, piątek 26 kwietnia 2024
Myszkują w czasie pracy
— Będzie regulamin, co wolno a czego nie na służbowym komputerze — mówi burmistrz Bogdan Ficek. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Myszkują w czasie pracy

ER
Cieszyński urząd przymierza się do wprowadzają zakazu korzystania z internetu w celach prywatnych w czasie pracy. Takie zakazy obowiązują już w wielu firmach i instytucjach.
— Ostatnio zrobiliśmy w urzędzie audyt i okazało się, że zasady korzystania ze służbowego sprzętu są nieuregulowane. Dlatego ujmiemy tę kwestię w regulaminie i zakażemy wykorzystywania internetu w czasie pracy do innych celów niż służbowe — mówi burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek.

Firmy, urzędy i instytucje państwowe, coraz częściej wprowadzają zakaz korzystania z internetu w celach prywatnych w czasie pracy i ostrzegają pracowników, że jego nieprzestrzeganie jest równoznaczne z wykroczeniem dyscyplinarnym. W Starostwie Powiatowym w Cieszynie dostęp do internetu, w zależności od potrzeb, mają pracownicy, którzy wykorzystują informacje z sieci do swojej  pracy. Podobnie jest z pocztą interentową. — Strony rozrywkowe i społecznościowe są zablokowane, co jest ważne także dla zachowania bezpieczeństwa w sieci w związku z wprowadzeniem w ubiegłym roku Systemu Elektronicznej Komunikacji Administracji Publicznej. Przymierzamy się także do zakupu zintegrowanego urządzenia do zarządzania siecią, co pozwoli uzyskać wyższy poziom bezpieczeństwa — mówi Katarzyna Raszka-Sodzawiczny, rzeczniczka prasowa starostwa.

— W naszym urzędzie internet jest wykorzystywany do celów służbowych. Muszę jednak przyznać, że nie istnieje odrębny zakaz korzystania z internetu w celach prywatnych, choć pracownicy wiedzą, że nie należy tego robić — mówi Jan Cieślar, zastępca burmistrza Wisły. — Dostęp do internetu jest ograniczony, nie wszystkie stanowiska komputerowe mają do niego dostęp. Internet jest więc tam, gdzie jest niezbędny do celów służbowych. Dodatkowo niektóre strony internetowe, choćby tak popularne jak Nasza-klasa lub Youtube są zablokowane, a informatyk na bieżąco kontroluje, kto i jakie strony przegląda — dodaje wiceburmistrz Wisły.

Zakaz korzystania z internetu w celach prywatnych wprowadzany jest też w urzędach na Zaolziu. Pracodawcy ostrzegają urzędników, że nieprzestrzeganie zakazu jest równoznaczne z wykroczeniem dyscyplinarnym. Pracownik może być nawet zwolniony z pracy! Przekonali się o tym pracownicy jednego z urzędów działających w regionie. Jak „Głos Ludu” dowiedział się od pracownika instytucji, urzędnikom udowodniono, że przez większość dnia przeglądali na komputerach strony z pornografią.

Jak to sprawdzono? — Gdy pracodawca zainstaluje specjalny program, pracownik nie ma szansy zatrzeć śladów myszkowania w internecie — wyjaśnia „Głosowi Ludu" informatyk Ryszard Słowiaczek. — Nie pomoże, że pracownik skasuje historię odwiedzanych stron, czy pliki w swym komputerze. Te specjalne programy umożliwiają dokładne zbadanie, które strony i kiedy były na danym komputerze przeglądane.
Komentarze: (46)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

rychło wczas!

Niech się zajmą pracą..niech służą obywatelom..

Rozumiem, że wszyscy komentujący nie pracują, siedzą w domu/szkole/kawiarni lub GazetaCodzienna jest dla nich niezbędna w celach służbowych ;)

W ciagu dnia na GC jest najwiekszy ruch (to o czyms swiadczy) ;-)

trzeba odwoływać się do moralnych wartości a nie regulować życia nowym "dekalogiem".
czytać Biblię i wierzyć w Boga!
Inna droga to fanatyzm prowadzący do dyktatury i totalitaryzmu, który juz tyle razy przerabialiśmy panie burmistrzu ............... ! ! !

Z mojej strony nie widzę w tym nic złego jeśli urzędnik czy ktokolwiek inny korzysta w miejscu pracy z internetu w celach prywatnych. Ważne żeby nie zaniedbywać przez to obowiązków służbowych i nie obciążać pracodawcy dodatkowymi kosztami. Moi pracownicy często korzystają z internetu w czasie pracy i nie stwarza mi to żadnych problemów.

Jeżeli pracownik ma czas przeglądać strony w Internecie, to znaczy że się nudzi !!! Należy sukcesywnie dokładać obowiązków, aż zaprzestanie przeglądania Internetu dla "przyjemności". I co wedy: nagle okaże się, że nie potrzeba 100 urzędników a wystarczy TYLKO 50 !!! Chyba coś w tym jest !!!

No Panie burmistrzu Ficek; kampania? Chce Pan pokazać mieszkańcom, że oto dba pan o miasto i pognębi tych urzędasów, co obywatelom życie utrudniają? A może jednak wychodzi z tego, że ludzie mają dużo czasu w pracy i siedzą w sieci? Lepiej się proszę zastanowić na zakupem kamienicy dla radnej Kawulok i halą z lodowiskiem za 30 mln, gdy dużo większą w Tychach postawiono za 15 mln. Ale gdzie tam; bicie piany. Ma Pan czas do listopada 2010. POzdrawiam

To cała prawda, jak się nudzą to zaglądają na internet, GG,NK.
Panie Burmistrzu zwolnić pare osób, a pracę podzielić między pozostałych z przerwą zgodnie z KP 15 minut.
NARESZCIE COŚ SENSOWNEGO WYCHODZI Z RATUSZA.

w firmie w której pracuję ,szef dołożył mi tyle obowiązków że nie mam czasu nawet zajrzeć na stronę internetową (nawet na GC....),a po pracy to jestem tak "zciorany" że nawet na kompa mi się nie chce patrzeć.....no cóż jeśli w ratuszu trzeba wprowadzać takie zakazy to znak że urzędnicy najzwyczajniej się "nudzą"..............

Ciepło, cieplej... kryzys, Zaufania oczywiście, jak by powiedział Pan Prezes Nasz kochany.

Czyli wychodzi na to, że najlepiej będzie jak połowa ludzi będzie bezrobotna, a druga połowa będzie przepracowana. To, że siedzą na gg czy naszej klasie nie znaczy, że się nudzą, ale pomiędzy obowiązkami znaleźli na to wolną chwilę. Ja mam swoją firmę i na brak obowiązków nie narzekam, a też potrafię na bieżąco kontrolować swoje ulubione strony

Ficek wymyśla pseudoproblemy

Zabrać im kompy! Sprzedać. Kasę dać na Zamek. A nie posłusznych zamknąć w lochach. Białoruś w XXI wieku w Cieszynie.

a może lepiej byłoby wezwać na dywanik poszczególnych gagatków i wieś szybko się rozniesie po urzedzie i nie bedzie trzeba żadnych zakazów. Bo problemem dotyczy pewnie kilka osób ale najlepiej jest generalizować!!!

To dobry pomysł. Nie uogólniać. A za pornografię dać naganę. I za czaty. Swoją drogę Pan burmistrz nie korzysta prywatnie z www w pracy? Ktoś w to wierzy???

Pan redaktor nie pozwala nam oglądać dziś o 23-ej "Warto rozmawiać"? Pan się bojom we wsi ruchu?

Widać, że Burmistrzowi zalezy na opinii ludzie, bo sie zbliżają wybory i trzepie portkami, ale zapomniał że z niewolnika nie ma pracownika - przecież w dobie informatyzacji internet jest niezbędny. W swojej pracy potrzebują go do komunikacji, sprawdzania przepisów prawnych, sprawdzania poczty, apliikacji opartych o intenet - i nie są to godziny zmarnowane na przeglądaniu pudelka.
Oczywiście że nalezy ograniczyc i poblokować, allegro, nasza klase, you tube, strony xxx, sklepy internetowe - ale bez przesady.
To kolejny temat zastępczy burmistrza - zamiast sprawnie działać i zarządzać - bawi się takimi pierdołami - przeciez to bez rozgłosu mogli załatwić informatycy kilkoma kliknięciami i po problemie, ale nie Burmistrz od razu musiał news'a dnia z tego zrobić! I po co się pytam?

A ja cały czas ich bronię. Nie wiem jak wy, ale ja często pracując przy komputerze mam otwarte nawet kilkanaście okienek. Coś mi się wgrywa, coś się ściąga, coś się wypala, coś wgrywa, coś rejestruje, a ja oczekując na to wszystko mogę kliknąć "odśwież" na kilku stronach i sprawdzić czy ktoś przebił moją ofertę na allegro czy dać komuś komentarz na naszej klasie, zajmuje to kilka sekund. Nie każdy ma internet w domu, dlaczego więc nie mogą korzystać z niego w pracy jeśli nie przeszkadza im to w wykonywaniu obowiązków. U mnie w firmie zawsze każdy pracownik będzie mógł z internetu korzystać jak tylko chce, nawet ze stron xxx.

czerwony pajac.

Aha, to do tego potrzebny jest audyt. A ja myślałem, ze poprawy poziomu obsługi. Oj głupi Ty, głupi Ty. No to wydawajmy pieniążki. Albo inaczej, wydawajmy pieniążki i dalej nepotystycznie zatrudniajmy zwykłych dewiantów co to po nocy "szalonej" pakują się do internetu aby sprawdzić poziom swego "ego". Chyba poziom absurdu w Polsce nie osiągnął jeszcze swych górnych mozliwości. Ale jesteśmy na dobrej drodze. No i hasło pozostaje aktualne: Precz z normalnością!

Ale skandal. Trzeba coś zaradzić. Trzeba by z funduszu socjalnego zafundować pracownikom (-czkom) wejściówki do domu publicznego. Niech się wyszaleją. Na jubileusz Miasta proponuję sprowadzić czipendelsów. Na bieżąco postępować jak z mocherami. Jedna stacja, antena na północ a kasy tylko tyle aby przeżyć. Przewodnik też jeden, żadnych dubli.

świat nie Kiepskich, ale śledczych...?

Ale głupoty. Czy oni nie maja co robić?

dzwońcie jestem do dyspozycji

a masz dzwonek Rokity w telefonie?

Jakiej to firmy jesteś włascicielem, że pozwalasz pracownikom w prywatnych celach korzystać z internetu ? Bardzo jestem ciekaw - wydaje mi się że znam odpowiedź

w czasie pracy bo w tym czasie mają zamknięte drzwi na kłódkę. To MZD dział ogłoszeń.

goń Bogdan to towarzystwo, goń. Nareszcie pokazałeś jaja

Prowadzę 6 sklepów z ciuchami młodzieżowymi i magazyn dystrybucyjny tej samej branży. P.S. Mój numer telefonu nie ja podawałem

Panie coś pan, w szmateksach nie ma internetów.

Do lexxx-a, ciekawe czy bedziesz takiego samego zdania jak splajtujesz? Chyba ze wychodzisz z zalozenia "jaka praca taka placa" Ja tez mam firme ale ludzi zatrudniam po to zeby pracowali i zarabiali pieniadze, a co robia po pracy to nie moja sprawa, mysle ze tak powinno byc !!!!!!

I najwyzszy czas zeby zabrac sie za to bractwo ,co do pracy przychodzi zeby odpoczac lub zalatwic wlasne sprawy!!!!!!!!!!!!!!!

Co splajtowanie ma do tego? Czy uniknąłbym plajty gdyby mój pracownik w czasie kiedy nie ma klientów gapił się bezmyślnie w okno? Pracodawca powinien żyć z pracownikiem w przyjaźni, a praca ma sprawiać przyjemność bo jakby nie było jest to spora część naszego życia. Jeśli pracownik jest w stanie załatwić w pracy swoje sprawy i odpocząć, a jednocześnie wykonać wszystkie swoje obowiązki to chwała mu za to, jeśli dojdzie kiedyś do stanu, w którym każdy będzie to potrafił to ludzkość będzie szczęśliwa. Chora jest sytuacja gdzie pracownik musi się kajać przed właścicielem i mówić do niego "szefie". Do mnie pracownicy mówią po imieniu.

Rozumiem ,że prowokujesz, pewnie nic Ci w życiu
nie wyszło.
Pracownik, który w/g Ciebie ma się gapić w okno,
może równie dobrze ścierać kurze z biurka pana lexxa, a tak w ogóle to albo się płaci za pracę
albo w/g Ciebie za samą obecność, tak było za komuny czym to się skończyło.

Rzadko się zgadzam z P.Burmistrzem, ale tu uważam,że w 100 %ma rację ,popieram.
Internet służbowy winien służyc do pracy, dla rozrywki to winien być w domu.

Jak pracownik widzi, że są kurze niestarte to pościera, jak ja to widzę to ja pościeram, a z panami to trzeba skończyć raz na zawsze. Nie ma panów i niewolników, każdy jest człowiekiem, jeden pracodawcą inny pracownikiem i nikt w związku z tym nie ma prawa się nad nikim wywyższać. Co do twoich zarzutów to przepraszam za brak skromności, ale takie mam akurat szczęście, że wszystko mi wychodzi, oby tak dalej, a będzie zajebiście.

Popieram Twoje poglądy Lexxx.

Obiecałem sobie, że nie będę z Panem dyskutował,
jednak nie wytrzymałem ,bo chodzi nie o Pana, ale
kibiców , Pan dla którego idolem jest Stalin lub
Lenin, albo niewiele różniący się od nich A.H.
nie chcę obrażać miejscowych VD.

czy wiesz kto to jest volksdeutch,to prawdziwy cieszyniak, a najlepiej jak ma w nazwisku ę ą itp.

przeczytaj 10 razy to co napisałeś i zrób sobie jeszcze kilka prób w brudnopisie, następnie możesz ponownie zaryzykować przelanie swoich myśli w miejsce gdzie przeczyta je szersze audytorium. Przepraszam, ale z twojej składni nie wiadomo do końca o co ci chodzi.

do lexxx-a, nie mam zamiaru z toba polemizowac, niemniej gdybys "swoim" pracownikom uczciwie placil to bys i wymagal , a ty wychodzisz z zalozenia jaka praca taka placa tzn. niech robia co chca byle nie chcieli podwyzki, wykorzystujac sytuacje na rynku pracy!!

Ten lexxx to jakiś hochsztapler,za dużo go na stronach Waszej gazety,podejrzewam prowokację,
żeby tylko na GC coś się działo.Jest na wszystkich tematach.

Burmistrz powiedział,że w wyniku audytu stwierdzono,że w Urzędzie nie ma regulaminu korzystania ze sprzętu komputerowego i że taki regulamin wprowadzi - ciekawy audyt, gdyby każdy pracodawca takie głupoty robił, to by nie miał czasu zająć sie tym co najważniejsze to jest produkcją ,handlem, usługami itp. Zauważcie ,że opluwacie urzędników a nikt nie powiedział, że urzędnicy w czasie pracy zostali przyłapani na wykorzystywaniu internetu do celów służbowych. Celem wprowadzenia kolejnego zapewne regulaminu i oczywiście niezbędnego do prawidłowego wykonywania obowiązków służbowych jest ... jego brak.

Zapewniam Cię, że mało który, o ile którykolwiek sprzedawca na głębokiej zarabia tyle co mój pracownik. W Pradze też płacę nieźle więc bez obaw. Jeśli chodzi o wymagania to zależy mi głównie na tym żeby klient był obsłużony jak należy i nie mam zastrzeżeń co do rzetelności w wykonywaniu tego przez moich pracowników

Nie martw się, nie działam na niczyje zlecenie. Piszę w tych tematach, na które mam jakiś pogląd i chcę się nim podzielić, Ty też masz do tego prawo.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama