, piątek 3 maja 2024
Oktoberfest bez (zgody) Ficka
Oktoberfest jak w Bawarii, tylko miesiąc się nie zgadza. Fot. Piotr Malak 



Dodaj do Facebook

Oktoberfest bez (zgody) Ficka

PIM, TWO
Organizator sobotniego Oktoberfestu w Cieszynie bez zgody i wiedzy burmistrza Bogdana Ficka informował na plakatach, że będzie on otwierał imprezę.
— Przyszedł do mnie organizator, Zdzisław Gluza, prosząc o patronat nad imprezą. Miałem jednak dawno zaplanowany udział w ślubie chrześniaka, więc odmówiłem. Zgody na patronat nie wyraziłem też dlatego, bo co to za Oktoberfesr we wrześniu. To powinien być Septemberfest — mówi nam z uśmiechem Bogdan Ficek.

Zdzisław Gluza potwierdza, że był u burmistrza. Przekonuje, że zgodę na patronat dostał. — Gdyby burmistrz się nie zgodził, to przecież nie umieściłbym jego nazwiska na plakacie — przekonuje.

I rzeczywiście, podczas otwarcia imprezy nie pojawili się ani zapowiadany na plakatach burmistrz ani ksiądz proboszcz Henryk Satława. Dlaczego zabrakło też księdza? — Bez komentarza — uciął Zdzisław Gluza.

Oktoberfest zwany również Melchiorówką (to od świętego Melchiora Grodzieckiego, patrona Cieszyna i całego Śląska Cieszyńskiego; w niedzielę przez Cieszyn przejdzie procesja) odbył się na kempingu nad Olzą.

Konferansjer prowadzący sobotnią zabawę próbował sprytnie wybrnąć z kłopotliwej sytuacji uznając oficjalne otwarcie festynu za nieoficjalne i przenosząc je na za kilka godzin później. — W Cieszynie są jeszcze inne imprezy o tej samej porze, więc ci (Ficek i Satława – przyp. red.), którzy mieli być na otwarciu, nie pojawili się na razie. Mamy jednak nadzieję, że będą później i jeszcze będzie okazja ich powitać — mówił konferansjer. Jednak nawet kilka godzin później żaden z oficjeli nie pojawił się.

Miłośnicy piwa i smażonych kiełbasek nie byli jednak zbytnio rozczarowani. — W końcu liczy się przede wszystkim dobra zabawa i zimne piwo – powiedziała nam pani Krystyna, schodząc z parkietu. — No chyba, że pan burmistrz dałby się porwać do tańca. — A proboszcz? — Potańczyć z proboszczem to by dopiero było... — ucięła rozmowę pani Krystyna i zniknęła między stolikami.

Burmistrz mówi, że nie będzie wyciągał konsekwencji prawnych wobec organizatora imprezy. — Mam się procesować? Wyszedłbym tylko pieniacza — mówi Ficek.
Komentarze: (111)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

oczywiscie bo ficek byl wczoraj na wesleu i jezdzil po rynku za motorami

piotr malak reaktywacja??

Ależ Oktoberfest w Bawarii zaczyna się we wrześniu ! Pod tym względem organizatorzy są OK. Nei wiem dlaczego taka panika i strach przed wzięciem udziału w tej sympatycznej imprezie. Podejrzewam strach przed nagonkę ze strony zakłamanych do szpiku kości obrońców moralności, dla których kufel piwa to zbrodnia

W Bawarii zakładaniem browarów zajmowały się zakony, np. Paulini od Paulanera. Normalną rzeczą są w Niemczech Święta Kościelne, gdzie piwa nie brakuje, a ksiądz dobrodziej nie wylewa za kołnierz. Benedykt XVI otrzymał w urodzinowym prezencie od niemieckich biskupów zapas bawarskiego piwa. I nikt się nie oburzał. Najlepsze piwo w Niemczech to klasztorne, warzone przez zakonników z Andechs. Tylko w Polsce samozwańczy obrońcy moralności mówią o chlaniu piwska, kelnerka z piwem to dla nich cycate babsko, nazywają picie piwa profanacją religii. Często ci sami piją ile wlezie, ale w domu, po kryjomu. Na pokaz udają świętoszków

drugi raz ? niemożliwe...

Ustalmy fakty. Picie piwa z umiarem to rzecz dla dorosłych ludzi normalna. To że Pan Gluza chce zarobić bo z tego żyja także. I wiemy ,że tego rodzaju imprezy jak i inne organizuje nie po raz pierwszy. To ciężki kawałek chleba. Nie pełni funkcji publicznej a pracuje ,i zapewnia w tym Cieszynie nieliczną rozrywkę mieszkańcom. Ludzie są spragnieni wyjścia do siebie -rozrywki. I do tego miejsca jest wszystko OK. Nawet plakaty ,mógl rozwiesić w miejscach do tego stosownych. ... Ale i tu liczę na wyważenie forumowiczów akcentów i oczywiście zakłamania pozostałych osób z plakatu... Swięty Melchior Grodziecki to menczennik za wiarę ,wiarę ,która ma określone zasady. Sierpień miesiącem trzeżwości do której namawiał episkopat Polski. I sanktuarium Matka Boska Cieszyńska ,której kustoszem jest ks. prałat. A tu niezrozumialy akcent w gablotce ogłoszeń- Oktoberfest -Melchorówka - tego by Pan Gluza nie wymyślił gdyby ks. proboszcz tego nie podpowiedział. I druga osoba z plakatu. Pan burmistrz -katolik ,znający dobrze nakazy wiary i prośby episkopatu osoba publiczna , Polak nie zastanowił się ,że promuje święto obco brzmiące kiedy mamy własne polskie np. dożynki. Czytając dalej treść plakatu mamy zawody ,któree ma nagradzać burmistrz . Czy wierzycie forumowicze ,że ci panowie tego ze sobą nie uzgodnili? A pan Gluza odważył by się bez zgody tych panów na publikację nazwisk osób tak wysoko postawionych w życiu lokalnej społeczności. Logicznie ,i z e znajomości pana Gluzy wiem ,że nie. Przecież do gablotki sanktuarium nik nie może niczego włożyć bez zgody proboszcza. Podobnie w biurze informacji turystycznej pod ratuszem znajduje się na eksponowanym miejscu ów plakat. Widać go przez szybę jeszcze dziś w niedzielę. Oktoberfest ma Bawaria bo tam są pola chmielowe i tradycje piwowarskie. My mamy dożynki, noc zakochanych w noc świętojańską a nie walentynki. Szanujmy co nasze. Brońmy się przed zalewem tandety. Centralnym miejscem dożynek jest chleb ,dar Boży i Ziemi owoc pracy rolnika dzielony przez społeczność lokalną . Oby go nam nie zabrakło. A że przy tuch dożynkowych uroczystościach ktoś wypił piwo, zjadł kołacza,nikt by nie protestował. Ale jak liderzy życia społecznego wdają się w to wszystko i wychodzą na świecznik musi to razić i społeczność wierzących i tych ,którzy niepokoją się utraty lokalnych tradycji. Kiedy vprzemierzam Zaolzie, widzę jak tam ta społeczność polska pozbawiona wlasnej ojczyzny kultywuje i dba o tradycje polskie na każdym kroku i w wychowaniu i w śpiewie i tańcach ludowych naszych ,ale także w mowie. A ci panowie. usilowali pożenić obcą nam imprezę z uroczystościami ku czci świętego. Kościół prosi my w świątyniach nie obnażano się i zaschowano stosowny ubiór. A tu rozdekoldowana kelnerka w gablotce Matki Bożej Cieszyńskiej. Co za brak wrażliwości duszpasterskiej.

Widzę ,że Kot pokazuje jak się poloneza tańczy. Popieram.

Kocie, jesteś bardziej papieski od papieża, fanatyku

Kot wyraził pogląd wlasny. Mślę ,że wyważony. Moje odczucia są podobne. W czym widzisz jego fanatyzm?

Przeczytałem wywiad w GZC z Panem Burmistrzem. Panie Burmistrzu jak można kończyć tekst nawoływaniem do opadnięcia emocji ,kiedy Pana cały wywiad jest emocjonalnyniueuzasadnionymi pretensjami do kolegów z opozycji a przede wszystkim brak w nim miłości do nie podzielających Pana opinii. Pragnę się powstrzymać od inwektyw ,więc zakończę niedzielnym psalmem.... Gdybym mówił językami ludzi i aniołów a miłości bym nie miał stał bym się jak miedź brzecząca albo cymbał brzmiący.

Prosimy na temat.

Kot jest "menczennikiem" antypiwnej wojny, najpierw niech nauczy się pisać poprawnie, a potem niech poucza ks. Satławę i papieża, że piwo to wymysł szatański

Piwne tradycje Cieszyna są równie stare jak bawarskie. Mieszanie do imprezy biesiadnej polskości i katolicyzmu
jako całości: kto Polak - ten katolik, taki Koci dogmat,
mnie sto razy bardziej gorszy niż plakat z kelnerką

Wszystko bardzo ładnie tylko dlaczego niemiecka nazwa ? to jakiś absurd ?

Nazwa jest niemiecka, żeby każdy skojarzył , iż chodzi o biesiadę piwną. Nazwami niemieckimi są w Cieszynie: ratusz, burmistrz, majster, niemieckim, nie polskim zwyczajem są dożynki i choinka Bożonarodzeniowa. XXI wiek, UE, a tu w Cieszynie ksenofobia ma się dobrze, niedobrze

Пиво по утрам не только лечит голову, но и выздоравливает весь организм в целом.

Antykocie- może robię błędy ale coś mi się wydaje ,że ty masz kłopoty z czytaniem i rozumieniem tego co czytasz.Nie uważam się za menczennika antypiwnej wojny, wlaśnie mam zamiar degustować się tym trunkiem ale nie mam nikogo zamiaru publicznie do tego namawiać a zwłaszcza gdybym był osobą publiczną. Karina w swoim poście prosiła byś wskazał na czym polega mój fanatyzm -ja też o to proszę. Nie twierdzę też ,że Polak to Katolik. Połoiwę mojej rodziny to ewangelicy i Polacy. Jestem tu stela .Myślę ,że tą deklaracją nie poczują się urażeni niewierzący. Ale to jest tak jak prowadzi się korespondencję z osobami ,które formują tutaj nie prawdziwe zarzuty. Zmień ksywę na Maka. Ksenofobem też nie jestem , co jeszcze wymyślisz. Na temat Ojca św. też się nie wypowiadałem. Naucz się zatem czytać. Ja postaram się robić jak najmniej błędów.

Strach się bać, robienie festynu o nazwie Oktoberfest stało się dla niektórych zdradą polskości, katolicyzmu i jeszcze demoralizacją za pomocą biustu kelnerki, hehe

Widzisz- Antykocie ,za tobą i Wiślok zaczyna upraszczać sprawę. Strach się bać prowadzić z wami polemikę.

Myślę Kocie, że podchodzisz zbyt serio do zwykłego komercyjnego festynu. Jedynymi oburzonymi powinni być Bawarczycy z Monachium, bo u siebie sprzedają piwo ( "arcykatolickie" Paulaner i Franziskaner ), a w Cieszynie leją piwopodobną Warkę

Pan Gluza przekonał się o tym jakich dobrał sobie wspólników. Zostawili go na zakręcie. Czekaliśmy, ale tym chlopom zabraklo jaj. Mogli się wstydzić ale przyjść. Okazali się tchórzami. Bawiliśmy się dobrze.

Co głąby

Kocie, ty sam najpierw zastanów się nad tym, co piszesz.
Najpierw stwierdzasz, że picie piwa jest normalne, potem wyjeżdżasz z episkopatem, miesiącem trzeźwości, św. Melchiorem, prałatem Satławą, walką z obcymi zwyczajami, itd. Robisz aferę z niczego. Wszystko jest dla ludzi, także piwo.

Antykocie -jak jesteś już anty ,to mi wystarczy. Już się nie wysilaj. Czytanie takstu ze zrozumieniem to nie mój problem.

Есть люди, которые читают лишь для того, чтобы находить у писателя ошибки.

Rozumiem, że Kot nie lubi ks. Satławy i Ficka. Ale trzeba mieć dowody, a nie insynuacje. Bo cały tekst Kota to insynuacje. Kot wie, jak było i on czujny inkwizytor już szykuje drewno na stos aby spalić obu powyżej wymienionych. Jak czytam: "katolik-Polak nie zastanowił się ,że promuje święto obco brzmiące kiedy mamy własne polskie", "usilowali pożenić obcą nam imprezę z uroczystościami ku czci świętego", i tak dakej, widzę ksenofobię, nic innego.

Najgorsze u ciebie Kocie jest to, że popsułeś kilku osobom zabawę swoim fanatyzmem. Zamiast przyjść, pobawić się, potańczyć, wypić piwo w miłym towarzystwie, jak to jest np. w Bawarii, zastanawiają się, co jeszcze taki jak ty psychol wymyśli. Czy napisze donos do biskupa, do twojego idola Ojca z Torunia, do tabloidu ?

Наш мир не черно-белый. Есть еще и китайцы.

Antrykot - antrykot mięso z górnicy wołowej a. z górki cielęcej, biegnących wzdłuż kręgosłupa po stronie grzbietu; bity kotlet z tego mięsa.
Etym. - fr. entrecôte 'dosł. międzyżebrówka; jw.'; entre 'między'; côte 'żebro' z łac. costa 'żebro; bok'. ( http://www.slownik-online.pl/ )

Nie szukam Antykocie tanich uciech. Dobieram sobie zarówno pracę jak i rozrywkę a także towarzystwo. Nikt nie powie mi poza Tobą ,że popsułem komuś zabawę .Kiedy będę chciał być na oktoberfeście pojadę sobie na Bawarię. Tu wolę uczestniczyć w orginalnych imprezach a nie w ich namiastkach. Szanuję kulturę każdego kraju. Martwi mnie ,że zaniedbujemy własną. Przeraża mnie jak liderzy życia społecznego zachęcają z plakatów do popularyzacji obcych w nazwie i tradycji obcych imprez, mieszając do tego świętości. Tym dwum panom może popsułem imprezę, oni natomiast popsuli mój wizerunek wladzy. Jak osobiście mnie chcesz dalej obrażać proponuję ci byśmy sprawę załatwili po męsku.

Donosu nie będzie . Te sprawę już uznałem za załatwioną kiedy napomniany proboszcz zdjął z gablotki plakat o znanej treści, a którego tam wg mnie nie powinno było być. Mam nadzieję ,że prawda w tym zakresie się sama obroni. Niczego nie insynuuje poza tym co wyżej w tekście GC i wypowiedzi Pana Gluzy napisano a co wynika z treści plakatów i miejsc gdzie ich rozmieszczono. Ja wiem ,że jesteś ANTY ,ale cię nie obrażam. Skoro ty wiesz lepiej jak było to prostuj rzeczywistość i nie insynuuj. Czytaj też tekst dziennikarza GC, powyżej.

Ja tylko dodam, że ks. proboszcz podobno nie wyraził zgody na umieszczenie jego nazwiska pod nazwą Oktoberfest tylko festyn rodzinny... a to trochę zmienia postać rzeczy. Nie jestem jego obrończynią, ale tego pewnie niektórzy nie zrozumieją i nazwą mnie fanatyczką. A Kot kulturalnie wyraża swoje poglądy więc nie rozumiem tego czepialstwa...

Proszę ,nie wrabiajcie Pana Gluzy. To czlowiek prosty i uczciwy. Ja wiem ,że sytuacja dla obu Panów jest kłopotliwa i będą się wyślizgiwali z tej wpadki. Tak jest ,że czasem zawodzi wrażliwość. Wystarczy przeprosić społeczność lokalną. I nie brnąć w kłamstwach. Ponieważ owi liderzy są apodyktyczni ,zatem ,zamiast doradców otaczają się pochlebcami ,a ludzie mądrzy stronią od takich. Kto z tymi panami zasiadał do śniadania ,to do kolacji już z nimi nie zasiądzie.Przekonał się o tym Pan Gluza i radni z PO.

Ksenofobia-niechęć, wrogość, lęk w stosunku do obcych- np. "zachęcają z plakatów do popularyzacji obcych w nazwie i tradycji obcych imprez, mieszając do tego świętości"- lepszy przykład ksenofobii niż twój trudno sobie wyobrazić

Widzę ,że to ty antykocie jesteś tu inkwizytorem. To jest nudne. Umówmy się na tłumaczenie slowa ksenofobia. Jestem niechętny obcobrzmiącym nazwą w moim kraju. Pogodzić się jednak muszę z głupotą tych co te nazwy wymyślają ,ale nie jestem wrogiem. Wskazuję na inne rozwiązania, nie mam lęku ,a przed Toba w szczególności ,przecież Ci proponowałem ,że możemy sprawę załatwić po męsku. Lęk okazują panowie z plakatu z wyjątkiem Pana Gluzy.Bronie moich racji Antykocie podobnie jak ty swoich . Nie chcę by popijawę nazywano melchiorówką ,przez cześć dla świętego. Rozumiem ,że festyn rodzinny z tej okazji w ogrodach parafialnych byłby lepszym rozwiązaniem. Oktoberfest zostawmy Panu Gluzie - pracuje jak każdy lokal gastronomiczny. Nie promujmy jednak prywatnych imprez w gablotkach parafialnych, które winny stronić od treści i obrazów płynących z plakatu. Czy to jest już dla ciebie jasne!

Вот, все говорят: ксенофобия, ксенофобия! А что делать, если у меня тёща - Ксения?

Jeszcze o nazwie ; piszesz, że nazwa niemiecka, żeby każdy wiedział, że chodzi o biesiadę piwną. To rąbnij Ty się w głowę i zastanów co Ty komu tłumaczysz i po co.

Jezeli Antykot to Mak - to kot jest Swak. No i wszystko jasne.

Trafiłeś.

A farorz chyba po biblijnemu organizuje święta, wg. zasady aby samej wody nie pic co szkodzi na brzuch, jen dobre wino (a może piwo).Tylko tam pisze też, aby się nie upijac.....

Pizzeria może być, czy też też jest to nazwa antypolska ?

Jeżeli Jura to Intr-fura co robi za prasowego lizusa u miejskiego prymusa to też wszystko jasne. Tęcza.

Cytat koci : "Jestem niechętny obcobrzmiącym nazwą w moim kraju" - pomijając kolejny okropny błąd ortograficzny, na tym właśnie polega ksenofobia, na niechęci do obcych. Cieszyn był i jest wielokulturowy, wielojęzyczny, wielowyznaniowy i mnie taka ksenofobia razi. Nie wiem, które nazwy są bardziej cieszyńskie, te polskie czy te niemieckie, czy czasem nawet czeskie. Które z nich są obce ? Np. "Festyn" to po niemiecku "fest". Dlaczego nazywasz festyn "popijawą" ? Po co obrażasz jego uczestników ? Żyjemy w wolnym kraju i ludzie mają prawo kulturalnie się bawić bez obrzucania ich wyzwiskami. Na Zachodzie udział władz miejskich czy kościelnych w festynie to norma. Władze mają być "do tańca i do różańca"

Pokolei- Antykocie. Tracę cierpliwość. W szkole też są tępi uczniowie. Oktoberfest jest słowem niemieckim- nie durniu antypolskim, podobnie jak Pizzeria jest słowem włoskim nie antypolskim. W moim kraju ,z wyjątkiem gdzie są oficjalnie mniejszości narodowe > 10 %, obowiązuje nazewnictwo polskie - jest na to stosowna ustawa. Nie żywię wrogości do innych narodowości co mi tu imputujesz. Ponieważ wszystko interpretujesz odwrotnie niż ja Antykocie, to pocałuj mnie w pępek , choć wiem że jako Antykot będziesz to czynił z lubością z odwrotnej strony.

"W moim kraju obowiązuje nazewnictwo polskie" - co proponujesz więc zrobić z tymi, co piszą pizzeria i oktoberfest ? Grzywna czy więzienie ? W Polsce używa się około 40 000 niepolskich słów. obcych. Masz Kocie niepowtarzalną okazję wymyślić 40 000 arcy-arcy-arcy-polskich odpowiedników

Nie nudź! Nic nie proponuje. Te dywagacje zostawiam Tobie, a także statystyki. Przybyło jeszcze jedno ślowo Antykot. Więc i z Tobą nic nie zrobię . Zrobiłem jednak w sprawie o której mowa na początku to co należało. Natomiast z twoją głupotą nic nie poradzę. Taki już jesteś.

"Zrobiłem, co należało" - czyli obrzuciłem be dowodów błockiem, jakie to arcypolskie warcholstwo

Czy kyoś w to wierzy, że burmistrz nie dał zgody Panu Gluzie? Poza burmistrzem już nikt. Co za bezczelne i w gruncie rzeczy prymitywne tłumaczenie, że plakaty wisiały z nazwiskiem Ficka i on nic nie wiedział o tym, że promuje. No infantylizm krańcowy.

Warchołem to ty tu jesteś na tym forum Antykocie. Niczego w tym temacie nie wniosłeść. To ,że Kot tym panom- jak ich określił liderami życia społecznego i wyznaniowego w Cieszynie uświadomił parę spraw ,że strach ich obleciał w moim przekonaniu postąpił właściwie. Ma prawo bronić tego co obraża jego uczuccia religijne i patriotyczne. Osobiście nie znam by na Bawarii robiono uroczystości o polskich nazwach. Słusznie ,że napomniał tych panów, do tego stopnia ,że unikali dość licznie zebrane grono ludzi oktoberfestu. Z treści artykułu wynika i z całej tu wymiany poglądów ,że dość mętnie tłumaczyli się ze swojej obecności na plakacie i nieobecności na oktoberfeście. To niewątpliwie jest zasługą wrażliwości Kota, że uświadomił kustoszowi czym jest sanktuarium,jakie treści winny się w gablotce tam znajdować,czym jest szacunek do kultu świętego, że z imprezą o takim charakterze komercyjnym nie należy jej łączyć,a wladzy miejskiej ,że jest reprezenatantem społeczności lokalnej w 99% polskiej ,gdzie tradycje i ich kultywowanie przedkladać się powinno nad imprezami zapożyczonymi od obcych. Z wyjątkiem twoich natarczywych ataków zachował umiar w ocenie wydarzeń i toczącej się dyskusji.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama