W grudniu br. Cecylii Gasz-Płońskiej kończy się umowa na pełnienie funkcji dyrektora Cieszyńskiego Ośrodka Kultury Dom Narodowy. Jak dowiedziała się nasza redakcja, burmistrz Cieszyna planuje ogłosić konkurs na to stanowisko.
- Ponieważ w grudniu 2015 r. kończy się Pani Cecylii Gasz-Płońskiej umowa o pełnienie funkcji dyrektora Cieszyńskiego Ośrodka Kultury "Dom Narodowy", a ja osobiście jestem zwolennikiem przeprowadzania konkursów na pełnienie funkcji kierowniczych, dlatego, niezależnie od oceny pracy aktualnie zarządzającego jednostką, jesienią tego roku ogłoszony zostanie konkurs na stanowisko dyrektora Cieszyńskiego Ośrodka Kultury "Dom Narodowy" - odpowiada na nasze pytanie w tej sprawie Ryszard Macura, burmistrz Cieszyna.
O komentarz w tej sprawie zapytaliśmy także obecnego dyrektora COK "Dom Narodowy". - Ta informacja nie dziwi mnie, bo już w kampanii wyborczej Ryszard Macura obiecywał mieszkańcom, że będzie przyglądał się stanowiskom dyrektorów jednostek samorządowych w momencie upływania terminu kadencji. Moja kadencja trwała trzy lata i w grudniu się kończy. Tę decyzję burmistrza o ogłoszeniu konkursu na jesień traktuję więc jako wyraz szacunku do wyborców i uczciwości. Z resztą takie sytuacje mają miejsce w każdej jednostce samorządowej, np. ostatnio w ZGK. Skończyła się kadencja prezesa i został ogłoszony konkurs - komentuje decyzję burmistrza Cecylia Gasz-Płońska, potwierdzając jednocześnie, iż weźmie udział w zaplanowanym na październik br. konkursie. - W ciągu trzech lat pracy w "Domu Narodowym" wiele projektów rozpoczęłam, które jeszcze nie zostały ukończone, m.in. remont wnętrz Domu Narodowego. Chciałabym kontynuować tę pracę, tym bardziej, że mam sygnały od pana burmistrza Macury, że jest zadowolony z tego, co zostało zrealizowane w ostatnich latach w Domu Narodowym – uzasadnia dyrektor "Domu Narodowego|.
Przypomnijmy. W grudniu 2012 roku Cecylia Gasz-Płońska zastąpiła na stanowisku dyrektora COK "Dom Narodowy" Bogusława Harężę, który z tej funkcji został odwołany przez burmistrza Mieczysława Szczurka. Jak wówczas informowano powodem takiej decyzji były zastrzeżenia co do funkcjonowania kierowanej przez Harężę jednostki kultury. Na początku 2013 roku Radni Klubu "Niezależni" w interpelacji skierowanej do burmistrza Cieszyna zakwestionowali przebieg konkursu na stanowisko dyrektora Cieszyńskiego Ośrodka Kultury "Dom Narodowy". Głos w tej trwającej blisko rok dyskusji zabrał także ówczesny radny Olgierd Lizoń, jeden z kandydatów na dyrektora COK "Dom Narodowy", który ujawnił zapisy protokołu przebiegu konkursu. We wrześniu 2013 roku Komisja Rewizyjna Rady Miasta Cieszyna przeprowadziła kontrolę dotyczącą konkursu na to stanowisko, wnioskując o jego unieważnienie. Pomimo sporego zamieszania w temacie konkursu Cecylia Gasz-Płońska pozostała jednak dyrektorem Cieszyńskiego Ośrodka Kultury.
Pani C. G-P stosuje moetoedy rodem z czasów gdy w Domu Narodowym stacjonowało gestapo. W jej wydaniu jest to opresyjność i mobbing. Na nich operiał sie klimat towarzyszący zwolnieniu Bogdana Słupczyńskiego. Pani C G-P powinna zrezygnować ze stanowiska gdy przegrała sprawe przed Sądem Pracy, który przywrócił do pracy Pana Słupczyńskiego. Czystkom nie było końca zwolniono kolejne najbardziej kompetentne osoby, a zatrudniono (ponownie zresztą) np. Pana Adama Cieślara i ...Bogdana Harężę (ostatnio kandydaci na radnych z ramienia SCI - zaplecza M. Szczurka).
Ci którzy zostali w Domu Narodowym są albo mocno zastrzaszeni (obawiają się o swoją pracę) albo są bezkrytycznymi pochlebcami, nieskąpiącymi przekazywanych infromacji. Jedni i drudzy doświadczyli opresyjności i mobbingu Pani C. G-P. Ci drudzy sie jej poddali i teraz "chodzą jak w zegarku".
Każda dobra firma chodzi jak w zegarku, zwłaszcza prywatna i nie widzę nic zdrożnego aby tak pracowały jednostki organizacyjne miasta. Zarzuty mobbingu jak i korupcji, oraz podobne de-bilu formułuj pod własnym nazwiskiem nie odpadu po zdrowym ziarnie. Najwyraźniej jesteś osobą zainteresowaną stanowiskiem w COK i zabierasz się do jego objęcia pisząc paszkwile pod adresem osoby z imienia i nazwiska.
Jak widzę jesteś zwolennikiem wolności zwłaszcza własnej. Aby taką wolność osiągnąć załóż własną firmę zajmującą się " KULTURĄ"
Nie wszyscy już pamiętają w jakich skandalicznych okolicznościach przyszło Pani Płońskiej wygrać konkurs na stanowisko dyrektora COK, że Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej wnioskowała o jego unieważnienie.
Nie wszyscy też pamiętają, że Pani Płońska została usunięta z poprzedniego miejsca pracy czyli Silesii Film w Katowicach jako wyjątkowy nieudacznik. Bardzo krytyczną ocenę wystawił jej sam Pan Kazimierz Kutz.
Na pewno w takim razie należałoby się uważnie przyjrzeć co sprawiło i za czyją protekcją ta osoba wylądowała w Cieszynie.
Uważam, że wiele wartościowych osób z lokalnego środowiska mogłoby pełnić tą funkcję i odnosić sukcesy.
Pod jednym wszakże warunkiem, że nie będą o tym decydowały miejscowe układy lecz kompetencje.
Nie wszyscy pamiętają w jaki skandaliczny sposób przeszedł wniosek Komisji Rewizyjnej.Za unieważnieniem konkursu głosowało jedynie 2 członków Komisji Rewizyjnej reszta wstrzymała się od głosu. Jednym z głosujących za unieważniem był Olgierd Lizoń , który również starotował w konkursie na Dyrektora COK.
Obśmiałem się jak norka, gdy przeczytałem na jaki autorytet się powołujesz! Ten gość już np. wcześniej wściekle krytykował filmy Barei, które są teraz uznawane przez wielu ludzi za kultowe.
Ja sam potrafię wystawić bardzo krytyczną ocenę Kazimierzowi Kutzowi , on z pewnością będzie odmiennego zdania na swój i mój temat.
Liberze, ustosunkuj się do faktów, opinia Pana Kazimierza Kutza jest tu najmniej istotna.
Więc dlaczego podpierasz swoją opinię tym marnym nazwiskiem? Brakuje ci argumentów, a twoje nazwisko ukrywasz za nickiem!!!
Jeżeli kogoś publicznie oceniasz i do tego negatywnie, miej odwagę pisać to pod własnym rodowodem.
Najważniejsze jest jednak w tej sytuacji ocena za pracę, nie twoje argumenty rodem z magla pachnące CER-esem i kulturą cieszyńskiego zamku.
Poplecznicy Płońskiej w akcji.
Dom Narodowy odżył pod każdym względem. Pracuje bez zarzutu, w sposób uporządkowany, z głową i zaangażowaniem. Kierownictwo otwarte jest na różne propozycje i współpracę z innymi instytucjami, w tym szkołami. Uderza także pozytywna zmiana w obsłudze klienta, personel jest miły i profesjonalny. Dom Narodowy przestał być wyłącznie miejscem spotkań kółek, hobbystów, a stał się prawdziwą instytucją kultury. Tak trzymać. To był doskonały wybór na to stanowisko, bardzo Cieszynowi potrzebny. Nie należy dla zasady zmieniać tego, co jest dobre!
To dobre hi hi hi!
bo w Polszy jak cos je dobre, to trzeba zepsuc. najwazniejsza jest wygoda kolegow
Zmiana na tym stanowisku byłaby bardzo niekorzystna!!! Z wielu powodów! Miałam okazję współpracować z DN przed "erą" Cecylii Gasz-Płońskiej i różnica jest diametralna. Dawniej o godzinie 14.50 w DN nic się nie dało załatwić, teraz DN działa bez zarzutu, wszyscy wiedzą, co mają robić, da się pracować w godzinach popołudniowych i w weekendy. Nie pozbywajmy się ludzi, którzy robią dobrą robotę!
Płońska przynajmniej zrobila porzadek. Jednej nietykalnej magistereczce pokazala drzwi, zakonczyła współprace COKU z innym nietykalnym indywiduum chociaż w atmosferze skjandalu a jak człowiek chce coś zrobić i coś potrzebuje to można się z nią bez problemu spotkać i dogadać. Jeszcze pomoże i swoich pracowników da. Panie Burmistrzu niech pan nie idzie tą drogą bo przyjedzie kolejny podlizus bez kompetencji i pomysłu i znowu COK będzie niedostępny dla wszystkich prócz wybrańców i leśnych dziadków
Czyli tak: jeśli Płońska rozdaje sprzęt i pracowników to znaczy, że warto inwestować w takiego dyrektora? Bo darmo daje?
Kiedy słyszę, że ktoś zrobił "porządek", to od razu wiem czym to pachnie. O pewnym gościu z małym wąsikiem pod nosem też się mawia, że zrobił porządek.
"...mam sygnały" ...dobre!
Górnolotnie określasz cele, nic z tego nie wynika poza tym, że masz swojego kandydata o określonych zapatrywaniach lecz nieokreślonych umiejętnościach.
Nazwa "narodowy" zobowiązuje. Przyszły dyrektor nie może być lewakiem.
W zaufaniu ci powiem, synu/córko, lewak to pikuś.
Zapłaczesz gorzkimi łzami, kiedy na narodowym stolcu namaszczony przez naszego biskupa gorliwy siewca jego idei zasiądzie, wierz mi - wiem, co mówię.
Dodaj komentarz