W Wiśle śmieci (na razie) nie będą tańszeW Wiśle obowiązują dwie stawki za odbiór śmieci. 20 zł, kiedy odpady nie są segregowane, a także 10 zł, kiedy są segregowane. Zgodnie z propozycją burmistrza miała zostać wprowadzona trzecia stawka. Dotyczyłaby ona nieruchomości zamieszkałych przez więcej niż pięć osób, które tworzą jedno gospodarstwo domowe. W tym przypadku szósta i kolejne osoby z tego gospodarstwa płaciłyby za śmieci segregowane 1 zł. Radni, którzy wcześniej sami apelowali do burmistrza o to, aby wyjść naprzeciw rodzinom wielodzietnym, w trakcie sesji zaczęli mieć wątpliwości co do przedstawionego projektu uchwały. Pojawiały się obawy, że nowe przepisy (oznacza to ponowne złożenie deklaracji śmieciowych) będą nadużywane, a także, że stawia się znak równości pomiędzy rodziną wielodzietną, a biedną. Z tego powodu Jan Poloczek, burmistrz Wisły, sam namawiał radnych, a by ci nie przyjmowali zaproponowanej uchwały. Nie oznacza to jednak, że temat śmieci (np. dotyczący stawek, czy częstotliwości odbioru) nie będzie poruszany w przyszłości. Może stać się to już po zimowej analizie kosztów związanych z odbiorem odpadów. - Jeżeli burmistrz nie przedstawił, według radnych, zbyt dobrej uchwały, to po co uchwalać coś na siłę - tłumaczy Jan Poloczek. - Poza tym radni też mają możliwość przygotowania swojego projektu, który będzie ich satysfakcjonował - dodaje burmistrz Wisły.
|
reklama
|
Dodaj komentarz