Akcja szczepienia lisów przeciw wściekliźnieSzczepienie będzie prowadzone z samolotów lecących w linii prostej na wysokości 200 metrów. Wykładanie szczepionki obejmuje całość województwa śląskiego z przeznaczeniem ok. 20 dawek na 1 km 2 na obszarze 8030,5 km kwadratowych oraz 30 dawek na 1 km kwadratowy na obszarze 2100 km kwadratowych. Szczepionka zatopiona jest w przynęcie w postaci małych brunatnych kostek, których zapach lisy wyczuwają nawet z dużych odległości. Podczas próby konsumpcji przynęty przez lisa, dochodzi do uszkodzenia zatopionej w niej kapsułki ze szczepionką i pobrania szczepionki przez zwierzę. Pamiętajmy, że znalezioną przynętę należy pozostawić w danym miejscu, tak żeby lis mógł ją znaleźć i zjeść. "Zapach ludzki" pozostawiony na przynęcie sprawia, że staje się ona nieatrakcyjna dla lisa. Lisy wyczuwając zapach człowieka nie zjedzą takiej kostki. W związku ze szczepieniem przez dwa tygodnie po przeprowadzeniu akcji nie wolno wyprowadzać zwierząt domowych na tereny niezabudowane. Sama przynęta nie jest niebezpieczna dla człowieka, natomiast w przypadku kontaktu człowieka z płynną zawartością kapsułki, należy niezwłocznie skontaktować się z najbliższym lekarzem lub właściwą terytorialnie placówką służby zdrowia. Dodatkowo, należy również bezzwłocznie umyć bieżącą wodą z mydłem ręce oraz inne części ciała, które zetknęły się z płynną szczepionką.
|
reklama
|
A dzisiaj mój piesio na spacerze (prowadziłem go na smyczy) coś znalazł i zanim zdążyłem się zorientować wziął to do pyska i zjadł, mimo moich nalegań żeby zostawił. Zdążyłem tylko zauważyć, że był to brązowo-szary krążek o średnicy ok. 4-5 cm, czyli niechybnie była to szczepionka przeciw wściekliźnie lisów. Poza tym od razu skojarzyłem to z samolotem (AN-2), który dzisiaj latał nad okolicą w której mieszkam. Czy coś grozi mojemu psu, bo wyczytałem w necie, że w takim przypadku należy skontaktować się z weterynarzem. Szlag by to trafił!
Dodaj komentarz