, środa 1 maja 2024
My odejdziemy, te drzewa pozostaną
Iwona Szarek, wójt Brennej, wkopuje do ziemi drzewko, które będzie upamiętniać Marię Kaczyńską. fot. Stela 



Dodaj do Facebook

My odejdziemy, te drzewa pozostaną

STELA
Pięć buków zasadzili w niedzielę samorządowcy z Beskidzkiej Piątki obok kościoła ewangelicko-augsburskiego w Szczyrku Salmopolu. To inicjatywa miejscowego proboszcza, księdza Jana Byrta. Drzewa mają swoje imiona – Lech, Maria, Adam, Roman i Marcin.
Kiedy w Krakowie trwały uroczystości pogrzebowe pary prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich, w Szczyrku miało miejsce nabożeństwo, po którym posadzono symboliczne drzewa. Początkowo mówiło się o 96 drzewach, które miały upamiętniać wszystkie ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Niemal w ostatniej chwili duchowny z Salmopola dołączył jeszcze jedną sadzonkę.

— Pewnie jesteście ciekawi, o kogo chodzi — mówił ksiądz Jan Byrt. — To piąte drzewo, które dziś zostanie zasadzone, będzie się nazywać Marcin. Marcin Luter, który 500 lat temu doprowadził do reformacji. On też jest po tamtej stronie.

Buki sadzili samorządowcy z gmin skupionych w Beskidzkiej Piątce. I tak Wojciech Bydliński, burmistrz Szczyrku, posadził drzewo o imieniu Lech (na pamiątkę prezydenta RP), Iwona Szarek, wójt Brennej, wkopała buka Marię, Danuta Rabin, wójt Istebnej, drzewo imieniem Marcin, Jolanta Krajewska-Gojny, wiceburmistrz Ustronia, zasadziła drzewo imieniem Roman (pamięci kapelana prezydenta księdza Romana Indrzejczyka), a Andrzej Molin, burmistrz Wisły, uczcił pamięć ks. Adama Pilcha, wkopując drzewko nazwane jego imieniem.

— My odejdziemy, te drzewa pozostaną. Niech w przyszłości oczyszczą atmosferę, niech dadzą miejsce do zagnieżdżenia się ptakom, niech dadzą tlen. Niech przekazują nadzieję całemu światu. Bo chrześcijaństwo to religia dająca nadzieję na życie wieczne — dodał duchowny z Salmopola.

Zasadzając buka o imieniu Adam burmistrz Andrzej Molin mówił, że te drzewa będą przypominać przyjaciół, którzy przyjeżdżali w Beskidy. Wspomniał między innymi o parze prezydenckiej, ministrze w Kancelarii Prezydenckiej Mariuszu Handzliku, prezesie Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotrze Nurowskim oraz oczywiście o księdzu Pilchu.
— Proszę Boga, żeby wsparł jego rodziców, całą jego rodzinę, nas wszystkich, żebyśmy mogli te chwile godnie przeżywać — mówił burmistrz.

Pozostałe 92 sadzonki zabrali uczestnicy niedzielnego nabożeństwa. Buki i świerki zabrali ze sobą m.in. mieszkańcy Bielska-Białej oraz Wisły. Świerki, bo kojarzą się z beskidzkim krajobrazem, a buki, bo to twarde i trwałe drzewa, a jak powiedział ksiądz Byrt, pod Smoleńskiem zginęli tacy właśnie ludzie.
Komentarze: (3)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Miało być zielonym do góry

jak malowanie, piękna sztuka

a to piąte drzewo...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama