, sobota 4 maja 2024
Diecezja bielsko-żywiecka: Zmiany w radach parafialnych
Ci, którzy wchodzą w skład rady duszpasterskiej, mogą to uczynić, mogą powiedzieć proboszczowi, jakie są oczekiwania, co chcieliby, aby się pojawiło na parafii - wyjaśnia proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie.  fot: diecezja.bielsko.pl



Dodaj do Facebook

Diecezja bielsko-żywiecka: Zmiany w radach parafialnych

RED. / MAT.PRAS.
Do 31 marca br. mają powstać nowe parafialne rady duszpasterskie oraz parafialne rady do spraw ekonomicznych w ponad 200 parafiach w diecezji bielsko-żywieckiej. Biskup ordynariusz Roman Pindel odwołał wszelkie dotychczasowe gremia parafialne.

Najwięcej do powiedzenia na terenie parafii ma dany jej proboszcz, niemniej biskup chciałby dążyć do tego, by każdy proboszcz mógł konsultować swoje działania z prężnie działającymi radami. Zupełną nowością jest to, że do rad duszpasterskich mogą dołączyć osoby w drodze wyborów demokratycznych. Wybory na terenie parafii, a także zaprzysiężenie nowych członków rad mają w większości parafii odbyć się jeszcze przed Niedzielą Palmową.

Kto może dołączyć do takiej rady parafialnej? Diecezja wskazuje: do rady może być wybrana osoba pełnoletnia, ciesząca się dobrą opinią i autorytetem wśród parafian, zatroskana o dobro Kościoła. - To jest nadzieja na to, że, jeśli wybrani zostaną do rad dobrzy, uczciwi, zatroskani o parafie i Kościół ludzie, to będą rzeczywiście służyć radą. Ksiądz nawet najbardziej otwarty nie dotrze do wszystkich na parafii. Ci, którzy wchodzą w skład rady duszpasterskiej, mogą to uczynić, mogą powiedzieć proboszczowi, jakie są oczekiwania, co chcieliby, aby się pojawiło na parafii - wyjaśnia proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie.

Kadencja obu form rad parafialnych - ekonomicznej i duszpasterskiej - wynosi 5 lat. Przeciętnie liczą 13 członków. O ile w przypadku ekonomicznej mandat rady wygasa z chwilą zmiany na urzędzie proboszcza, o tyle w przypadku rady duszpasterskiej, mimo zmiany proboszcza, jej mandat nadal trwa. W składzie rady ekonomicznej mają zasiadać osoby m.in. znające się na finansach (mające doświadczenie w prowadzeniu własnej firmy) czy znające się na sprawach budowlanych.

Z badań sprzed kilku lat przeprowadzonych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że rady parafialne działają w 80 proc. parafii w Polsce. Jak wskazuje diecezja bielsko-żywiecka, częstym problemem jest istnienie jednej rady parafialnej, a nie tak jak przewiduje prawo kanoniczne: rady duszpasterskiej oraz odrębnej od niej rady ekonomicznej.

Komentarze: (22)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

W sprawach wiary i Kościoła na ogół unikam wypowiadania się na forum. Niemniej jednak nie rozumiem, dlaczego większość komentatorów skupia się na wylewaniu swoich frustracji wypowiadaniu się na temat Kościoła w negatywnym sensie i sprowadza dyskusję na tory polityczne i potępianiu an blok kapłanów .

Oto nowy ks. biskup zaproponował, by w sposób częściowo demokratyczny(jednak dalej reglamentowany) powołano rady duszpasterskie i ekonomiczne przy parafiach. To krok w dobrym kierunku, demokratyzujący zarządzanie kościołem i powinien być przyjęty z jak najlepszą aprobatą zarówno wiernych jak i opinię społeczną Diecezji Bielsko- Zywieckiej oraz osoby z Kościołem nie związanymi. Taki model istnieje już od dawna w Kościołach innych krajów oraz w Kościele Ewangelickim.

za pochwały,
baju baju,
do bram raju
pójdziesz Machu
prosto z piachu
p.s.
Kaczyński też umacnia demokracje i naprawia trybunały - kiwać to my, ale nie nas
Z p. Bogiem.

Fakty są takie że kościół wspiera PiS i to wyłącznie Piś. Nawet ultratradycjonalista Braun się tego nie doprosił. Idą za tym co sypnie im kasą. Od roku nie chodzę do kościoła, a bym chciał. Ale po co mam chodzić jak oni uważają ludzi z PO za antychrystów. I nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem, Bolkiem i Kiszczakiem. Jeżeli się komuś myli dziwaczny Polski tradycjonalizm z patriotyzmem to jego sprawa, ale jeszcze chwila i będą nas pokazywać palcem jak jakich amiszów albo hasydów - będziemy takie same dziwadła Europy.

Ja myślę, że nie masz racji. Ludzie w kościele są tak samo podzieleni jak ci którzy są poza jego wpływem, dotyczy to także hierarchów Kościoła jak i jego kapłanów czy wiernych . Nie ma świata czarno - białego. Jest też miejsce na szarość ale także i na wielobarwne spektrum ludzi należących do Kościoła niezależnie w jakim wyznaniu by się znaleźli. Kościół dla wiernych jest ponadczasowy i uniwersalny, w którym miejsce jest zarówno dla grzesznika jak i ludzi świętych. Każdy z nas wierzących musi sam zatroszczyć się o swoje zbawienie jeśli w ostateczności nie odrzuca Słowa Bożego.
Myślę,że żaden przyzwoity ksiądz, nie będzie krytykował partii politycznej bo było by to działanie antypaństwowe- gdyż to partie przejmują odpowiedzialność za kraj. Kościół każdy niezależnie od wyznania ma prawo i nawet obowiązek wypowiadania się w sprawach etyczno - moralnych dotyczących życia społecznego, a tam gdzie angażuje się w politykę za każdym razem traci.
Zatem, odnosząc się do nowych propozycji powołania rad parafialnych o których traktuje powyższy artykuł należy uznać to za postęp.

Nie wiem do którego kościoła Pan chodzi czy chodził, ale tam gdzie ja chodzę, nie ma ani słowa o polityce, nie preferuje żadnej partii i nie woła nachalnie z ambony o datki. Proponuję odrobinę wysiłku i można znaleźć, zapewniam. Szczęść Boże!

U św. Mateusza w Ogrodzonej ksiądz wali politycznie z grubej rury, i to niemal co niedziela. Bywa, że ludzie wychodzą podczas kazań.
W Pogórzu rada parafialna regularnie obchodzi wszystkie domostwa i zbiera ekstra daninę "na sprzątanie kościoła itepe".
W Skoczowie u Piotra i Pawła rozpolitykowani księża powiesili w kościele w asyście pisowskich sztandarów tablicę poświęcona "zdradzie smoleńskiej" i "poległym w Smoleńsku".
O skandalicznych publicznych wypowiedziach niektórych biskupów nie wspomnę.
No i co z tego, że "można znaleźć" kościoły bez polityki i bez chciwych proboszczów?...
To ewangeliczny wiernych obowiązek tych swoich pasterzy, co zaprzedali się mamonie i pogoni za władzą napominać, a jak trzeba - odsyłać biskupowi.

kościół, jego wierni przyczynili się do wyboru PiS, największego destruktora w dziejach wolnej Polski - po co nam taki kościół?

Nic dodać, nic ująć.
Na farsę zakrawa fakt, że wielu spośród oburzonych na pisowską hucpę zdaje się nie zauważać tego, o czym pisze JO - że pis w dużej mierze na kościelnych taczkach wjechał do parlamentu i do belwederu. Jak, nie przymierzając, skoczowskie małżeństwo Bacza do starostwa i ratusza.
Udają, że to nie dotyczy ich parafii i ich proboszcza, dalej wspieraja i finansują tę polskokatolicką Targowicę XXI wieku.
Należy mieć nadzieję, że koniec tej pisowsko-klerykalnej bolszewiii będzie równie rychły i spektakularny, jak w Skoczowie.
p.s.
dp krytyków JO poniżej
jestem jak i wy z automatu ochrzczony, więc zgodnie z wolą Watykanu pozostanę katolikiem do końca życia.
Także do końca życia będę miał prawo wyrażać swe opinie i sądy o instytucji i funkcjonariuszach koscioła katolickiego.
Jednoczesnie pozwole sobie niniejszym oświadczyć, że tę instytucje i jej obłudne, fałszem przesiąkniete do cna funkcjonowanie, obrzydliwych, pysznych i aroganckich hierarchów - mam i bedę miał również do końca życia głęboko w de. Tak samo, jak oni mieli mnie przez całe moje życie,.

głos powyższy, nie jest odosobniony...wielu ludzi jest rozczarowanych rozziewem między głoszonymi prawdami ewangelicznymi a praktyką życia codziennego,co można nazwać obłudą, brakiem odwagi, czy serwilizmem -smutne to, gdyż Kościół miał piękne karty, w trudnych czasach historii...to co światowe, podlega zepsuciu...stąd instytucja kościelna, niewiele różni się pod względem moralnym od innych form organizacji społecznej albo nawet /ekskluzywizm, hierarchiczność, izolacjonizm, paternalizm, hegemonizm, tryumfalizm chrystocentryczny/, jest instytucją niezwykle konserwatywną i a-rozwojową...czy społecznie demoralizującą (tak, ta rzekoma ostoja moralności chrześcijańskiej), patrz: jednostronność w sprawie in vitro, dyskryminacja płci, najcięższe, patologiczne, nadużycia seksualne,
uporczywa terapia terminalna, niewrażliwa na skalę cierpień pacjenta, bezradność w dziedzinie psychologii rozwojowej życia psycho-seksualnego, anachroniczne metody kształcenia przyszłych księży i zakonników...zatem instytucja, mieniąca się mistycznym Ciałem Chrystusa,okazuje się także miejscem deprawacji duchowej oraz zachowań niemoralnych, ograniczających wolności obywatelskie Polaków - mało: jawne, manifestacyjne pojawianie się polityków PiS w radio "Maryja", powoduje deprawację neutralności światopoglądowej Kościoła, do poziomu zachowań niegodnych czy nawet haniebnych...gdy dodamy do tego konserwatyzm i radykalizm
niektórych ważnych hierarchów oraz fakt opuszczenia instytucji kościelnych (m.in. zakonnych, uczelni chrześcijańskich, etc) prze osoby z autorytetem - mądre, wrażliwe i duchowo dojrzałe - obraz ten budzi smutek i przygnębienie...

Wolnej Polski agneta Bolka, bezpieczniackich watah i systemu patologii tośmy się doczekali. Pan Oszelda wszystkich ocenia, oczernia i stawia do pionu. Jest mocno zaślepiony, ale cóż. Skoro lubi. Skoro Pan nie chodzi do kościoła to się proszę od niego odczepić, a okładać pisem i szatanem to se Pan psa może.

To smętne rzępolenie o "chodzeniu do kościoła" jest namacalnym dowodem upadku wiary i moralności w kościele.
Wbij sobie do głowy, że nie ten, co sobie etykietkę "chrześcijanina" na czole przykleja, ale ten co zgodnie z nauczaniem ewangelicznym żyje jest prawdziwie chrześcijaninem.
Zaś ten, co się chwali "chodzeniem do kościoła" i innych z tego samego chce rozliczać, zasługuje raczej na miano faryzeusza niźli na uznanie i szacunek.
Pusta i fałszywa jest twoja faryzejska wiara.

PiS i Kościół, smutna to konstatacja, to godni siebie partnerzy...skutek? zapaść moralna - ale na szczęście, nic nie jest wieczne na tym świecie...

Oszelda,debilu skończony,pijaku. Przestań wszystkich sadzic po sobie. Nie wszyscy są tacy,jak ty. Małą szują spod budki z piwem. Lepiej byłoby,gdybyś się powiesił. Nic sobą nie reprezentujesz. TyPOwy lewak z Komunistycznej Krytyki. Na dodatek facet jesteś kompletnie zakompleksiony. Zajmij się uczciwa praca,a nie trolluj po necie. Takich bałwanów nie potrzeba tu.

Szanownemu Panu//Pani serdecznie dziękuje za ten wpis, doskonałą wizytówkę Polskiego Katolika i jednocześnie wystarczający dowód na poparcie tezy p. J. Oszeldy.
Z p. Bogiem.

I taki właśnie to poziom reprezentują praktykujący katolicy, wyznawcy ojca dyrektora i ojca jarosława.

widzę, że masz problemy ze zdrowiem psychicznym - myślę, że jak poszukasz pomocy, to ją otrzymasz...pomyślności!

Czemu Szanowny Pan wypowiada się w pierwszej osobie, skoro nie wierzy w Boga i nie chodzi do kościoła? Bardziej pasowałby zwrot: po co im taki kościół. ,,Im'' czyli w domyśle ciemnym, zacofanym, nabijającym kabzę opasłym farorzom, kato-matołom, jak niektórzy o nas mówią i piszą. Jestem wierzący i praktykujący, tak gwoli ścisłości, Nie podobają mi się pewne rzeczy w kościele, ale wierzę w Boga, nie w księdza, który jest tylko omylnym człowiekiem. Porównywanie PIS do największego destruktora, w świetle tego co wyczyniało PO w ciągu ostatnich 8 lat, to albo kompletna ignorancja albo zaślepienie. W internecie jest wiele informacji o ,,dokonaniach''poprzedniej ekipy rządzącej. Polecam uważnej lekturze te materiały. No chyba, że jest Pan wiernym czytelnikiem GW lub Newsweeka to wtedy nie ma sensu.

Słuchaj. Po co temu debilowi,truPOwi moralnemu odpisujesz. Jak to się mowi-Pan Bóg nierychliwy,ale sprawiedliwy. Dwaj bandyci Kiszczak i Jaruzelski też udawali hardych,i co? Pierwsi prosili o księdza. Przyjdzie i na Oszelde czas. Facet już prawie pod siebie robi,zwłaszcza po wódzie. Tak jest z lewakami o dwóch lewych rękach do uczciwej roboty. Już mu mało czasu zostało. Oby zdążył się pokajać.

Szanownego Pana święty Pieter przywita rózgą i kopniakami przepędzi sprzed bram raju - bez dwóch zdań.
Panie, który stworzyłeś człowieka ponoć na obraz i podobieństwo swoje - czy ty też miewasz taka obleśną, chamowatą facjatę??!...

pańska mentalność już jest na trwałe, nieodwracalnie skażona - biedny ten pan Bóg, w Trójcy Jedyny - z Wami, zdemoralizowanymi, którzy dawno, nie wiedząc o tym, służycie już Szatanowi...

Od mieszania w szambie przybywa jedynie smrodu w powietrzu.

Widać po wpisie.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama