Pij mleko, bo to modne

W piątek pod cieszyńskim mlekomatem każdy mógł dowiedzieć się, jak zamienić mleko na ser, śmietanę, jogurt lub kefir, kupić potrzebne produkty i poznać receptury mlecznych wyrobów. Odbyła się także degustacja mleka i jego przetworów. - W Czechach dni promocji mleka organizujemy średnio co tydzień. Chcemy pokazać klientom jak wiele smacznych rzeczy można robić z surowego mleka, aby mogli przyrządzać je w domu - mówi Vilma Andrýsová z czeskiej firmy Toko produkującej mlekomaty.

Mleko sprzedawane w mlekomacie dostarczane jest prosto z farmy, maksymalnie w 24 godziny od dojenia. Zbiornik wewnątrz maszyny mieści 200 litrów napoju. - Atutem mleka jest to, że jest nieprzetworzone. Automat jest w pełni zautomatyzowany, wysyła sms-y o temperaturze mleka, powiadamia, gdy trzeba uzupełnić jego ilość. Cena mlekomatu to około 160 tys. zł. Wydaje się sporo, ale inwestycja dość szybko się zwraca - wyjaśnia Dariusz Zerbok z firmy Agro-Taco, polskiego przedstawiciela czeskiej firmy produkującej mlekomaty.

Impreza spodobała się cieszyniakom, którzy chętnie smakowali mleka i dzielili się przepisami. - Mlekomaty są dobre dla rolników, bo mogą zarobić i dla mieszkańców, bo mleko jest pełnowartościowe i zdrowe - mówi Ela Walica z Cieszyna która przyznaje, że chętnie korzysta z mlekomatu.

Arnold Lapczyk, właściciel gospodarstwa w Zbytkowie, z którego dostarczane jest mleko do cieszyńskiego automatu zdradza, że interes się kręci, a w planach ma już kolejne mlekomaty.