Udział w wyzwaniu zadeklarowało 35 osób, dodatkowo z trasą zmierzyły się cztery rodziny. - Zabrakło nam zawodników z Cieszyna i okolic, gdyż zdecydowana większość uczestników pochodziła ze Śląska i samego Krakowa - mówi Przemysław Sikora , dyrektor biegu na orientację. - U nas te zawody nie są jeszcze aż tak popularne, jak w innych regionach Polski.