Wichura, która w poniedziałkowy wieczór przeszła nad południową Polską najwięcej szkód wyrządziła na Żywiecczyźnie. W powiecie cieszyńskim strażacy nie mieli dużo pracy.
Strażacy interweniowali dwukrotnie. Raz wyjeżdżali do powalonego drzewa, a za drugim razem do pożaru zabudowań gospodarczych w Cisownicy, w które uderzył piorun. Spaliła się część poddasza. Krowy i świnie w porę udało się wyprowadzić ze stodoły.
Z powodu poniedziałkowej burzy, część mieszkańców Śląska Cieszyńskiego pozbawiona była dostaw prądu.
Krowy i świnie w stodole? Nie w oborze?
nie bądź taki małostkowy, może akurat miały taką fantazję i chciały mieszkać w stodole :)
dla jednych małostkowość, dla drugich dokładność...
W dom V-ce-ka P.R. tym razem nie trafiło. UFFF
to i pierd...
Drugim razem jak będziecie drwić z ludzkiej krzywdy to w was pierdolnę
Zamiast gupoty pisać w tych komentarzach gizdy jedne to byś przyszeł mi koze wydoić ,kozina dobrze robi na głupi łeb.
... podejcie starko adres w Kiczycach, wydoję i kozę i Ciebie !!! mniam... mniam...
nie zdajecie sobie sprawy jak krzywdzicie tych co spotkało nieszczęście wasze szydzenie jest obrzydliwe,
Obojetne , czy bedzie to piorun czy inne zdarzenie ,dla ludzi tym dotknietych bedzie to tragedia , szkoda ze w takich sytuacjach zabieraja glos DEBILE , bo inaczej tych, ktorzy tu sie wypowiadaja nazwac nie mozna!!!!!
Jakby jedyn z drugim cep wiedziol ze stodola je czesto polaczona z oborom, i ze jak gore w stodole to i obora je w zagrozyniu, to by nie pisol gupot .
Dodaj komentarz