, wtorek 30 kwietnia 2024
Cymelia i osobliwości
Dr Aleksandra Golik-Prus zapoznała słuchaczy z historią cieszyńskiego rzemiosła, które jak wynikało z jej przekazu ma bardzo długą i ciekawą historię. fot: FJD



Dodaj do Facebook

Cymelia i osobliwości

FJD
Cymelia i osobliwości


Cymelia i osobliwości


Cymelia i osobliwości


Cymelia i osobliwości


Cymelia i osobliwości

Tradycyjnie jak co miesiąc Książnica Cieszyńska w miniony piątek 29.07 zaprosiła miłośników starodruków do zapoznania się z oryginalną dokumentacją historii cieszyńskiego rzemiosła, oraz wysłuchania na jego temat ciekawej prelekcji.

Prelegentka dr Aleksandra Golik-Prus zapoznała słuchaczy z historią cieszyńskiego rzemiosła, które jak wynikało z jej przekazu ma bardzo długą i ciekawą historię. Rozwój cieszyńskiego rzemiosła wynikał głównie z położenia miasta, które usadowiło się na szlakach kupieckich przebiegających z południa na północ i ze wschodu na zachód. Cieszyńskie cechy rzemieślnicze rozwijały się szybko i stały się wzorem także dla rzemieślników w innych miastach Księstwa Cieszyńskiego. Rzemieślnicy działali na podstawie przywilejów nadawanych im przez władców księstwa cieszyńskiego, a wszystkich członków poszczególnych cechów obowiązywało przestrzeganie nadanego im przywileju. Rzemieślnicy skupieni byli w cechach, do których należały osoby wykonywujące to samo zajęcie, albo kilka pokrewnych. Z zachowanych dokumentów wynika, że w Cieszynie działały bardzo różnorodne cechy rzemieślnicze, które swoje wyroby oferowały nie tylko rodzimej ludności, ale także przybywającym do miasta kupcom. Ta różnorodność rzemiosła jest niewątpliwie dużą ciekawostką, bo do dzisiaj przetrwały tylko nieliczne zawody, a w dawniej w Cieszynie działali: pasamonicy, rzeźnicy, kominiarze, garncarze, szewcy, białoskórnicy i zamszownicy, kożusznicy, krojczy, krawcy, sukiennicy, ślusarze i młynarze. Jak dzisiaj z perspektywy lat się okazuje, wszystkie tak przeróżne rzemiosła były potrzebne całej ówczesnej społeczności. Niewątpliwie nie da się porównać sposobu i czasu pracy do dzisiejszej rzeczywistości i dlatego ciekawostkami jest na przykład czas pracy, który wynosił latem 15, a zimą 12 godz. Ciekawostką także było to, że kodeks rzemieślniczy zabraniał rzemieślnikom chodzić boso i w krótkich spodniach, ale z kolei każdego rzemieślnika obowiązywało nakrycie głowy w formie kapelusza. Z kolei krawcom zabraniano chodzić w płaszczach uszytych z drogich materiałów. Długi i bardzo zawiły był także okres nauki, który nie zawsze kończył się zdobyciem tytułu mistrza. Dlatego wykształceni czeladnicy, którzy nie mieli szans na zostanie mistrzami tworzyli grupy tak zwanych „partaczy”, którzy wytwarzali różne wyroby dobrej jakości i sprzedawali je pokątnie po niższych cenach. Jak z tego widać, to tak zwane podróbki miały się już dobrze kilkaset lat temu, nawet w naszym w Cieszynie.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama