, sobota 4 maja 2024
Most jest już bezpieczny
Wiszący most na granicy Wisły i Ustronia znowu jest otwarty. fot. Stela 



Dodaj do Facebook

Most jest już bezpieczny

STELA
Wiszący most na granicy Ustronia i Wisły, zamknięty z powodu tragicznego stanu technicznego, znowu jest czynny. Przed wejściem na przeprawę znajdują się warunki korzystania z niej. Pod wszystkimi zaleceniami podpisany jest… zarządca obiektu. Nie wiadomo jednak, o kogo konkretnie chodzi.
Ekspertyza techniczna dla kładki była druzgocąca – przebywanie na niej stanowiło niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Chociaż istniały wątpliwości co do tego, do kogo należy – jest położona na granicy Ustronia i Wisły – remont udało się przeprowadzić.

– Polegał na wymianie części pomostów, konserwacji podkładów, regulacji naprężeń. Naprawiliśmy wszystko to, co znalazło się w ekspertyzie. Dziś kładka jest już bezpieczna – zapewnia Ireneusz Szarzec, burmistrz Ustronia.

Przed wejściem na most wiszący powieszono tablicę z informacjami o warunkach korzystania z niego. Czytamy na niej, że przy przejściu należy zachować ostrożność, rowery należy prowadzić, dzieci do lat 12 muszą znajdować się pod opieką dorosłych, obowiązuje zakaz wjazdu pojazdów mechanicznych. Pod zarządzeniami podpisał się „zarządca obiektu”. Jeżeli jednak ktoś zapragnie się z nim skontaktować, nie będzie miał takiej możliwości. Informacja ogranicza się bowiem tylko do stwierdzenia „zarządca obiektu”. Kto zatem nim jest? – To ciekawe pytanie. Porozumieliśmy się z władzami Wisły, że to my będziemy pełnić tę funkcję. Wisła nas wspomaga – odpowiada burmistrz.

Czy władze Wisły będą partycypować w kosztach? – Jesteśmy w trakcie uzgadniania – dodaje Ireneusz Szarzec.

Andrzej Molin, burmistrz Wisły, potwierdza: – Jest porozumienie w sprawie kładki. Teraz jeszcze muszę tylko przekonać radnych, żeby zagłosowali za przyznaniem gminie Ustroń pomocy finansowej. Można, i na pewno warto, szybko się dogadać z sąsiadami. To będzie procentować na przyszłość.

Nie wszyscy wiedzą, że most został otwarty. Osoby, które korzystają z najkrótszej drogi rowerowej między Ustroniem i Wisłą, są zadowolone. – Bardzo często poruszam się między tymi miejscowościami. Dzięki otwarciu kładki jest nie tylko bliżej, ale przede wszystkim bezpieczniej. Kiedy most był zamknięty, trzeba było jechać aż przez Polanę – powiedział Michał Zagorski z Wisły.

Naprawa pochłonęła około 50 tys. zł.
Komentarze: (3)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Czyli jak się chce to można!

nie utonie

takie historie są nie do pomyślenia. Burmistrza nie puszcza Konstytucja, Ustawa i jego własny honor.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama