Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. W. Korfantego z ośrodkiem zamiejscowym w Cieszynie rozpoczyna realizację projektu, który pomoże 30 młodym naukowcom w prowadzeniu innowacyjnych badań.
Projekt "Warsztaty naukowo-praktyczne z zakresu prowadzenia, zarządzania i komercjalizacji badań naukowych" współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Kapitał Ludzki. Jego celem jest zwiększenie umiejętności polskich magistrów, głównie kobiet, dzięki czemu będą one mogły podnieść swoje kwalifikacje i w umiejętny sposób zarządzać własnymi badaniami naukowymi.
W pierwszej części projektu zaplanowano serię warsztatów naukowych, podczas których uczestnicy zapoznają się m.in. z nowoczesnymi koncepcjami zarządzania badaniami naukowymi oraz warunkami ich finansowania i komercjalizacji. Drugą część obejmują warsztaty praktyczne, czyli zajęcia na temat tworzenia biznesplanów i otwierania własnej działalności gospodarczej.
Podsumowaniem projektu będzie publikacja wyników prac naukowych uczestników projektu na tematy poruszane podczas warsztatów.
Super! A gdzie można dowiedzieć się więcej na ren temat?
Potem absolwenci tych tzw "uczelni wszystkiego najlepszego" świetnie radza sobie w np. pozyskiwaniu kasy z uni, tworzenia biznesplanów itp ale NIE POTRAFIĄ PRACOWAĆ
Elektorat PO tworzą
nastepujące grupy:
1. Zdegenerowana młodzież, pozbawiona zasad i moralności, często mająca problemy z prawem, nadużywająca "używek" i w dodatku mająca kompleksy na punkcie swoich studiujących/robiących karierę kolegów i koleżanek (którzy to z resztą glosują na PiS). Wykształcenie tej grupy sięga najwyżej studiów zaocznych na jakimś pseudo-kierunku (często zaś kończy się na ledwo zdanej maturze, lub nawet na podstawówce), mimo to uważają się za "wybrańców" i bardziej niż jakakolwiek inna grupa gotowi są poniżać i obrażać innych, uważając się za lepszych.
2. Rozmaici pospolici przestępcy, drobni złodzieje, geszefciarze, "kręciciele lodów", wyłudzacze rent i inne szemrane towarzystwo, widzące w PO szansę dla pozostania bezkarnymi. Rozkład państwa pod szyldem PO sprzyja ich działalności i daje im pewność że "nie wpadną", a nawet jeśli, to "rządy miłości" wszystko im wybaczą.
3. Medialni półdebile, nie potrafiący odróżnić informacji od opinii, zapatrzeni w "ałdorytety", sporadyczne wierzący w cuda (w tym - cud drugiej Irlandii) i reklamy proszków do prania. Grupa bardzo podatna na wpływy, na ogół też biedna i słabo wykształcona. Choćby stracili pracę i dobytek życia, i tak uwierzą że uczestniczą w Cudzie Gospodarczym, a "za kaczorów było gorzej" - wystarczy że "pan z TVN" opowie jak jest i jak było. Ponieważ dali sobie wmówić że głosowanie na PO dodaje im klasy inteligencji i nowoczesności, to choćby klepali jeszcze większą biedę, to i tak są przekonani o słuszności swojego wyboru.
4. Agenci dawnych służb wraz z rodzinami, upatrujący w PO szansę na utrzymanie statusu quo gwarantującego im gigantyczne przywileje, bezkarność i medialną "niewidzialność". Do tej grupy można doliczyć również licznych TW donoszących kiedyś na kolegów i znajomych, a zajmujących obecnie wysokie państwowe stanowiska (w tym na uczelniach) i panicznie bojących się lustracji, mogącej zrujnować zarówno ich niesłusznie zdobyta pozycje zawodową jak i zakłamane życie towarzyskie.
5. Byli działacze PZPR (i organizacji satelickich) widząca że dzięki PO "wraca stare", odnajdujący w PO logiczną kontynuację linii polityczno-kadrowej PZPR i liczący w najbliższym czasie na "udział w kręceniu lodów". Ludzie z tej grupy bardzo często upatrują w utracie suwerenności przez Polskę szansę na partykularne "wybicie się" (a raczej "powrót do łask"), dlatego dziś swoje poparcie wyborcze prawie jednoznacznie deklarują po stronie PO (ci nieliczni, którzy wierzą w jakiekolwiek, choćby komunistyczne, ideały - w SLD).
6. "Nawróceni Jełropejczycy", wstydzący się faktu bycia Polakami, często emigranci, w rozmowie z dalekimi zagranicznymi znajomymi nie przyznający się do swojej narodowości, w rozmowie z bliższymi znajomymi otwarcie nabijającymi się ze wszystkiego co Polskie. Cechuje ich zerowa znajomość historii, brak wiedzy politycznej (a często też każdej innej, w końcu do pracy "na zmywaku" wiedzy nie potrzeba), mimo to uważają się za "postępowców", co przejawia się ślepym zapatrzeniem we wszystko, co "zachodnioeuropejskie" - nawet jeśli na Zachodzie jest to przez inteligencję powszechnie krytykowane.
Też tak uważam, lecz dodałbym do tej grupy wszelkiej maści tzw "celebrytów" oraz pseudoartystów, którzy za rządów PO mogą blyszczeć (kora, wajda, janda, mleczko, powiatowy, jakucyk i inne pedały)
teraz nie dość, że to głupie, to jeszcze posrane
to elektorat PiS-u - to z badań ankietowych. Alleluja i do dupy, bracia i siostry moherowe.
"Jego celem jest zwiększenie umiejętności .... magistrów, głównie kobiet" - to nie wystarczy zwyczajny parytet fifty-fifty? Kobieta magister to jakaś gorsza, niezaradna oferma żeby ją trzeba było na siłę przepychać?
Unia Europejska to nowoczesna forma Związku Radzieckiego. Pewnie skończy się to przekrętami.
Co miałeś na myśli Burku ?
Wyrażaj się po polsku bo nie jesteś wśród swych "towarzyszy" z POsrańcowa
Jestem młody, z miasta , ukończone 2 kierunki na renomowanych uczelniach a jednak SYMPATYK PIS !!!
DO DUPY TE WASZE KOMUNISTYCZNE POwskie ANKIETY !!! Za to wasz prezio to wygląda na czereśniaka i nie na darmo zwą go Sołtysem. O jego połowicy która wygląda jak siostra Frankensteina nie wspomnę. Na marginesie- w kampani wyborczej pan Komoruski tak bardzo chwalił sie swym potomstwem. Gdzie oni są ? czyżby jakieś debilątka, skoro ich nie pokazuję ? Pozdrawiam wszystkich, nawet debili z Platformy
Dodaj komentarz