Polska zdobyła PucharW wiślańskiej szkole odbył się II Turniej o Puchar Dyrektora ZSGH. W tym roku do rywalizacji stanęło 12 sześcioosobowych drużyn. Większość z nich miała w swoim składzie 4 chłopców i 2 dziewczyny, jednak znalazła się również drużyna żeńska. Każda reprezentowała inny kraj. Dzięki temu na boisku pojawiły się zespoły takich krajów jak: Republiki Południowej Afryki, Niemiec, Czech, Brazylii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Austrii, Węgier, Hiszpanii, Chorwacji oraz Polski. Mimo niezbyt wysokiej temperatury powietrza, turniej rozpoczął się planowo o godzinie 8.00 od przemówienia dyrektor Beaty Iwaniuk oraz od przedstawienia zasad gry. Mecze trwały 14 min (po 7 minut każda połowa). W sumie rozegranych zostało 11 spotkań. Na mecz finałowy przeznaczonych zostało 20 min (każda połowa trwała 10 minut). Zawodników do gry zagrzewała również niezawodna publiczność. Pucharu, po zwycięstwie w finale 1:0, zdobyła drużyna klasy IV TG w składzie: Marcol Bartosz, Piłat Stanisław, Schirmeisen Łukasz, Cieślar Aleksandra, Pytel Magdalena oraz Sitko Bartosz (bramkarz). Drużyna wystąpiła w barwach Polski. Oby nasza kadra narodowa odniosła również taki sukces w nadchodzących Mistrzostwach Euro 2012! Po zaciętej walce II miejsce ostatecznie zajęła klasa I Zasadniczej Szkoły Zawodowej w składzie: Rusin Sebastian, Niemczyk Piotr, Raszka Michał, Gołda Samuel, Maga Dawid, Pustelnik Sebastian, Miech Dorota oraz Brzóska Patrycja. III miejsce natomiast zajęła klasa II THb w składzie: Gach Kamil, Konieczny Mateusz, Juraszek Andrzej, Orski Szymon, Gomola Bogusława, Doluk Dorota oraz Romańczyk Agnieszka. Oprócz wyłonienia najlepszej drużyny piłkarskiej naszej szkoły, turniej zakładał również mniejsze cele. Przede wszystkim integrację klasy, a w konsekwencji także integrację całej szkoły. Dodatkowo udowodnić chcieliśmy, że w piłkę nożną mogą grać nie tylko chłopcy, ale z powodzeniem również dziewczęta. Ważnym celem także było i jest propagowanie zdrowego stylu życia poprzez aktywność fizyczną w formie rywalizacji i w duchu fair play. Bez wątpienia najmilszą rzeczą oraz nagrodą za trud włożony w organizację turnieju były zmęczenie, rumieńce i uśmiech na twarzach zawodników.
|
reklama
|
Dodaj komentarz