Wisła: Budżet obywatelski coraz bliżej- Jestem po rozmowie ze skarbnikiem. Poleciłem mu przygotować uchwałę mówiącą o wyodrębnieniu w uchwale budżetowej rubryki czy też rozdziału mówiącego o budżecie obywatelskim - informuje burmistrz Wisły, Tomasz Bujok. - Być może odbędzie się to na zasadzie rezerwy, którą będę dysponował. Pracujemy jeszcze nad tym, ale te zmiany będą miały miejsce najpóźniej w czerwcu - dodaje. Póki co jeszcze nie jest pewne, czy budżet zostanie rozdzielony między osiedla czy też przeznaczony ogólnie na całe miasto. - Zobaczymy, jak to rozwiążemy. Tutaj jeszcze definitywnie nie odpowiedzieliśmy sobie na to pytanie. Chciałbym skonsultować to z Radą Miasta. Jednak skłaniam się ku temu, by rozdzielić kwotę budżetu obywatelskiego pomiędzy Zarządy Osiedli. Będzie to bowiem powodowało, że aktywność Zarządów Osiedli i samych mieszkańców będzie dużo mocniejsza - zaznacza Bujok. Najważniejsze jest pytanie, jak wysoki będzie budżet, o którego wydaniu bezpośrednio zadecydują mieszkańcy Wisły. - Myślę, że budżet obywatelski na rok 2016 zamknie się w kwocie w granicach pół miliona złotych - informuje burmistrz. Biorąc pod uwagę dochody i wydatki Wisły, nie jest to mała kwota. Jeśli Wiśle uda się przeznaczyć na budżet obywatelski pół miliona złotych, będzie to niecałe półtora procenta całego budżetu miasta. Jest to znacząco wyższy procent od tego, jaki był np. podczas pilotażowej edycji budżetu obywatelskiego w Cieszynie w roku ubiegłym. Pomimo tego burmistrz chciałby przeznaczyć jeszcze wyższą kwotę na budżet obywatelski, ale takich możliwości raczej nie będzie. - Mamy bardzo małe kwoty na inwestycje w budżecie, bo nasze koszty stałe są bardzo wysokie. Jeśli chodzi o kwoty inwestycyjne w Wiśle, to jest to kwota rzędu 4 mln zł, więc ciężko przeznaczyć wyższą kwotę na budżet obywatelski - tłumaczy Bujok.
|
reklama
|
Dodaj komentarz