Skoczów: Ciemność widzęWystarczy postać pół godziny na skrzyżowaniu ulic Górny Bór, Mickiewicza i Targowej, żeby zrozumieć starania lokalnego samorządu o zamontowanie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. Wielu kierowców nie zwykło w tym miejscu zwalniać. Najczęściej hamują z piskiem opon. Nie ma miesiąca, żeby w tym miejscu nie doszło choć do jednej kolizji czy nawet wypadku. Bo skrzyżowanie nie dość, że zostało dziwnie zaprojektowane, to ruch na nim jest zorganizowany jeszcze gorzej. A może wystarczyłoby, żeby biegnąca w miarę prosto ulica Mickiewicza była trasą z pierwszeństwem przejazdu na całej długości. Na kłopotliwe skrzyżowanie zwrócili ostatnio uwagę Beata Macura, radna powiatu cieszyńskiego ze Skoczowa oraz komisja prawa i porządku Rady Miejskiej w Skoczowie. – O konieczności przebudowania skrzyżowania albo zamontowania w tym miejscu sygnalizacji świetlnej mówi się od około ośmiu lat. Wcześniej jakoś nie było chętnych, żeby sprawę doprowadzić do końca. Do tej pory wszystko odbywało się w sferze rozmów. Teraz zostały przelane na papier. To już jest jakiś sukces – uważa Andrzej Bacza, przewodniczący Rady Miejskiej w Skoczowie. Szef radnych jest optymistą. Wierzy, że skoro budżety powiatu cieszyńskiego oraz gminy Skoczów (na skrzyżowaniu łączą się drogi należące do miasta i powiatu) na przyszły rok nie zostały jeszcze uchwalone, to jest szansa na wprowadzenie do nich tej inwestycji. O ujęcie w budżecie powiatu na 2008 roku sygnalizacji świetlnej poprosiła także Beata Macura. Radna odrzuciła wersję z rondem z uwagi na brak miejsca, choć jej zdaniem to rozwiązanie upłynniłoby ruch w okolicy pomnika Powstańców Śląskich oraz wykluczyło kolizje. Dobrych wieści dla skoczowskich samorządowców i mieszkańców nie ma jednak Barbara Hyrnik, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Cieszynie. Zgodnie z wcześniej spisanym porozumieniem, w przyszłym roku priorytetem dla PZD będzie w Skoczowie remont ulicy Ciężarowej. – Dziś jest to ulica należąca do gminy Skoczów. Być może przejmie ją powiat, a w zamian odda ulice Górny Bór i Mickiewicza – wyjaśnia Barbara Hyrnik. Co to oznacza w praktyce, łatwo się domyślić. Powiat wyłoży jeszcze pieniądze na remont drogi gminnej, ale czy będzie chciał inwestować w skrzyżowanie, na którym po zamianie łączyć się będą jedynie drogi miejskie? Może się okazać, że 250 tys. zł, bo nawet tyle może kosztować sygnalizacja świetlna, będzie musiał wyłożyć sam Skoczów.
|
reklama
|
Dodaj komentarz