W perełce znowu można grać Po latach sala znowu wygląda jak perełka. fot. Wojciech Trzcionka
Sala przy cieszyńskim gimnazjum powstała w 1906 roku. Nosi imię Stanisława Hassewicza, lekarza, filantropa, który nie szczędził prywatnych pieniędzy na polskie szkolnictwo w Księstwie Cieszyńskim. — To przepiękna sala, przez długie lata była jedyną w Cieszynie — mówi Jan Matuszek, wiceburmistrz Cieszyna.
Jej remont trwał prawie trzy miesiące. W tym czasie odmalowano sufit, ściany i oryginalną konstrukcję więźby, wymieniono parkiet, grzejniki, centralne ogrzewanie oraz stolarkę. Sala została też wyposażona w nowy sprzęt sportowy i tablicę wyników. — Po latach sala znowu wygląda jak perełka — cieszy się wiceburmistrz Matuszek. Remont pochłonął 290 tys. zł.
|
reklama
|
|
Dobrze! Sentyment do tej sali jest :)
Jest OK.
Hurrrra
Czy to jest sala obok P Urzedu Pracy ??
Dobry temat. Dobrze by byłpo aby redakcja zechciała widziec sprawy istotniejsze. Rusza kolejna spółka na bazie gminnego ZGK. Będą nowe miejsca pracy dla Kolegów. Ktoś chyba czuje że go z magistratu wyborcy usuną.
Świetna sprawa zwłaszcza dla dzieciaków i nie tylko!!!!
Brawo!
Wiceburmistrze się cieszą. Oczywiście,przecież dzięki nim mamy kolejny obiekt sportowy. Konkurent dla Sadzawki i Lodowiska Dla Niehokeistów.
Na tej sali oglądałem mecze drugiej ligi siatkarek cieszyńskiego Piasta w latach 60-dziesiątych.To były złotka.
Na tej sali już ćwiczę od dobrych 8 (9?) lat. Przywiązałam się do poprzedniej wersji przed remontem - może i miejscami sala wyglądała jak przed rozsypką, ale... sentyment ;] Brakuje mi tych wielkich napisów "G1" na ścianach i innych ozdóbek. No cóż, w końcu trzeba było się podjąć się odnowy - obecnie sala wygląda dość nowocześnie (w porównaniu do wcześniejszego stanu). Przyjemniej się ćwiczy na nowej podłodze, ale sentyment do tych nieco porozwalanych ścian i malowideł zawsze pozostanie.
Dodaj komentarz