Są konie, będą dinozaury?Pod młotek poszedł położony przy wiślance Ośrodek Sportów Konnych to - największa wizytówka Ochab i centrum sportów konnych regionu. fot. Wojciech Trzcionka Stadnina wystawiła ośrodek na sprzedaż ponad rok temu. Początkowa cena wywoławcza w przetargu wynosiła 3,5 mln zł, jednak z powodu braku zainteresowania właściciele obniżyli cenę o ponad milion złotych. Ostatecznie kompleks sprzedany został w lipcu tego roku za 2,3 mln zł, ale forlaności z tym związane (umowa notarialna nie została jeszcze podpisana) mogą potrwać do końca listopada. PISALIŚMY: Kontrowersje: Ochabska stadnina pozbywa się ośrodka sportów - Nowy właściciel prosił mnie o dyskrecję, ponieważ nie chce na razie zdradzić swoich konkretnych planów względem inwestycji - mówi Andrzej Zych, prezes Stadniny Koni w Ochabach. Chociaż dokładny plan zagospodarowania ośrodka nie jest jeszcze znany prezes stadniny informuje, że nowy właściciel zamierza zachować dotychczasowy charakter miejsca, prowadząc na nim działalność rekreacyjno-wypoczynkową. - Zapewniał mnie, że nowa inwestycja ściągnie do ośrodka tłumy ludzi - przyznaje. Czy będzie to Dinopark? Tego nie chce ujawnić. Położony przy wiślance Ośrodek Sportów Konnych to największa wizytówka Ochab i centrum sportów konnych regionu. Obejmuje 13 działek, na których znajdują się m.in. kryta ujeżdżalnia z zapleczem, stajnia dla 40 koni sportowych, parkur zewnętrzny, trybuny oraz hotel dla 30 osób. Ośrodek organizuje popularne kursy jazdy konnej, rajdy i imprezy integracyjne.W kompleksie od lat odbywają się prestiżowe mistrzostwa Polski południowej w skokach przez przeszkody. - O sprzedaży ośrodka zdecydowały względy organizacyjne i ekonomiczne. Kompleks jest drogi w utrzymaniu, wymaga także rewitalizacji. Trzeba na nim stworzyć infrastrukturę gastronomiczną i lepsze warunki noclegowe - tłumaczy Andrzej Zych.
|
reklama
|
Ta stadnina była kiedyś na wysokim poziomie. Żal serce ściska jak to wszystko rozkopują. Niech szlag te wszystkie dinozaury....
JESTEM ZE SKOCZOWA , WYDAJE MI SIę żE Będzie to promocja dla całego regionu. będzie się przynajmniej cos działo. jestem za
jak zwał, tak zwał, ważne, że w dalszym ciągu będzie ruch w interesie i ludzie będą zadowoleni /Dinopark byłby wielką atrakcją dla dzieci/...
Oktoberfest in Ochaby, polskie Święto październikowe – dożynki chmielowe.
Pierwszej Damy Komoruskiej ??? bo przecież kaszaloty to prawie dinozaury
twojego kurdupla z Wawelu
będzie siedział na ośle
Mam nadzieje, że to nie plastikowe dinozaury będą szpecić tę piękną okolicę. Rozumiem, że biznes rządzi wszystkim, ale te różne sztuczne maszkary stojące w trawie mnie drażnią.
Czy nie lepiej żywe stworzenia oglądać na wolnym powietrzu?
Kwestia gustu, ale mnie podobają się żywe zwieraki i już !
tak, żeby nie zaśmiecić tandetą krajobrazu ale to już zadanie gminy,żeby nie dać koncesji jakiemuś cwaniaczkowi-pomysłodawcy
żywe zwierzęta najlepiej prezentują się na wolności...
będą sztuczne dinozaury w każdym powiecie. Atrakcja to wątpliwa ale jeżeli gawiedź jest skłonna płacić za badziewie 20 zł to trudno
nieprawdaż?... oszi, atik - no jak wam sie nie podoba to znaczy, że brzydkie. A co na to doktryna buddyjska, oszi?
PEOWSKI KOMUCHU, CZY MASZ NA MYŚLI ŁOKIETKA ?
Daj Boże wzrostu, bo na rozum za późno !
easy rider dopowiedział...
mam na myśli chorego na umyśle dziada którego ścierwo na szczęście już gnije
wyzwalać z cierpienia,prowadzić do szczęścia - to najkrótsze przesłanie buddyzmu - obserwuj siebie i świat, bądź życzliwy dla wszystkich istot, akceptuj bez żalu przemijanie /śmierć obok narodzin jest jego granicznym momentem i możesz rozpoznać proces umierania, osiągając nawet w jego trakcie WyzwolenieOświecenie/, studiuj teksty /np zakup w księgarni ostatnią pracę Dalajlamy XIV i Howarda C. Cutlera "Sztuka szczęścia w trudnych czasach" - dostępna w księgarniach/ - jak to wszystko ma się do ...makiet dinozaurów? Ano, jeżeli ucieszą dzieci i przysporzą radości ich rodzicom i opiekunom,to wszystko w porządku - buddyzm nie jest oddzielony od życia codziennego, jest niedogmatyczny i można go rozpoznać w najprostszych ludzkich odruchach, czynnościach i zachowaniach...
ps najlepiej byłoby gdyby dinozaury i inne prehistoryczne bestie były zmechanizowane,ale na to nie stać inwestora
buddyzm mówi też o pięciu truciznach umysłu: niewiedzy/głupota/, zazdrości, pożądaniu,gniew, nienawiści - wpis "Pisowski faszysto", ilustruje najbardziej niebezpieczną z nich... na szczęście trening medytacyjny prowadzi do ich neutralizacji i ostatecznej zamiany w pięć transcendentalnych mądrości... I nikt nie jest na straconej pozycji...
najbardziej destrukcyjna jest nienawiść...(dop.)
poza świecidełkami nie kumasz... Dualizm, głupcze!...
Z śp. Lechem Kaczyńskim nie jest tak łatwo; wprawdzie pomnika jeszcze nie ma, ale udało się doprowadził do tego, że siedziba nowego prezydenta przypomina gmach Gestapo przy warszawskiej Alei Szucha w okresie okupacji – oczywiście pod względem ilości zapór i wachmanów.
dualizm więzi i unieruchamia perspektywę wyzwolenia, jest przydatny w relatywnym oglądzie i działaniu ale w trakcie treningu medytacyjnego i rozszerzaniu rozumienia, przeszkadza w postrzeganiu rzeczywistości i należy /widząc jego obecność w życiu/ go porzucić, jako... przewodnika, żeby móc rozwijać się dalej...coraz większa otwartość umysłu prowadzi dalej i udziela wskazówek, no i Nauczyciel w ludzkim ciele, bez którego ani rusz...
porzucić go.../pardon/
A na dodatek onanizują się lewa ręką !!!
Pełowce głupie, to jaka formacja jest twoim ulubieńcem, dryfujący obywatelu?
oszi jakie to ziele tak miele?
Dosiadanie dinozaurów z pewnością będzie ciekawsze od monotonnej jazdy na koniach.Nie mówiąc o tym, że ośrodki oferujące konną jazdę znajdują się dziś co 100m.
bardzo dobrze, znalazłeś, wkleiłeś - teraz spróbuj zrozumieć
I co z tego że sprzedane? jakie było zainteresowanie mieszkańców tym obiektem?takie że widział koniki no może jakieś dziecko było zapisane na jazdy które też są kosztowne i nie stać wiele rodziców by spełnić marzenie dziecka!! Dinopark będzie atrakcją dla dzieci które zobaczą wielkie stworzenia prehistoryczne które wymarły tysiące lat temu! A jeszcze jedno nie zrobią krzywdy nie ugryzą nie kopną itp, bo koń nie zawsze jest kochany i milutki.
W warszawie, przed budynkiem Gestapo nie było zapór, tylko szlaban, taki jak przed wieloma innymi instytucjami w czasie wojny.Zapór nie było gdyż nikt bez "zaproszenia" się do tego budynku specjalnie nie pchał-więc tłoku nie było.Był on raczej omijany przez wszystkich szerokim łukiem.Wachmanów było niewielu, ale za to byli bardzo zdecydowani i w każdej chwili mogli wezwać odpowiednią ilość posiłków.
Jest parcie na tandetę, to i dinozaury z plastiku się będą sprzedawać. Trzeba było korzystać z koni jak była ku temu sposobność. Co z wami? ilu z was wsparło tą stadninę i poszło pojeździć. Teraz bijecie pianę?! Mam nadzieję, że nowy właściciel pozostawi chociaż trochę stadniny, bo jej szkoda. Pozwoli tym jednostkom co uczęszczały tam nadal korzystać z natury, a dla reszty nieudaczników będzie DINOPARK. Może wtedy będzie trochę pieniędzy na prawdziwy relaks - NA GRZBIECIE ZYWEGO ZWIERZAKA a nie na karuzeli dinoparku.
na grzbiecie kaszalota.
Dobrze napisał dziadek.Ale firma też chyba nie była bez winy.Za mało było reklamy i za mało zachęty, żeby przyciągnąć klienta.Wydaje się, że z przejeżdżających wiślanką, można było uszczknąć więcej.
Dodaj komentarz