Czy coś takiego możliwe byłoby również na polsko-czeskim pograniczu?Dwóch przyjaciół - Polak o białoruskich korzeniach oraz Białorusin o polskim rodowodzie, rusza w utkaną z sumy małych zdarzeń, klimatyczną rowerową podróż po magicznych, polskich i białoruskich wioskach, aby na koniec uścisnąć dłoń Świętemu Mikołajowi (Dziadek Mróz), który mieszka w Białowieskiej Puszczy. Podczas podróży rower umożliwił im powrót do korzeni, dał szansę na pełniejsze doświadczenie wielokulturowości przygranicznych terenów - wiadomo, że ten kto jedzie wolniej, widzi o wiele więcej! Pogranicze okazało się niezwykle gościnne dla "tandemowych podróżników". Można pokusić się o stwierdzenie, że to właśnie tam mieszka ostatnia garstka Europejczyków, niezmanierowanych jeszcze przez szybki i konsumpcyjny tryb życia wielkich miast. Ludzie otwarci, szczerzy, uśmiechnięci, którzy potrafią zaprosić niespodziewanych gości do domu i poczęstować ich hojnie tym, co posiadają, nawet gdy żyją bardzo skromnie. I właśnie wszystkim dobrym ludziom po obu stronach granicy, ten film jest dedykowany. Scenariusz i produkcja filmu przypadła w udziale niezależnej inicjatywie skupiającej artystów i społeczników z Podlasia - Podlasie Makes Me Happy. Ludzi kochających swoją małą ojczyznę, czerpiących z niej inspirację i chcących promować i prezentować magię, humor, wielokulturowość i otwartość Podlasia. W jej skład wchodzą filmowcy niezależni, muzycy, fotograficy, podróżnicy, nauczyciele akademiccy, dziennikarze, którzy swoimi działaniami dowodzą, że "Podlasie czyni Cię wolnym i szczęśliwym". Więcej informacji: www.facebook.com/PodlasieMakesMeHappy oraz www.myspace.com/podlasiemakesmehappy. Pokaz filmu "Tandemem przez pogranicze", w reż. Anatola "Lolo' Mszycy, odbędzie w najbliższą niedzielę, 30 września, o godz. 20.30 w herbaciarni Laja w Zamku Cieszyn. Wstęp: 1 zł.
|
reklama
|
Dodaj komentarz