, niedziela 28 kwietnia 2024
Smutny los bezdomnych zwierząt
Iwona Pinkosz na tle swoich prac. Dochód z ich sprzedaży zasili konto cieszyńskiego schroniska. fot. Katarzyna Koczwara 



Dodaj do Facebook

Smutny los bezdomnych zwierząt

KATARZYNA KOCZWARA
Smutny los bezdomnych zwierząt

Katarzyna Brandys-Chwastek z Fundacji Emir i Zbigniew Górniok pracownik schroniska „Azyl” na tle portretów swoich podopiecznych. fot. Katarzyna Koczwara

W Wiśle trwa wystawa „Los bezdomnych zwierząt”. Prezentowane są na niej portrety psiaków z cieszyńskiego schroniska „Azyl”. Przy okazji wizyty na wystawie o sytuację bezdomnych psów zapytaliśmy przedstawicieli schroniska i wspomagającej go Fundacji Emir.
Statystyki są bezlitosne. Każdego roku przybywa bezdomnych psów. W cieszyńskim schronisku mieszka obecnie ok. 130 zwierzaków. — Śląsk Cieszyński jest w tej komfortowej sytuacji, że ma schronisko. Praktycznie każda gmina ma z nim podpisaną umowę. Zwierzęta są wyłapywane, mają zagwarantowane bezpieczeństwo. Dostają jedzenie, opiekę, w razie potrzeby pomaga im weterynarz. Nie zmienia to jednak faktu, że niczyich zwierząt przybywa. Rzadko się zdarza dzień bez interwencji — zauważa Katarzyna Brandys-Chwastek, szefowa cieszyńskiego oddziału Fundacji Emir. — Niestety, wraz z rozpoczęciem sezonu turystycznego, będzie nam zwierząt przybywać. Śląsk Cieszyński to region turystyczny i ludzie często porzucają tu zwierzęta przyjeżdżając na urlop.

Psy z cieszyńskiego schroniska można brać do adopcji, ale zanim dostaniemy zwierzaka, pracownicy schroniska sprawdzają warunki do jakich ma on trafić. — Nie wydaje się zwierząt pochopnie. Ludzie brali psa i po tygodniu, czasem po miesiącu, oddawali. Teraz takie sytuacje zdarzają się sporadycznie — wyjaśnia Zbigniew Górniok, pracujący już ponad 10 lat w cieszyńskim „Azylu”.

Fundacja Emir w ramach wolontariatu prowadzi stronę internetową schroniska. Współpracuje przy adopcjach psów. — Trafiają do nas psy po przejściach. Potrzeba zwykle paru miesięcy by się oswoiły, zaufały. Pies z interwencji dzięki fundacji Emir trafia do domu tymczasowego, tam ma możliwość wyciszenia się. Fundacja bardzo nam pomaga — podkreśla pan Zbigniew.

Schronisko można wspomagać na różne sposoby, nie trzeba brać zwierzaka do domu. — Można organizować zbiórki karmy, misek. Jesienią schronisko potrzebuje koców, materacy, wykładzin, dywanów, wszystkiego czym można ocieplić kojce i budy. Na stronie schroniska jest podany numer konta, można wpłacić datki. Trzeba tylko w tytule zaznaczyć, że wpłata jest przeznaczona dla schroniska, ponieważ jest to konto fundacyjne. Można zaangażować się w wirtualną adopcję. Na ogół dotyczy ona psów i kotów, które są w domach tymczasowych. Taka adopcja kosztuje 30 zł miesięcznie. W zamian za regularne wpłaty na rzecz wybranego zwierzaka, co jakiś czas wysyłamy jego zdjęcie drogą mailową, a jak ktoś nie ma internetu, otrzymuje informacje pocztą — wyjaśnia Katarzyna Brandys-Chwastek.

Schronisko chętnie przyjmuje do pomocy wolontariuszy. — Zależy nam na osobach gotowych poświęcić swój wolny czas, często także życie rodzinne, na wspieranie naszych działań. Nie ma u nas takiej sytuacji, że wolontariusz robi wszystko. Nie każdy ma predyspozycje do tego, by np. jeździć na interwencje. Potrzebujemy ludzi do edukacji humanitarnej, osób obeznanych w internecie, w celu przygotowywania ogłoszeń. Wszelkie pomysły są mile widziane i każdy robi to, w czym się czuje dobrze — podkreśla Katarzyna Brandys- Chrapek.

Na wiślańskiej wystawie znajdują się fotografie podopiecznych pani Kasi i pana Zbyszka. Zobaczyć można również portrety kotów i psów, które narysowała pomysłodawczyni akcji, pracująca w Wiślańskim Centrum Kultury Iwona Pinkosz. — Mam nadzieję, że ktoś zechce kupić moje rysunki, a pieniążki zostaną przekazane na schronisko — wyjaśnia autorka prac. Wystawa czynna jest w WCK do 9 lipca.
Komentarze: (23)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

zwierzęta, nie odwrotnie...?
Tak chcieli komuniści ! Czy stare znów wróciło ...?

co ty człowieku opowiadasz, w okazywaniu współczucia, nie obowiązuje hierarchia ani kolejność...

prosze o link do strony...

Mial racje b. minister sportu mowiac "Polska to dziki kraj..." . Dziki w obyczajach, dziki w traktowaniach zwierzat. Wiele, wiele lat temu byla piosenka"... chlop zywemu nie przepusci..."
Katolicka Polska - katolickie chamskie traktowanie zwierzat. Nic dodac - nic ujac.

http://fundacja-emir.pl/

Przecież one nie maja duszy

dusza to spekulacja...proszę podaj właściwości duszy, w najlepszym razie ugrzęźniesz w niekończących się spekulacjach psychologicznych...

wspaniały wyraz troski o naszych czworonożnych przyjaciół, życzę pomyślności!

do zwierząt...mądrale...!

owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
Mat.7,18
Jeżeli ktoś należy do sadu dobrych drzew, to jego stosunek do zwierząt też jest prawidłowy.
Z kolei jeżeli ktoś jest złych drzewem, to wszystko wokół niego jest jak w krzywym zwierciadle. Jego psychika też jest skrzywiona i wymaga pomocy lekarza...

(Jan 12,8) Jeżeli zechcecie, możecie im dobrze czynić. Ludzie wolą zajmować się zwierzętami, bo to o wiele prostsze i łatwiejsze niż kontakt z ludźmi. Udają że są miłosierni, a wewnątrz są wilkami drapieżnymi, lub mają podwójne oblicze jak w tej Ewangelii Judasz, który był oszustem, nie tylko duchowym ale zwykłym złodziejaszkiem...
Kto kocha ludzi, ten do dość miłości aby kochać świat zwierząt !

a zwierzęta też na tym dobrze wyjdą. Kto kopie psa i wyrzuca go z domu, ten postępuje podobnie z ludźmi, ze swoją żona i dziećmi.
Przykładów takich jest zatrzęsienie...

Obserwując wpisy dokonywane przez anonimowych uczestników tego forum i nie tylko tego, można bez trudu zorientować się w wytycznych, jakie wychodzą z kwatery głównej rządzącej Polską mafii. Nawet gdybyśmy nic nie wiedzieli o jej proweniencji, zdradziłoby ją nam właśnie to emocjonalne zaangażowanie. Gołym okiem widać w nim bowiem dwa charakterystyczne elementy: z jednej strony służalczą gotowość, a z drugiej – atawistyczną nienawiść.

życie w takim ciągłym zagrożeniu to koszmar !
Szukaj wyjścia...?

czytajcie i myślcie, co czytacie...tak rodzi się wiara

zdecydowane poparcie wśród studentów.
Czyżby to był jedyny myślący logicznie kandydat na Prezio...?

nie tylko ...

Na stronie http://fundacja-emir.pl/ niestety nie ma ani jednego słowa o wystawie w Wiśle. Ot taka sobie niekonsekwencja. Naiwny myślałem, że obejrzę tam rysunki pani Pinkosz.

tych rysunków nawet na www.wisla.pl nie ma, nie mówiąc już o jakiejkolwiek wzmiance, że wystawa trwa:(

Na wystawie byłam, przejmujące zdjęcia zwierzaków ze schroniska i piękne portrety kotów i psów pani Iwony

brak prawdziwej, duże GALERII - gdzie twórcy ludowi mogliby wystawiać swoje prace. Szkoda, że pani Kiereś tego nie czuje i nie widzi.
Hala targowa dojrzewa, hala sportowa może tez kiedyś będzie, może w tym 5-leciu, ale GALERII w Wiśle brak, a szkoda, bo co maja robić lufciorze w Wiśle. Gonic szlakiem golonki. A jak ktoś wiepszowiny nie jada...?
Wtedy piękne prace Iwonki byłyby na własciwym miejscu, a szkoda ...

Wisła szybko reaguje:) http://www.wisla.pl/galeria/Los_bezdomnych_zwierzat,621

Zwierzęta nie mają duszy ? To co wy tutaj robicie, małpy z gatunku Homo sapiens ? Rzeczywiście, Kościół Rzymskokatolicki odwala w tej materii bardzo złą robotę. Klechy, poczytać Darwina, a potem złożyć petycję do Watykanu o zmianę stanowiska w tej sprawie. Małpy... He he... Kto tu małpa ?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama