, wtorek 30 kwietnia 2024
Patrole pójdą w las
Jerzy Wisełka, pracownik Nadleśnictwa Ustroń, wskazuje świerki, które zostaną przeznaczone na świąteczne choinki. fot. Krzysztof Kaczorowski 



Dodaj do Facebook

Patrole pójdą w las

KRZYSZTOF KACZOROWSKI
Nie tylko kornik zagraża beskidzkim lasom. Coraz częstsza staje się w ostatnich latach nielegalna wycinka drzew. Proceder ten nasila się zwłaszcza w okresie przedświątecznym, gdy ludzie zaczynają rozglądać się za choinkami.
Choć dopiero listopad, Nadleśnictwo Ustroń już przygotowuje się do walki z amatorami leśnych choinek. Wkrótce w Beskidy wyruszą specjalne patrole. — Miejsca szczególnie narażone na kradzież będą patrolowane o różnych porach dnia i nocy przez pracowników Straży Leśnej oraz innych pracowników nadleśnictwa — mówi Gazeciecodziennej.pl nadleśniczy Nadleśnictwa Ustroń Leon Mijal.

Najczęściej w naszym regionie rolę bożonarodzeniowego drzewka pełni świerk lub sosna, rzadziej jodła. Młode jodełki są zbyt cenne, dlatego można je pozyskiwać jedynie z plantacji. Z naturalnych drzewostanów wycinka tego gatunku jest zabroniona zarządzeniem wojewody śląskiego. Ze świerkiem nie ma już takiego problemu. Leśnicy co prawda od lat prowadzą walkę z plagą kornika, dotykającą drzewostan świerka, jednak pasożyt atakuje jedynie dojrzałe drzewa. — Młodych świerków jest wystarczająca ilość, jest wręcz wskazane pielęgnacyjne przerzedzenie dla zwiększenia przyrostu pozostałych drzewek — tłumaczy Leon Mijal.

Sosny przed świętami też nie powinno brakować. Nadleśnictwo do wycinki przeznacza jedynie słabsze, chore i nieregularne - jednym słowem - brzydsze drzewka.

W ostatnich latach na popularności zyskują również zagraniczne odmiany choinek, sprowadzane głównie z krajów Beneluksu. Jerzy Wisełka, pracownik Nadleśnictwa Ustroń, woli jednak rodzimego smreka. — Jestem zwolennikiem tradycyjnych odmian. W zeszłe święta za namową córki kupiłem świerka srebrzystego. Wyglądał ładnie za to capił niemiłosiernie — śmieje się Wisełka.

Za średniej wielkości drzewko zapłacimy 30-50 zł. Zakup wysokiej, trzymetrowej choinki to wydatek rzędu 80-100 zł i więcej. Wszystko zależy od gatunku i tego, jak dane drzewko się prezentuje.

Leśnicy podkreślają, że choinkę zawsze warto kupić z pewnego źródła. Należy też prosić o pokwitowanie, które - w przypadku kontroli - będzie dowodem, iż drzewko nie zostało wycięte nielegalnie. Służba Leśna ma prawo zatrzymać każdą osobę transportującą choinkę w celu zbadania jej pochodzenia. W przypadku braku pokwitowania strażnik może wlepić mandat w wysokości nawet 500 zł.
Komentarze: (5)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Gdy masz mandat aż pięć stów
Na komentarz brak ci słów

Gdy w głąb wejdą już patrole To na skraju podprowadzę

Drzewa,ach te drzewa. Takie piękne,och.Jak pieknie rosną.I maja liscie oraz igly.

„Drzewa, ach te drzewa. Takie piękne, och”
Może, gdy je ścinasz – to dławi szloch?

- to dławi je szloch

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama