W miniony czwartek, starostwo powiatowe w Cieszynie wraz z gminą Hażlach zorganizowało spotkanie mieszkańców wsi sołeckiej Pogwizdów w sprawie planowanej, ale bardzo kontrowersyjnej przebudowie ulic Katowickiej i Cieszyńskiej. Tematem przewodnim spotkania było znalezienie konsensusu pomiędzy bezpieczeństwem planowanej zatoczki autobusowej, a uratowaniem ponad 300 letniego dębu szypułkowego.
Spotkanie z mieszkańcami sołectwa Pogwizdów prowadził starosta cieszyński Mieczysław Szczurek wraz z wójtem Gminy Hażlach Grzegorzem Sikorskim oraz p.o. dyrektora PZDP Wiesławem Sosinem. Tematem przewodnim spotkania było znalezienie konsensusu pomiędzy bezpieczeństwem planowanej zatoczki autobusowej, a uratowaniem ponad 300 letniego dębu szypułkowego.
Burzliwa dyskusja, która towarzyszyła w czasie trwania tego spotkania ujawniła sporo bolączek mieszańców, którzy zwracali uwagę na pominięcie ich przy podejmowaniu tej jak bardzo ważnej dla nich decyzji. Projektant tej przebudowy drogowej Remigiusz Machej wyjaśnił zebranym bardzo szczegółowo wszystkie za i przeciw, ale nie przekonał zebranych co do decyzji wycięcia tego zabytkowego drzewa. Do dyskusji włączyli się także eksperci z Polskiej Szkoły Dendrologii i Arborystyki, którzy stwierdzili między innymi, że ten sporny dąb szypułkowy nie stanowi żadnego zagrożenia, a dodatkowo posiada bardzo wielką wartość przyrodniczą, niemożliwą w inny sposób do odtworzenia. Jednocześnie zobowiązali się do wydania fachowej ekspertyzy w temacie czy rzeczony dąb stwarza jakiekolwiek zagrożenie i po przeprowadzeniu badań wydanie gwarancji bezpieczeństwa na określony czas. Przy okazji tego problemu należy wspomnieć o tym, że w cieniu tego drzewa na pewno wychowało się kilka pokoleń i niewątpliwie stał się on symbolem dla mieszkańców Pogwizdowa. Należy także wspomnieć o tym, że drzewo to posiadało do jakiegoś czasu status pomnika przyrody, ale ktoś arbitralnie to anulował, prawdopodobnie w tym czasie kiedy wystąpiły zakusy jego wycięcia. Dodatkowa informacja jest taka, że jeszcze do tej pory powiat nie posiada środków na tą inwestycję i na pewno chwalebne jest to, że mieszkańcy zauważyli co się święci i na tym spotkaniu wyrazili swoje krytyczne opinie.
Wprawdzie nasza Konstytucja stanowi o tym, że naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio, ale często tak się zdarza, że właśnie ci “przedstawiciele” za nas o wszystkim decydują i dobrze, że w tym razem inaczej się stało i wygrała społeczność sołectwa Pogwizdów.
Dodaj komentarz