Aktywnie, jednak niecelnie. HC Oceláři przegrywają z LibercemPodczas pierwszej tercji wydawać by się mogło, że Trzyniec wygra ten mecz. Gospodarze mieli kilka okazji do zdobycia bramek. Kilka dobrych, ale niedokładnych strzałów miał na swoim koncie Adamský, dobre acz niecelne szanse miał także David Květoň. Mało skuteczna gra Trzyńca dała jednak możliwość Libercowi zrekompensowania swoich strat. Jedno szybkie podanie Lukáša Krejčíka wystarczyło, żeby pokonać nowego bramkarza gospodarzy. W podobnym nastroju zawodnicy grali podczas kolejnych tercji. Trzyniec próbował trafiać bramki. I tym razem zabrakło celności. Młody zawodnik drużyny przeciwnej Lukáš Krejčík z kolei po raz kolejny był nieomylny. Drugi raz umieścił krążek w siatce Trzyńca. Następne trzy minuty rozstrzygnęły o wyniku całego spotkania na korzyść Liberca. Gwóźdź do trumny wbił kapitan Liberca - Petr Nedvěd. Drużyna gospodarzy jednak nie chciała poddać się tak łatwo. Walczyła do końca. Trener Marek zmienił bramkarza, wydawało się, że zmiana wyjdzie Trzyńcowi, na lepsze bo chwilę później Jakub Orsava umieścił krążek w bramce rywali. Ta ostatnia bramka była jednak wszystkim, na co stać było HC Oceláři. Liberec jakby rozwścieczony sytuacja zaczął jeszcze bardziej strzec swojego pola trzymając gospodarzy daleko od swojej bramki. Kibice Werk Areny po raz piąty już w tym sezonie odchodzili z hali ze smutnymi minami. Na nic zdała się bramka kontaktowa Adamského. Strzał przyszedł zbyt późno.
|
reklama
|
jeszcze tylko twojego wpisu brakowało do komletu
Zainteresowanie wiadomosciami mierzy się ilością kretynskich wpisów pod nią.
Mnie już redakcja straszyła prokuratorem
No no zdjęcia eleganckie
Kibic jak cie nie interesuje to nie czytaj... akurat extraliga czeska jest popularna na Śląsku Cieszyńskim ale jak tego nie wiesz to z ciebie kibic jak z koziej du.... trąbka;-()
Szanowna Redakcjo!
Czy GC odnosi wrażenie, że ta wiadomość cieszy się zainteresowaniem w Polsce?
Ło koń zabłysnął... siano koniu, koniki jedzą siano i popijają wodą (ot taka dola)
komlety najbardziej lubie panierowane z ziemniakami i kapustą
Dodaj komentarz