, poniedziałek 29 kwietnia 2024
W mieście jak w tropikach. Uff...
Paulina Stopczyk z córką Mariką przyjeżdża na cieszyński basen ze Skoczowa. fot. Marcin Mońka 



Dodaj do Facebook

W mieście jak w tropikach. Uff...

DARIA GUBA
W mieście jak w tropikach. Uff...

Cieszyński basen odwiedza codziennie średnio ponad 1500 osób. fot. Marcin Mońka


W mieście jak w tropikach. Uff...

Popularnym miejscem odpoczynku turystów jest fontanna w Czeskim Cieszynie. fot. Daria Guba


W mieście jak w tropikach. Uff...

Kąpiel w Olzie? Czemu nie! fot. Marcin Mońka

Tegoroczne lato nie rozpieszcza mieszczuchów. Po jesienno-wiosennej aurze zaskoczyły nas tropikalne upały. Szczęśliwcy wylegują się na nadmorskich plażach, pozostali szukają sposobów, aby przetrwać czas letniego skwaru w miejskiej dżungli.
- Basen odwiedza codziennie średnio ponad 1500 osób, podczas najbardziej gorącej niedzieli sprzedaliśmy 2200 biletów. To prawdziwy rekord - mówi Renata Oleś, kasjerka na cieszyńskim kąpielisku. - W czasie wakacyjnych upałów ludzie przychodzą rano, potem idą do domu na obiad, a po 15.00 znów mamy oblężenie - dodaje.

Na basenie od rana panuje gwar. Dorośli się plażują, dzieci tłoczą się w kolejce do krętej zjeżdżalni i przy budce z lodami. - Raz w niedzielę nie było tu gdzie nogi wsadzić, tyle ludzi - mówi pani Aurelia, która przyszła na basen z dziećmi.

Paulina Stopczyk z córką Mariką przyjechała na cieszyński basen ze Skoczowa. - Jak jest trochę czasu wsadzam dziecko do auta i jadę. Na basenie jesteśmy co drugi dzień, przyjeżdżamy o godz. 10.00 wyjeżdżamy o 17.00. Mieszkamy w bloku, nie mamy ogrodu gdzie można się opalać i bawić z dziećmi, więc najlepszym dla nas rozwiązaniem jest woda - mówi uśmiechnięta skoczowianka.

Mieszczuchom, którzy nie przepadają za tłumami i hałasem na kąpieliskach pozostaje kąpiel w Olzie lub ochłoda przy miejskiej fontannie. Pod jedną z nich spotkaliśmy Anię i Tomka, turystów z Poznania, którzy w drodze do Wisły odwiedzili Cieszyn. W podróż zabrali psa Bliskę. - Przy 35 stopniach Celsjusza w mieście trudno jest wytrzymać. Jaki mamy sposób na ochłodę? Spacer nad rzekę, lody, piknik w parku. Wyjazd w góry to bardzo dobry sposób na upały - przekonują turyści.

Prażące słońce bywa zabójcze. Zbyt długie przebywanie na otwartej przestrzeni może się skończyć udarem słonecznym, dlatego wychodząc z domu trzeba pamiętać o nakryciu głowy. Podczas upałów najbardziej cierpią ludzie starsi, bo męcząca pogoda grozi zasłabnięciem. - Z domu wychodzę kiedy muszę - mówi Maria Korzonek. Spotykamy ją, gdy w drodze na pocztę musiała przysiąść na ławce. - Najlepiej czuję się na działce, tam nie ma takiej duchoty jak w mieście, można odpocząć. Lubię pracę w ogródku, czasem zaproszę znajomych na grilla i tak lato zleci - mówi pani Maria.
Komentarze: (19)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

pozdrowienia dla pięknej Mamy ;)

ciekawe kiedy ta mama pracuje?

Dlaczego dziś zabrakło zdjęć rodziny redaktorka naczelnego???

i jak kazda polka bez zebow gornych,tylnych

Polka pisze z dużej litery. Jak każdy nieuk rwiesz się do pisania.

A basen w Strumieniu zamkniety, bo radni razem z pania burmistrz przepowiedzieli ulewy w lipcu i zaplanowali remont ktorego jakos nie widac (moze dlatego ze za cieplo na prace na otwartej przestrzeni). Czy ktos poniesie za to w koncu odpowiedzialnosc???

Przepraszam, czy upał jest tylko w Cieszynie?! Bo z tego tekstu wynika, że ciepło jest tylko w piastwoskim grodzie...

Nie wyobrażam sobie, jak można męczyć dziecko w godzinach największego upału na słońcu. Zresztą na zdjęciu widać, jak zmęczona jest Marika. Mama z tipsami, gwiazda, a dziecko- zamiast w cieniu- opala na słońcu w największą lampę. Ludzie, trochę oleju! Na basen tak- z rana (max do 10) później po 16- i tak wysmarowani kremem z wysokim filtrem. Opalanie nie jest w modzie, rak skóry też nie...

Córka jak najbardziej uwielbia ten gorąc do dziś jeździmy na ten basen od lat 6 od rana do późnego popołudnia w dni wolne,a jeśli chodzi o moją prace to mam na tyle wyrozumiałego pracodawce że w okres letni dostałam coś takiego jak urlop ;-).Moje dzieci dzięki takiemu hartowaniu są zdrowe jak ryby a nie anemiczne jak niektóre pociechy (zazwyczaj są to dzieci książkowych mam ).Co do uzębienia mam komplet :-) Proszę o sprawdzenie pisowni zanim się wypowiecie na forum publicznym :-D POZDRAWIAM GORĄCO

chyba jednak powinno być w domu...?

i innych dolegliwości...?

co Ci to babo było? Trza było siedzieć w cieniu, a nie pokazywać swe oblicze w obiektywie . nawet ci zęby policzyli. żenada tego forum!

Uwaga kierowcy! Rozpoczynają się prace przy budowie drogi ekspresowej z Bielska-Białej do Żywca.
O drodze ekspresowej S69 między Bielskiem i Żywcem kierowcy marzą od wielu lat. Przejechanie wąskiej i zatłoczonej drogi krajowej nr 69 zajmuje ponad godzinę. Cierpią na tym nie tylko mieszkańcy podbeskidzkich gmin, ale też turyści zmierzający w Beskidy i na Słowację.

Ludzie. Wszystkiego się czepiacie. A zapomniałem. Chodzące ideały na forach się znajdują. Jakby paru mądrych się znalazło to prosiłbym o podpowiedź odnośnie informacji dot. zanieczyszczenia Olzy i możliwości wykąpania się tam

upierdliwe te wasze komentarze na temat damy z fotografii - jedynie tłumaczy was ten piekielny gorąc

Nie ma informacji o czystości Olzy. Chyba, że ktoś znajdzie. Wg. burmistrza Olza to gnojówka, w której płynęła i będzie płynąć gnojówka dlatego też nikt nie ma zamiaru badać tej wody ani tworzyć warunków do kąpieli. (vide pytania do B) Ostatnie badania wody jakie mogłem znaleźć w necie są z 2002 i mówią, że woda w Olzie jest poza normami. Natomiast aktualne pomiary czeskich służb w Trzyńcu i Karwinej pokazują, że rożne wskaźniki mieszczą się od I klasy do III. W Karwinej ludzie się kąpią i ja też w Pogwizdowie. Zrobiłem badanie organoleptyczne i na sobie i żadnego syfa nie zauważyłem. Wieczorem wolę sobie popływać w Olzie bo na baseniku w Cieszynie jak ktoś chce przyjść po pracy to go wywalą te grube świnie w czerwonych koszulkach o 19 bo się im już nie chce. Ale mam dobrą wiadomość bo pogoda od dziś się spieprzy i nikt na basen przez najbliższe tygodnie nie przyjdzie więc dalej możecie sobie w spokoju paść tłuste gęby a miasto i tak pensyjkę wypłaci.

Rzęsistkowica u mężczyzn może przebiegać bezobjawowo, ale u kobiet obserwuje się zwykle stany zapalne w pochwie, sromie, cewce moczowej oraz upławy. Sprawdź więc też u swojej kobity.

Spoko, badane. Czysta jak łza - kobieta, nie Olza.

Tylko one mogą kąpać się z torebkami

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama