na terytorium państwa czeskiego ,a bedą zarządzane przez obywateli czeskich narodowości polskiej.(ostateczną decyzję podejmnie wlaściwy sąd). Nikt też w Republice Czeskiej nie protestował ,kiedy zakłady Śkody przejęła firma VW, jako że fabryka jest nadal na terytorium panstwa Czeskiego choć zarządzana przez kapitał niemiecki. Samochody te chętnie kupowane są przez Polaków i i część z nich pracuje w tej fabryce. Pytanie jest następujące -czy będziemy umieli się porozumieć i współpracować i docenić to ,że jesteśmy w Europie bez granic ,a jednocześnie poznać obiektywnie historię regionu do którego należymy .

W przeciwieństwie do Twojego ojca mój byl w armii niemieckiej ,do której wcielono go jako niepełnoletniego Ślązoka tu stela. Przeżył wojnę ,dzięki czymu my mozemy korespondować. Kaj je biyda tam i zlodziej sie trefi z biedy , Zlodzieje nie znają granic są i w republice.Je mi luto ,że tak się trefilo Twojemu ojcu ,że go okradli.

No republika ceska ne zubožeje, tylko součastni vlastnicia budou mit problemy.
Je tu ale problem prcecedensu.Majetky byly panstvem čechoslowackim zabrane podle dekretov prezidenta Beneše,ktery zabíral majetek všem kteři se podileli na připravě okupace československa roku 1938 - Nemecko,Maďarsko(hungary),a Polsko. Bez ohledu na to že Polsko bylo o rok později okupovano Německem.
Jestliže se navrati majetek polskym organizacím,budou chtit navratit majetek taky nemci.Precedens porušeni dekretu prez.Beneše bude taky na slovensku kdy budou chtit navratit majetek maďari(hungaryičici). Dekrety prez.Beneše vychazi z Postupimske konference a jejich porušeni by byl problem mezinarodni..
Zdravim
p.s.male pytanie jsi z cieszynskiego regionu?

Ano z Cieszyna.

a z kterej strany olzy

a taki fanouszek Hokeja w Trzyńcu

no ja tež raz do časa chodim na hokej do třinca

Jak się mom obrócić żebych ci to mógł powiedzieć poprawnie ,do źrodel-prameni czy z biegiem Olzy?

Jak się mom obrócić żebych ci to mógł powiedzieć poprawnie ,do źrodel-prameni czy z biegiem Olzy?

z biegiem Olzy

Z biegiem Olzy to po prawej.

na ja mam do těšina 12 km je to nejbližši město

Chcym ci rzeknoć ,ze było ok. korespondować z Tebą .Bez emocji i szacunkiem .My są tu stela .Pozdrawiam i idym na szpacyr bo zajtra do roboty. Nashle!

Zůstalo by zachovane rakousko-uhersko to by jsme možna chodili do stejne školy

Dowidzenia

Jak sie mianuje Twoja dziedzina.

Například Hradiště.

Znam ,bylem ,to wedle Koniakowa .Tam byl stary klasztor. Z grani je piekny pohled na Beskidy a na Karwinsko. Je tam krasnie. Dolu je cesta na Cierlicko a Hnojnik. Ok.Diki.

,,zb,,! Zapomnij o tym co ci w szkole nakłamali weź oczyść swój umysł od tego śmiecia i przejdź się po ziemi cieszyńskiej pozwiedzaj cmentarze krzyże przydrożne kapliczki kościoły fary kroniki itp. wtedy zobaczysz świat z goła odmienny od tego jaki ci wpoili do głowy! Polecam cieszyńskie miejscowości:Skočov, Čechovice, Visla, Ustroň, Holešov (Františkovice Branná?) raz jeszcze pozwiedzaj cmentarze i powiedz ile Czechów się doliczyłeś?Gdzie oni są???Taaak... Śląsk Cieszyński był wielokulturowy tego nikt nie neguje ale ową wielokulturowość należy interpretować satysytcznie a nie tylko z nazwy danego narodu. Jeżeli powiem że na ŚC mieszkają Polacy Czesi Słowacy i Wietnamczycy to osoba niezorientowana może to odebrać jako że każda nacja ma po 25% udziału dlatego tak ważne są statysytki! W kwestii języków urzędowych język polski wchodzi w sferę urzędniczą od ,,wiosny ludów,, jednak to nie ma istotnego znaczenia jaki język urzędowy panował w danym okresie bowiem wszyscy wiemy że lud autochtoniczny zawsze używał polszczyzny cieszyńskiej czyli języka staropolskiego z biegiem czasu zachwaszczanego przez obce etnicznie naleciałości językowe. O wiele ważniejsze jest to że np. w takim Frysztacie zachował się dokument - urbarz państwa frysztackiego z roku 1571 pisany w języku niemieckim gdzie dowiadujemy się np. iż w Wierzniowicach mieszka Rakus Starzyński Wolny Zawadzki w Zawadzie mieszka Krupa Kubica Makowiec w Konkolnej Masłowski Zając w Dziećmiorowicach Cyran Mrózek Niedziela Skokłosa Walek w Lutyni Niemieckiej Bocek Cholewa Niepełny Polak Sztwiertnia w Piotrowicach Cymbał Farorz Gwóźdź Karaś Krupa Szostek Sztefek Zając itd. itd. Równie ważne są wymieniane nazwy chociażby stawów np. Nierad Bezdzięk Trojan Podwieśnik Oblaski Mnich....o czym to świadczy? A o tym że w XVI wieku mieszkali tu ci sami ludzie co dziś i pamiętajmy o tym że wtedy o czarnym złocie nikt nie wiedział!!! W XIX wieku duża liczba Galicjan przyjechała na ŚC ale w zdecydowanej mierze kierowała się w stronę Ostrawy i to na drugi brzeg Ostrawicy czyli już Moraw tam powstały dla nich liczne polskie szkoły które w 1938 roku zostały zamknięte! Wspominani Galicjanie szybko się asymilowali co widać do dziś na każdym trzecim nazwisku Ostrawianina. Odnośnie map austriackich każda narodowść miała swoją wersję językową jednak pamiętajmy iż w wypadku nazw niemieckich i czeskich były to nazwy wyłącznie urzędowe niestosowane przez ludność tubylczą. Na temat przynależności politycznej Śląska ogólnie pojętego wiemy że była to ziemia PIASTÓW dopiero później wchodziła chwilowo w lenno królów czeskich! Co to znaczy ,,žoldněřem,, pierwszy raz coś takiego słyszę.Rozumiem że walczył w armii polskiej ponieważ był Polakiem a córkę musiał wysłać do szkoły czeskiej gdyż był na niego stosowany nacisk właśnie z racji tej iż był Polakiem. To było w okresie międzywojnia powszechnie stosowany nacisk wynaradawiający i asymilujący. Paradoksy o których wspominasz są właśnie konsekwencją podziału jednolitego organizmu jakim był ŚC i związany z tym napływ obcego etnika który miał rozcięczać ludność autochtoniczną. ,,V našej gmine byla vždy česká škola,, o której miejscowości jest mowa? Jeśli chodzi o kasację szkolnictwa czeskiego to należy sobie uświadomić iż szkolnictwo czeskie przez cały okres międzywojnia był sztucznie podtrzymywany twór który został tu sztucznie zaszczepiony by wynaradawiać ludność tubylczą. W agresji z 1919 roku zostały wszystkie polskie szkoły zamknięte a nuczyciele ze studentami pobici!!! Nie wiem gdzie wałęsał się twój dziadek ale ogólnie rzecz biorąc nic z tych rzeczy nie miało miejsca pomijając oczywiście takowe wypadki o jakich ty wspominasz. Natomiast kompletnie chybione są twe próby porównawcze armii polskiej z czeską. Przecież Czesi w Anglii nie mieli nawet własnego lotnictwa w odróżnieniu od Polski. Czesi spadali pod lotnictwo Angielskie. W 1938/39 całe masy uciekinierów wojskowych przekraczało granicę na ŚC gdzie później na terenie RP pozwolono im odbudować np. lotnictwo. Porównywanie sytuacji Polaków i Czechów w czasie niemieckiej okupacji jest już skrajną arogancją i pomijaniem faktów oczywistych. TAAAAK!!!...Trafna uwaga Czesi nie odróżniają Czecha od obywatela RC.

Czesil ,dzięki i Tobie za Twój punkt widzenia w tej sprawie. Widzę ,że znasz problem lepiej niż ja.Trzeba przyznać ,że argumenty podnoszone przez ZB i Ciebie dały mi wiele do myślenia .Jeszcze w sprawie dekretów Benesza- Czy mają one skutki dla obywateli czeskich narodowości polskiej? Wszak mienie o które występuje Pan Szymeczek było mieniem polskiej narodowości ale obywateli państwa czechosłoiwackiego.Odebrał zatem swoim w sensie prawnym a to przejaw dyskryminacji obywateli wlasnego kraju. Przecierz obywatele Czech nie napadli w 1938 na wlasny kraj w ,którym żyli choć byli narodowości polskiej . Jak już to raczej obciąza to rząd ówczesnej Polski.

A nie legalnie działających na terytorium państwa czechosloiwackiego organizacji skupiających obywateli czeskich narodowości polskiej, ktorzy zamieszkiwali te ziemie od zawsze.

Jeszcze w sprawie dekretów Benesza- ony mają skutki tylko dla osob kteři byli v roku 1938 obywateli Československa a ony mają skutki tylko na mienie na terenu československe republiky.

Dnes jsem byl Těšíně, Wars nevíš jak dlouho budou na mostach ty pusty zielone budky straže granicnej ?
cituji tebe Wars: Wszak mienie o które występuje Pan Szymeczek było mieniem polskiej narodowości ale obywateli państwa czechosłoiwackiego.
Polka narodowosc v roku 1938 na terene československa to byli konretni obywateli panstwa
československa. A p.Szymecek nemluví za všechny następca(dziedzic, spadkobierca) tych konkretnych obyvateli narodowosti polskej v čs.v roku 193á.

Tak ty czesil umieć na potstawie nazwiska na cmentařu stwierdzić(ustalić) narodowošč ? Tak to by byl naš prezitent Klaus twoim zdaniem narodowošti německej.

Zdravim Tebe ZB. Myślę ,że to o czym rozmawiamy ,to jest nasz osąd nie zupełnie znajdujący odzwierciedlenia w zakonach czeskich czy polskich.Czesil sie mi zdo lepiej się orientuje. Tak chcę ci powiedzieć ,że za 20 lat to już ludzie nie będą zajmowaly takowe problemy. To wszechno do gromady jakoś sie sprawi a będziemy jakoś żyć ze sobą w jednej Europie. Te zelene budy to snoci we Warszawie bydom debatować co z nimi maji udelat je to hruza!!! To je to że ja sie raduju że sem Ślązok.Jak oni mają problem z budami to i tych stadionów na euro 2012 r ne bude.Pan Szymeczek jako przedseda Kongresu Polaków może i ma obowiązek reprezentować Polaków tych ,ktorzy na obecny czas są Polakami i których majątek w organizacjach polskich im był przypisany - z litery prawa Kongres Polaków jest prawnym spadkobiercą mienia polskich organizacji na terenie Czeskiej Republiki. Ten kto kiedyś był Polakiem , a dziś już za takiego się nie uważa np. pisze się ,że jest narodowości czeskiej to wyrzekł się wcześniejszej przynależności narodowej wraz z całym jej dziedzictwem i mieniem ,która tej narodowości przynależy. Sam się wyłączyl z tej społeczności. Czy ty mnie rozumiesz. Pozdrawiam Tebe ZB..

cz esil ty jsi FAŠISTA

,,zb,,! Nazwisko np. Koczy może mieć różne postacie pisowni Kotschy Kočy....jeżeli jednak reszta inskrypcji na płycie grobowej jest po polsku to wszystko jasne. Niemiec ma inskrypcję po niemiecku Żyd po hebrajsku Czech po czesku Polak po polsku. Przed podziałem ziemi Cieszyńskiej czeska inskrypcja spotykana była bardzo rzadko gdzieś w granicach 2% może 3% i zawsze były to nazwiska obcych nie związanych z ziemią cieszyńską a zatem bez korzeni. Mała próbka:200metrów od rzeki Ostrawicy i 2km od Frydku jest miejscowość Liskowiec z wymownym cmentarzem! http://schlesien.nwgw.de/board/viewtopic.php?t=510

Na kterém hřbitově leží rodina tvoje a tvoji žony Karoliny? Není to tajné, v Česku albo v Polsku?

Cmentarze to Czesil lubi snimac

Dyskutujmy o sprawie. Osób nie tykajmy. Czesilowi ,na jego argumenty przedstawiajcie swoje. Pytanie o to gdzie spoczywają szcżątki rodziny Jego żony jest nie na miejscu. Szanujmy się. I podpisujmy posty ,przynajmniej nićkiem. Zdrawi Was.

Jako autochton z wielowiekową tradycją i głębokimi korzeniami mam swą rodzinę i miejsca pochówków na całym Śląsku Cieszyńskim - jakżeby inaczej?

ZB - odezwij się.Czytasz jeszcze te posty? Dziś btyłem w trzyncu na hokeju. Je mi lito ale nasi Trinacanie prohrali . 2:4. Teraz będą grali w Pradze. Czy załapią się do przedkola ply off??Zdrawim.

V Praze jsme vyhráli, dneska je třeba alespoň remizovat.
Zdravim Wars

No s Czesilem nemá cenu diskutovat, o je o své pravdě prostě přesvědčený a nikdy o ní nebochybuje. Je z české strany těšínska tak by mohl vědět že historie není černobílá. Že má kořeny na celém Těšínském Slezsku po několik staletínení není nic divného, takových je nás více.

Ahoj ZB. podażylo się wygrać 5:1. Je to dobre.Zdrawim.Czesil też jest OK. Je tu stela tak jak Ty i Jo. Każdy jest z nas o swojej historii przekonany.Liczy się to ,że z nami prowadził dyskusje szczerą. Zdrawim Tebe i Pozdrawiam Czesila.

wszyscy wszystko chcą odzyskać.A co mają zrobić ci co nie mogą?Albo nie mają co odzyskać?Albo nie mają siły do walki?

Jestem uczciwym człowiekiem i nie przeszkadza mi wymiana poglądów. Nie obrażam się na nikogo. Pozdrawiam WSZYSTKICH!

Aeś Ty mądra prawie madrala - podziwiam Cię. Czujesz sie już lepiej?

Pisać po polsku do gminy.
Jak to łatwo powiedzieć.

Chciało by się powiedzieć po apelu T. Wantuły na sejmiku w Milikowie. Gdyby nie:

1. Do Gazety piotrowickiej(bo czeska nazwa nie przejdzie przez klawiaturę mojego komputera) przesłały miejscowe koła w Marklowicach i Piotrowicach informację o Szengen i Dodatku do leksykonu PZKO. W materiale o Szengen cenzor tylko raz zmienił nazwę Piotrowice na czeską bo więcej razy nie było ale w drugim artykule naliczyłem w polskim tekście 20 zmian polskich nazw na czeskie. Posunięto się aż do tego, że przymiotnik marklowiccy PZKO-wcy zmieniono na marklovičtí PZKO-wcy.
2. Mała gmina tylko z jedną tablicą wjazdową, bo wyjazdowa to wjazdowa do następnej gminy i tylko jedna polska radna na 8 czeskich. Tutaj odpisano nawet po polsku na zapytanie o działalność komisji do spraw mniejszości. Wprawdzie mglisto ale jednak .Nie chce drażnić bo po zadrażnieniu jak powiedziała dla GL można nie przyznać pieniędzy na grant lub co gorsza zlikwidować jedyną polską klasę w tej wiosce pod pozorem, że i tak do niej chodzą dzieci z sąsiedniej wioski bo mają bliżej. A to nie mówię już o naciskach ze strony rodziny niestety już posyłającej dzieci do czeskiej szkoły.
3. Prezes dużego koła w dużej wiosce powiedział mi, że pani wójt dała mu do zrozumienia, że wszystkie granty będą popierane o ile nie będzie się chcieć nazw ulic bo i takie są a także tablic wjazdowych.
4. W pewnej gminie, starosta, po przodkach mu zostało tylko sz w nazwisku, przekonuje swoich naiwnych 5 polskich radnych, że na tablice wjazdowe nie przysługuje dotacja z województwa. I tych 5 radnych na 8 czeskich nie robi nic, z resztą w ubiegłej kadencji było ich 7 na 6 i też nic się nie działo, bo wszyscy się boją starosty. Ten dla przykładu odpisał na polski list: co robi komisja do spraw mniejszości narodowych w sprawie napisów, oczywiście po czesku i za komisję, że robi dla potrzeb wszystkich obywateli gminy. Jedno zdanie. Jeden radny się przyznał, że wójt mu przekazał informację, że tablice wjazdowe nie będą refundowane przez województwo i dlatego gmina we własnym zakresie zrobi tablicę powitalną. I wilk syty(może nie bardzo) i owca cała. A co pozostali radni. Może tu też wchodzą pod uwagę pieniądze i tzw. grantów. I owszem przyznał jeden z prezesów dwu kół działających w tej gminie. Chodziło w moim odczuciu o psie pieniądze (15000) na zapłacenie 3 zespołów występujących na imprezie w tej gminie pomniejszone o 19% wat, czyli w istocie o 12 000 koron i to raz na 5 lat. Notabene na tej imprezie nie byli ani wójt ani jego zastępca by sprawdzić, czy pieniądze były właściwie wydatkowane. Może mieli zaufanie, swoich informatorów a może po prostu się bali swoich wyborców, którzy na nich nie głosowali a byli na miejscu.
5. Na ten sam list do innej komisji i po polsku, odpisał jej szef, prezes miejscowego koła o 400 członkach, po czesku, co stało się tylko w dwu wypadkach na 20 wysłanych, że jest szefem komisji, drugim jej członkiem jest ruchu przesyłającego list a pozostałych członków nie może wypisać, bo musiał by uzyskać ich zgodę. Tutaj już są tablice wjazdowe polskie ale już kilka razy zamazywane.
6. W Jabłonkowie w tekście o policji miejskiej jest napisane, że przestępca był polskiej narodowości, co już opisywano a mieli zmiany ulic i tablic wjazdowych przygotowane już za poprzedniej kadencji I nic się nie dzieje. Wszyscy myślą, że są zastraszani. A napisy polskie na tablicach wjazdowych jak rak się już zbliżają do podbeskidzia. Wędrynia od tygodnia Gródek, może i Bystrzyca. Co radni podbeskidzia, czy wystarczy Wam odwagi by podnieść czoło i spojrzeć w oczy już wynarodowionym i chwiejnym współobywatelom? Czy będziecie się nadal bać, żeby nie drażnić i czekać aż następny spis wszystko załatwi. Albo zmiana ustawy. Historia Wam to może nie wybaczy a może tego nie rozumiem bo nazywam się Jan Bałwan.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama