, niedziela 28 kwietnia 2024
Miłośnicy kolei czują pociąg
Przemysław Szczepanek i Robert Baran, przedstawiciele Kolei Śląska Cieszyńskiego podczas poniedziałkowej akcji. fot. Stela 



Dodaj do Facebook

Miłośnicy kolei czują pociąg

STELA
Miłośnicy kolei czują pociąg

Cały bilet kolejowy z Cieszyna do Zebrzydowic kosztuje dziś 3 zł. fot. Wojciech Trzcionka

Jaki środek transportu jest lepszy, pociąg czy bus? Zdaniem członków Kolei Śląska Cieszyńskiego, ten pierwszy. Wczoraj rozdawali ulotki z rozkładem jazdy na trasie Cieszyn – Zebrzydowice i zachęcali ludzi, żeby przesiedli się do pociągu.
Przemysław Szczepanek i Robert Baran, przedstawiciele Kolei Śląska Cieszyńskiego, wyglądali niepozornie. Na akcję ubrali się normalnie, kiedy mieli przerwę w rozdawaniu ulotek, nikt się nawet nie domyślał, jaki jest cel ich obecności między dworcami kolejowym i autobusowym, skąd odjeżdżają busy.

— Cały bilet kolejowy z Cieszyna do Zebrzydowic kosztuje dziś 3 zł, ulgowy 1,89 zł. Tymczasem za normalny bilet w busie na tej trasie zapłacimy 4,5 zł, a za ulgowy o 50 groszy mniej — wyliczył Przemysław Szczepanek.

Panowie rozdawali ulotki z dokładnym rozkładem oraz cennikiem, na dole ulotki wołowymi literami można przeczytać „Przewozy Regionalne”. Ich akcja mogła kojarzyć się z szczegółowo zaplanowanymi działaniami marketingowym PKP. — Nic z tych rzeczy, jesteśmy wolontariuszami, miłośnikami kolei — zarzekał się Robert Baran. — Chcemy pokazać, że kolej wciąż jest dobrym środkiem transportu. Najlepiej widać to po innych miastach. Niestety w Cieszynie kolej upadła. Chcemy to zmienić.

Pasażerowie reagowali różnie. Jedni pytali o szczegóły, inni ciskali gromy na kolej. Że pociągi brudne, wiecznie spóźnione, że jedna spółka nie respektuje biletów drugiej. Po południu przez dworzec przechodził burmistrz Cieszyna, Bogdan Ficek. O akcji nic nie wiedział. Kiedy już wyjaśniliśmy mu o co w niej chodzi, mówił, że może to ciekawe przedsięwzięcie, ale… „skutek jest wysoce niepewny”. — Jeździłem 10 lat Polskimi Kolejami Państwowymi z Cieszyna do Bielska-Białej i w odwrotnym kierunku i mam na temat kolei wyrobione zdanie — dodał Ficek.

O akcji nic nie słyszeli także kierowcy busów. — Że niby zachęcają do kolei? To oni chyba są z PKP? — myślał głośno Stanisław Małysz. Zaś Krzysztof Werner, który kursuje między innymi na trasie Cieszyn – Jastrzębie Zdrój, przekonywał, że busy są na pewno lepsze od kolei. Bo tańsze, wygodniejsze, nie ma problemu z kupnem biletu. — Nie trzeba patrzyć na trakcję kolejową, czy nie zamarza, a w środku jest cieplutko — zachęcał do wejścia do środka.
Komentarze: (30)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Gratuluje zapału i popieram akcje. Aczkolwiek, dochodze do wniosku, ze nasza kolej musi osiągnąć dno by "ktoś" na górze zauważył potrzebę jej gruntownej restrukturyzacji. Jednocześnie obserwując np. koleje czeskie to chyba dno na PKP juz zostało osiągnięte.

busy - przerobione samochody dostawcze to symbol 3 świata. Im dalej na wschód tym więcej tego dziadostwa.

BUSkina faso, jeszcze tylko miejsca na dachu powinni sprzedawać i nie trzeba będzie do Afryki lecieć żeby zaznać radości z takiej przejażdżki. Naszym pociągom możnaq wiele zarzucić, ale wygodniejsze to busy nigdy nie były i nie będą.

Jestem za.
Może prezydent miasta dogadał by sie z Bielskim i Ustonskim i tworzyli by spólkę i zakupili szynobusy z jakiejś dotacji, może udaloby się skorzystać...

Mądrale, które nie mają zielonego pojęcia co je czyje i
że prawo własności u nas teraz jest święte wciąż
wysuwają super głupie propozycje np:a może
Ficek kupi jakiś wagon typu trolejbus, a Gluza jakiś
szynobus, i toto będzie jeżdziło na trasie Cieszyn-Bielsko albo Cieszyn-Zebrzydowice, wszystko cacy tylko te barany nie mające żadnego pojęcia o tym , że na cudzej własności
nie można dokonywać żadnych eksperymentów i inwestycji
jednak o tym zapomnieli. To wszystko własność PKP
i Fickowi i Gluzie od tego wara.
Natomiast głosy tych nieuków o nie wiadomo jakich pomysłach świadczą, że to oni tkwią głęboko w PRL.
Jeszcze raz to przemyślcie czy burmistrz lub starosta
ma prawo wpieprzać się w prywatny interes.???????Jakim teraz jest PKP i spółki z nią związane.

Kto ma zamiar teraz lub w przyszłości korzystać z komunikacji kolejowej ?
Ja NIE !

Były propozycje w Bielsku aby miasto BB wspólnie ze starostwem bielskim uruchomiło lokalną kolej na trasie z Bielska-Białej do Jasienicy z możliwością jej przedłużenia do Skoczowa.Czas rozpocząć merytoryczną dyskusję.

no to u nas nie ma szans ...Pan Ficek ma złe doświadczenia....

pieprzysz aż oczy bolą - spadaj..

Co ty PIERD***SZ ? Każda spółka / firma / przewoźnik ma prawo poruszać się po polskich torach jeżeli ma do tego odpowiedni tabor, wystarczy uiścic opłatę za dostęp do torów polskim liniom kolejowym i nawet ja z kumplem zenkiem jeżeli dysponujemy odpowiednimi finansami możemy coś takiego uruchomić, jeżeli nie masz nic do powiedzenia sensownego na dany temat to się zamknij i idź płakać do piwnicy baranie !!!

Ja korzystam z komunikacji kolejowej wszędzie tam gdzie sprawnie ona działa i nie zamierzam rezygnować (Irlandia, Maroko, Niemcy, Czechy, Ukraina, Rosja, a mam nadzieję, że w przyszłości i Polska)

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że pociągi są wygodniejsze od busów, trzeba również pamiętać, że są także o wiele bezpieczniejsze. W tym tygodniu jechałem busem i zaobserwowałem, że widoczność kierowcy była bardzo ograniczona przez zaparowaną przednią szybę.

Byłoby wspaniale jakby gminy na lini Cieszyn - Bielsko sie dogadały i uruchomiły szynobusy ( jak na za Olzą). No ale wiadomo jak to u nas jest z dogadywaniem sie.......Jeśli ludzie nie przyprą do ściany włodarzy, którzy zaczną sie bać o swoje ciepłe stołeczki i reelekcję to lipa, będzie im to zwisać. A Pan Ficek jest negatywnie nastawiony do koleji już na wstępie. Ale może Starosta lubi ciufy :-).

Pan burmistrz ma wyrobione zdanie na temat kolei, bo jej chyba nie lubi. Panie burmistrzu czyta Pan Gazetę Codzienną proszę zadzwonić do burmistrza Trzebnicy do której pociągi nie jeździły przez 15 lat, teraz pociągi jeżdżą tam niemal co godzinę, a gmina ze środków UE wyremontowała dworzec w którym znajduje się ubikacja z mydełkiem w płynie i papierem toaletowym.

Z resztą kiedy pracowałem w jednej z lokalnych gazet mówił Pan, że będzie się starał bronić kolei. Mało tego mówił Pan w pytaniach do burmistrza, że nie ma wpływu na kolej, a ja w Pytaniach do Burmistrza wysłałem Panu pytanie jak to możliwe skoro burmistrz Kępic koło Miasta wywalczył dodatkowe połączenia. Oczywiście odpowiedzi na moje pytanie nie otrzymałem. PS w jednej z odpowiedzi kiedy cięto połączenie do Zebrzydowic odpowiedział Pan mieszkańcowi, że wyjdzie z inicjatywą stworzenia nowego połączenia autobusowego w tamtym kierunku. Mało tego na forach kolejowych: linków nie przybliżę jest Pan znany jako najbardziej antykolejowy burmistrz w mieście. Czekamy aż napisze pan na mojego maila przemyslaw.szczepanek@gmail.com zaproszenie na spotkanie z Miłośnikami Kolei z naszego miasta. Wtedy merytorycznie porozmawiamy. Z góry dziękuję!

a Ficek ani be, ani me....

Brudna kolej to mit.Tak było jeszcze parę lat temu jak PKP było wspólne i Państwowe.Teraz mają je samorządy i w miarę środków dbają o ich wizerunek i komfort.Mówi się o zimie że trakcja zamarza,tych niuansów było 3 dni a jak śniegu nasypie to małe busiki nie jeżdżą punktualnie aż do odwilży słychac o tym cały czas że drogowców zima zaskoczyła.Na kolei złodzieje,BZDURA!!!.Prędzej w zatłoczonym autobusie,tramwaju,busie kieszonkowcy kogoś pozbawią portfela jak go się w ciasnocie samemu nie zgubi.Kierowcy busików zapierając się o kierownice nie odczuwają tego jak pasażerowie siedzący np.z tyłu jak tym trzepie,hamują ostro a i na zakrętach suwa z fotela siła odśrodkowa,szyby zaparowane itd.Pociąg to komfort i wygoda a krytykują ci którzy ostatni raz pociągiem jechali z 5lat temu na zaniedbanej linii jak np.Cieszyn-Bielsko.Na ten przykład dla porównania na mawiam do odwiedzenia strony www.kolejtv.pl.Cieszyn daleko od Polski i dlatego Cieszyniakom wydaję się że wszędzie jest taka kolei jak u nas.

Życzę tym prymitywom zacofanym i zapatrzonym w swój świat aby w sytuacji potrzeby wyjazdu i przyjazdu do Cieszyna nie mieli takiej możliwości.Całkiem podobnie kiedyś myśleli Jastrzębianie i w ponad stu tyś.mieście nie ma kolei a busiarze zacierają ręce wożąc ich jak worki ziemniaków na pace.Busy mają jedzic tam gdzie nie dociera pociąg a takm gdzie dojeżdża to powinny współgrac z rozkładem kolejowym.Jak już drogą to dużym autobusem.Co z tego że większe koszta ale komfort jeszcze większy chociaż poc.nic nie przebije.

aby Pan przywrócił temu biednemu ociemniałemu wzrok i rozum...

....juz w niejednym poscie tu i tam zamieszczonym wzysz do modłów... może wybierz sie do Świątyni i tam wznoś prośby do Boga. Ja raczej wzywałbym włodarzy i mocodawców do zajęcia się sprawami koleji i ratowanie tego co jeszcze zostało.

prawda jest taka, że cywilizowane państwo powinno zapewniać swoim obywatelom mozliwość swobodnego przemieszczania się środkami komunikacji publicznej. dlatego lokalne połączenia kolejowe powinny byc dotowane ze środków państwowych (albo samorządowych, ale to bez większego znaczenia) - autobusy i busy kursują tylko w okreslonych godzinach i tego raczej nic nie zmieni (choćby względy bezpieczeństwa - przemęczenie kierowców). kolej, której infrastruktura i tak jest praktycznie cały czas "na chodzie") powinna natomiast zapewniać możliwośc dotarcia nawet do małych miejscowości przez praktycznie 24h na dobę. Taki powinien być jej cel społeczny, nawet gdyby miało to kosztować krocie. bo nigdy nie wiadomo kiedy może się nam takie połączenie przydać. I piszę to nie jako miłośnik kolei, bo nigdy nim nie byłem ani nie będę, ale jako ktoś, kto nie chciałby stracić całej nocy lub połowy pensji np. w katowicach, gdyby przyszło mu wydostać się stamtąd po 22...

wydostac do cieszyna oczywiście

To prawda że większośc Cieszyniaków jest ślepo zapatrzona w samochody a więc ja za nich się modlem.Przecież w Cieszynie nic się nie dzieje,żadne prawdziwe gwiazdy Rocka nie przyjeżdżają,chodników i dróg się nie robi nowych tak i kolej olali bo nie ważny interes społeczny,publicznym transportem jeżdżą biedaki to się nie liczą.Ważne że prymitywne myślenie dominuje w Cieszynie że jest dobrze.Kolej jest nasza.Płacimy na to podatki i nam też ma służyc a jak władze nie umieją jej ratowac to niech się zwolnią a kierowcy niech stoją w korkach.Nie przeczcie że Cieszyniacy są zacofani bo są ograniczając sie tylko do Święta Trzech Braci lub Kultury Beskidzkiej.Co mogą wiedziec o zaletach kolei? nic!.Więc się niech o niej nie wypowiadają.

ja tez jestem zapatrzony w samochody. ale jakbym miał pojechać np do gdańska, to wybrałbym jednak pociąg. tylko najpierw trzeba się jakoś wydostać z cieszyna. a autobusem nie zawsze jest to możliwe, a przy dużych bagażach również mało wygodne... no i zosrtaje samochód... a ponoc mamy promować transport publiczny...

on się modlem...

Modlemy się,modlimy się módlmy się co za różnica?.Ważne aby Cieszyn nie został zależny tylko od Busów a pociągi dojeżdżały i odjeżdżały minimum rano,w południe i wieczorem a Busiki jak są takie ochocze do wożenia 'bydła' to niech jeżdżą Cieszyn-Czeski Cieszyn od oś.Bobrek aż po Czeski Basen.

Skoro to jest taki super biznes to dlaczego ani Arriwa ani
państwowe InterCity nie chcą uruchamiać połączeń
Bielsko-Cieszyn czy Cieszyn-Zebrzydowice .
,nawet
poprzez szynobusy, coś mi tu cuchnie,czyli najlepiej te tory zaorać jako zupełnie niepotrzebne.,

nie pieprzcie, teraz kiedy w każdej dziurze/czytaj
Zebrzydowice/są po 2-3 auta w gospodarstwie,to
po cholerę kolej,chyba żeby jeden czy drugi menel
miał gdzie spać i chlać ,patrz również Zebrzydowice i Cieszyn.

Arriwa tu nie wjedzie bo niema zaplecza technicznego aby parkowac swoje szynobusy itd.bo PLK za wynajem hali dużo sobie woła.Po trzy samochody to mają ci którzy nie jeżdzili koleją a menele to kierowcy jak mówią statystyki.IC chce aby prędkoś na tych torach była ze 160km na.godz.a te tory są dostosowane do 70km n.godz.a na to tzreba było by lekki tabor a IC niema szynobusów.Sami się przejedzcie z Zebrzydowic np do Warszawy poc.Sobieskim,Chopinem lub Polonią zajedziecie w 3,5 godziny a potem stwierdzajcie co jest lepsze samochód czy pociąg.

Widać,że są jeszcze na świecie ludzie

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama