, piątek 3 maja 2024
Grażyna Bernatowicz z wizytą na Zaolziu
Podczas spotkania w Czeskim Cieszynie Grażyna Bernatowicz rozmawiała o sytuacji Polaków na Zaolziu z przedstawicielami szesnastu organizacji. fot: ARC SPOT



Dodaj do Facebook

Grażyna Bernatowicz z wizytą na Zaolziu

MB
Grażyna Bernatowicz, ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Pradze, przyjechała dziś, 3 lipca na Zaolzie, by spotkać się z przedstawicielami polskich organizacji, samorządów lokalnych i instytucji. Spotkanie odbyło się w siedzibie Kongresu Polaków w Czeskim Cieszynie.

Wizyta na Zaolziu jest częścią dłuższej podróży. Jako pierwszy punkt postoju ambasador obrała Konsulat Generalny RP w Ostrawie i Fakultet Filozoficzny Uniwersytetu Ostrawskiego. Z kolei dziś pojawiła się na Zaolziu. Podczas spotkania w Czeskim Cieszynie Grażyna Bernatowicz rozmawiała o sytuacji Polaków na Zaolziu z przedstawicielami szesnastu organizacji, m.in. PTTS Beskid Śląski, Rada Kongresu Polaków w Republice Czeskiej, Macierz Ziemi Cieszyńskiej, przedstawiciele związku lekarzy z Polskiego Towarzystwa Medycznego i przedstawiciele duchowieństwa. Ponadto Grażyna Bernatowicz odwiedzi instytucje i organizacje zajmujące się organizowaniem życia społecznego na Śląsku Cieszyńskim po stronie czeskiej, z kolei na dzień jutrzejszy jest planowana jej wizyta w Karwinie.

- Wiadomo, że duża grupa społeczna, jaką jest polska mniejszość na terytorium Republiki Czeskiej, wspaniale radzi sobie z organizacją swojego życia codziennego - powiedziała w trakcie spotkania konsul generalna Rzeczypospolitej Polskiej, Anna Olszewska. - To wszystko zasługuje na wysoką ocenę, tym niemniej spotkaliśmy się tu dziś, by powiedzieć o wszystkim, co dobre, ale też porozmawiać o problemach. Myślę, że to wybrzmiało i pani ambasador mogła uzyskać informacje bezpośrednio od zainteresowanych. Dotyczy to przede wszystkim spraw niewystarczającego wsparcia finansowego rządu ze strony polskiej i czeskiej, uporządkowania procedur, które są kluczowe z punktu widzenia tak dużej społeczności, a także planów na przyszłość związanych z edukacją i wychowaniem nowych pokoleń generacji Polaków mieszkających w Czechach - poinformowała.

- Są pewne problemy życia codziennego mniejszości narodowej, które doskonale znam - powiedziała podczas spotkania ambasador Grażyna Bernatowicz. - Ja jestem taką skrzynką odbiorczą, która musi znać wszystkie problemy, z jakimi zmagają się Polacy żyjący w Republice Czeskiej. I ode mnie zależy, żebym umiała przedstawić to centrali lub w innych jednostkach polskiej administracji - powiedziała Bernatowicz. - A następnie nadzorować, jakie odpowiedzi na ten temat napływają i czy ktoś się tym zajął. Taka jest moja rola. Nie jestem natomiast w stanie samodzielnie rozwiązać żadnego problemu Polaków. Te problemy, o których dziś wysłuchałam, nie zaskoczyły mnie, bo nie jestem tu pierwszy raz. Mam też szczęście, że działacze organizacji polonijnych odwiedzają czasem Pragę, do czego wszystkich zachęcam. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, że ktoś przyjechał, a ja nie miałam dla niego czasu. Niemniej uważam, że najważniejszym wyzwaniem, jakie obecnie stoi przed Polakami na Zaolziu, to umieć zintegrować się ze społecznością, w jakiej się żyje, a jednocześnie zachować swoją tożsamość - dodała ambasador.

Grażyna Bernatowicz objęła kierownictwo placówki dyplomatycznej w Czechach po odejściu ze stanowiska wiceministra w MSZ 18 marca 2013r. Na stanowisko ambasadora została mianowana 11 maja 2013r., a misję rozpoczęła 11 czerwca 2013r.

Komentarze: (1)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

"Niemniej uważam, że najważniejszym wyzwaniem, jakie obecnie stoi przed Polakami na Zaolziu, to umieć zintegrować się ze społecznością, w jakiej się żyje..." Pani Ambasador! To nie Litwa, czy Białoruś. Polacy w Czechach są z Czechami zintegrowani do bólu i do dalszej integracji ich akurat zachęcać nie trzeba,bco za chwilę przestaną być w ogóle widoczni... Ale może reprezentantce najlepszego w tym tysiącleciu rządku polskiego o to właśnie chodzi? W końcu dla jej szefa "polskość to nienormalność"...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama