Rowerowy "Ondraszek" w muzeum50 lat jak z inicjatywy Władysława Sosny powstał w Cieszynie Turystyczny Klub Rowerow, fot. F.J. Dral wernisaż wystawy potrwa do 2 grudnia 2016 roku, fot. F.J. Dral gratulację dla Ondraszka przekazał dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego Pan Marian Dębiniok, a przyjął prezes Ondraszka - Zbigniew Pawliki "Skryba", fot. F.J. Dral 6 listopada minie dokładnie 50 lat jak z inicjatywy Władysława Sosny powstał w Cieszynie Turystyczny Klub Rowerowy, który w pierwszym okresie miał przede wszystkim cel poznawczy naszego kraju. Świadczą o tym eksponowane na wystawie mapy pochodzące z pierwszych okresów działalności tego klubu, których autorem był sam założyciel klubu Władysław Sosna. W późniejszym okresie, jak zaznaczył v-ce prez. Andrzej Nowak pseudonim “Skryba” ta mapa podroży rowerowych rozlała się już prawie na całą Europę z czego cały klub jest niezmiernie dumny. Przybyli na wystawę mieszkańcy mogli zapoznać się z bardzo ciekawą ekspozycją starych zabytkowych rowerów z zeszłego stulecia, na których jeszcze niektórzy z obecnych na wystawie członków klubu przemierzali Polskę. Najstarszy z nich to rower z zakładów “Łucznik” mający dzisiaj 80 lat, który jest własnością pana Władysława Sosny oraz rower v-ce prezesa z ramą firmy “Bałtyk" z roku 1952. Jako pierwszą ciekawostkę o tym rowerze, którą przytoczył Andrzej Nowak to wiek roweru pokrywający się z jego datą urodzenia, a druga to przygoda z kierownicą, która pękła w czasie jazdy, jak to powiedział po naszymu –na poły. W następnych okresach do klubu wstępowali licznie młodzi zapaleńcy jazdy na rowerach, którzy swoje zamiłowanie realizowali głównie w rywalizacji na różnego rodzaju rajdach. Patronem klubu stał się na wniosek Władysława Sosny “Ondraszek”, który symbolicznie miał i dalej ma chronić naszych rowerzystów na rajdowych trasach. Klub właśnie pod jego patronatem stał się znany w całej Polsce i wszystkie zdobyczne eksponowane puchary i dyplomy może właśnie Ondraszkowi dedykować. Na zakończenie tej krótkiej prezentacji Andrzej Nowak nie omieszkał także pochwalić się tym, że przez 50 lat klub nie zanotował żadnego poważnego zdarzenia, ani wypadku. Redakcja Gazety Codziennej życzy naszemu cieszyńskiemu “Ondraszkowi” dalszych sukcesów w rajdach rowerowych i oczywiście następnych 50 lat bez defektów i kół pełnych powietrza. Wystawę będzie można oglądać do 2 grudnia, a działanie klubu na stronach www.ondraszek.prv.pl lub w nowej wersji www.nowy.ondrcies.webd.pl
|
reklama
|
ja akurat mam indianę, ale wystarczy najzwyklejszy... bardziej liczą się chęci
czy aby się zapisać trzeba mieć dobry rower?
Dodaj komentarz