Za granicą czeka rabatAby przyciągnąć klientów, od początku marca ośrodki po czeskiej i słowackiej stronie Beskidów - wzorem alpejskich kurortów - obniżyły ceny. Ski areál w czeskich Mostach koło Jabłonkowa leży kilkanaście kilometrów od Istebnej. Na narciarzy czekają tu trzy oświetlone trasy i cztery orczyki. — Choć na trasach leży jeszcze mnóstwo śniegu, to mamy końcówkę sezonu. Ośrodek już na siebie zarobił, a wielu ludzi najeździło się na nartach. Ale żeby jeszcze zachęcić ich do odwiedzin, wprowadziliśmy 25-proc. rabat na karnety — wyjaśnia Dorota Havlikova, rzeczniczka ośrodka. Całodzienny karnet dla dorosłych kosztuje tu teraz 290 koron, czyli niespełna 50 zł. Jeszcze większe rabaty są na Słowacji. W popularnym wśród Polaków ośrodku Snow Paradise na Wielkiej Raczy (niedaleko Zwardonia) obniżka wynosi 30 proc. Za dzień jazdy zapłacimy tu 17,5 euro, czyli ok. 80 zł. Ośrodek to m.in. trzy koleje linowe i 14 km tras, z których większość jest czynna. Wszystkich przebija jednak ośrodek Orava Snow, ok. 20 km od granicy, gdzie czekają czteroosobowa kolejka i rodzinne trasy. Tu wprowadzono aż 50-proc. obniżki, dzięki czemu przez cały dzień pojeździmy za 10 euro (ok. 46 zł). Do tego wszędzie dochodzą, oczywiście, darmowe parkingi. Po polskiej stronie na tak duże upusty nie ma co liczyć. Na ustrońskiej Czantorii karta całodniowa dalej kosztuje 100 zł, a trzygodzinna 60 zł. — Mamy nowoczesną kolej i dwukilometrową trasę. Jeżeli to przeliczymy na ilość jazdy, wychodzi naprawdę atrakcyjna cena. Poza tym obniżki wcale nie przyciągają więcej klientów — mówi Czesław Matuszyński, prezes kolejki. Dodaje, że zastanowi się nad rabatami w przyszłym sezonie. Ceny spadły m.in. na górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim. Za kartę jednodniową zapłacimy tu 60 zamiast 70 zł. Z kolei na wiślańskim Soszowie za godzinę jazdy zamiast 17,5 zapłacimy 12,5 zł. Ale uwaga - nie dotyczy to świąt i weekendów. W ośrodku Czyrna-Solisko w Szczyrku potaniały karty punktowe. Np. za wjazd wyciągiem z Hali Skrzyczeńskiej na Małe Skrzyczne zamiast 4 zł zapłacimy (tylko w tygodniu) 2,8 zł. Jednak najpopularniejsze karnety terminowe na pół dnia lub cały dzień (65 zł) nie zmieniły ceny. Staniały za to karnety trzydniowe ze 175 na 122 zł. — To ukłon w stronę tych, którzy przyjeżdżają do Szczyrku na dłużej. Nasze ceny i tak są atrakcyjne, zwłaszcza w obliczu wysokiego kursu euro. Teraz Czesi i Słowacy przyjeżdżają do nas — przekonuje Stanisław Richter, prezes Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego.
|
reklama
|
Co tutaj dużo pisać na temat polskich ośrodków narciarskich w Beskidach ? Poprostu bida z nędzą !!! Za parking musisz zapłacić, karnety drogie, ludzi na stoku mnóstwo (hanysy i warszawiaki - jeździć nie potrafią ale muszą dobrze wyglądać !!!), stok przygotowany marnie. W Czechach i na Słowacji sytuacja jest zupełnie odmienna !!! Pozdrawiam i zapraszam np. do SKI Areal w Mostach u Jablunkowa !!!
W Czechach i na Słowacji sytuacja jest zupełnie odmienna, gdy się udaje Niemca.
Polecam.
Słowacy idą z postępem, mają euro
Rabat - hmmm
tak slyszalem ze jest za granicą i to chyba nawet w Maroko...ale dla pewnsci polece tam i sprawdze...
a.c.a.
Błądzisz Edwardzie, dopłyniemy tam nie dolecimy.
no chyba ze wodolot
12 dni
a jakimże to okrętem sir Drake pływałeś, i na jakich morzach i kto Ci nadał sir -dupku.
a Ty teach czyli jak , nie mądrzyj się za bardzo,
no szybko dupku , kto Ci dał prawo do używania tego tytułu.
czekam na tych mądrali , czyli teach,nauczycieli,
piratów z ich okrętem Złotą Łanią , ale to baranki
trzeba wiedzieć, a nie szpanować.
ostanie pytanie- rehabilitacjne. który król Anglii
nadał Francisowi Drake tytuł sir.
Korsarzowi Drake tytuł sir nadała Elżbieta I ,król
Anglii.
No nie , zdał Pan egzamin a jak jeszcze Pan wie
że Złota Łania to była kochanka Drake to super.
Dodaj komentarz