, niedziela 5 maja 2024
Zmarł Kazo Urbaś - założyciel i lider kapeli Torka
Kazo Urbaś był współorganizatorem "Pogrzebu basów", czyli imprezy sięgającej tradycją XIX wieku polegającej na pochowaniu basów w ostatnim dniu karnawału. fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Zmarł Kazo Urbaś - założyciel i lider kapeli Torka

SM
W czwartek, 21 stycznia zmarł Kazo "Nędza" Urbaś - założyciel i lider kapeli Torka, współorganizator cieszyńskiego "Pogrzebu Basów".

Kazo "Nędza" Urbaś był wyjątkowo utalentowanym muzykiem, który swoją działalność muzyczną rozpoczął w latach 60-tych. Był założycielem i liderem kapeli góralskiej "Torka", z którą występował niemal do samego końca. Był także współorganizatorem "Pogrzebu basów", czyli imprezy sięgającej tradycją XIX wieku polegającej na pochowaniu basów w ostatnim dniu karnawału. Na "Pogrzebie basów" pojawiali się niemal wszyscy regionalni muzycy z Polski, Czech i Słowacji, dla których jednym z głównych powodów przyjazdu była charyzmatyczna postać mistrza ceremonii.

Wyróżniający się oryginalną techniką gry na skrzypcach Kazo "Nędza" Urbaś z wykształcenia był architektem, jednak już na studiach poświęcił się wyłącznie muzyce. Grał także na tradycyjnych instrumentach góralskich: gajdy, fujarka, trombita oraz na listku. W 2014 roku świętował jubileusz 35-lecie zespołu Torka. W 2008 roku Kazo Urbaś otrzymał nagrodę imienia ks. Leopolda Jana Szersznika w kategorii twórczości artystycznej, za twórcze dokonania w zakresie muzyki regionalnej i folklorystycznej, służące zainspirowaniu innych twórców, a przez to jej rozwojowi formalnemu w regionie i w Polsce. Miał 69 lat.

Pogrzeb odbędzie się we wtorek, 26 stycznia o godz. 12.00 w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie

Komentarze: (10)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Kazo potrafił swoją pasją zarażać innych. Wielu muzyków zainteresowało się muzyką ludową właśnie dzięki Niemu. Wielu z nas gra ją do dzisiaj tylko dlatego, że na swojej drodze spotkaliśmy Kazka. Był człowiekiem z olbrzymim poczuciem humoru i wiele sytuacji z Jego udziałem dziś przedstawianych jest jako anegdoty. Miałem przyjemność z Nim grać, odbyć kilka ciekawych muzycznych podróży i spędzić wspólnie z Nim sporo czasu. Choć już od dawna nie mieszkam w Cieszynie czasem dzwoniliśmy do siebie. Zawsze pamiętał.
Na zawsze zostanie też w mojej pamięci. Żegnaj Kazo. HO!

Chapeau bas, Kazo! Pokaż im tam w niebie, jak się gra. Gdyby nie Ty, nie stanęłabym na scenie, jako tłumacz Harmonii, nie nauczyłabym się przyśpiewek o Wicku i picia z partytury, a przede wszystkim nie pokochałabym muzyki ludowej. Dzięki za wszystko!

Kazik bydzie Ciebie nom strasznie braaaakowalo, Hej

Pogrzeb we wtorek o 12.00 z kościoła Marii Magdaleny.

Smutna wiadomość...Spoczywaj Kazo w spokoju:(

Kazik, był i pozostanie legendą polskiej muzyki folkowej. Wszyscy, którzy mieli okazję się z nim spotkać musieli go zapamiętać. Jego oryginalność głownie ujawniała się w ogromnym talencie muzycznym i niezwykłym darem nawiązywania kontaktu z publicznością w czasie koncertowania. O takich ludziach mawia się ,że są duszą towarzystwa. Talent muzyczny odkrył w nim profesor Drozdowicz, gdzie grał u Niego w orkiestrze dętej na basie "B". Wszyscy, którzy w tym czasie chodzili do budowlanki pamiętają jego słynna melodię wygrywaną na tym instrumencie 'Oczy czarne"- a przecież to instrument na którym ciężko wykonać jakąkolwiek partię solową - on to potrafił.
Kazik, "Nędza" bo takim przydomkiem obdarzyli go muzycy, był znakomitym prymistą i to z tym instrumentem wiązała się cała jego kariera muzyczna, chociaż mógł grać na każdym instrumencie. Tą wirtuozerią umiał się dzielić bezinteresownie z innymi młodymi muzykami, których wyszkolił i są obecnie liderami wielu folkowych grup muzycznych.
Choć mieszczuch z urodzenia lecz GÓRAL z wyboru dla muzyki góralskiej jego zasługi są ogromne. Wydał wiele nagrań. Za zasługi dla kultury został uhonorowany Nagrodą im. Oskara Kolberga, otrzymał także Nagrodę Ministerstwa Kultury i Sztuki.
Wielka strata. Wyrazy współczucia dla jego bliskich, rodziny i muzyków oraz braci góralskiej dla których pozostanie długo w pamięci.

komentarz ciekawszy od artykułu. Gratulacje.

:'( [*]

Gdzie i kiedy pogrzeb? To był WIELKI CZŁOWIEK. Niech spoczywa w spokoju.

Niech Ci Kazo ziemia lekką będzie. Przeżyłeś ciekawe i barwne życie, a na ziemi zostawiłeś po nim całkiem spory ślad.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama