KOLEJNA TRAGEDIA W CIESZYNIE. W Olzie utonęło dwóch mężczyzn Mimo, że granicy nie ma, polscy ratownicy nie mogli zejść po ciało, które leżało po czeskiej stronie... fot. Wojciech Trzcionka  Akcję utrudniał silny nurt. fot. Wojciech Trzcionka  Strażacy przeczesywali rzekę metr po metrze. fot. Wojciech Trzcionka  Zrozpaczeni członkowie rodziny liczyli na cud... fot. Wojciech Trzcionka
Do tragedii doszło w piątek ok. godz. 20.00 przy jazie na Olzie w okolicy pomnika „Pod Wałką”, gdzie pięcioosobowa grupka Polaków i Czechów urządziła sobie grilla. Pili alkohol. Jak relacjonowali Gazeciecodziennej.pl świadkowie zdarzenia, jednej z kobiet do wody wpadł telefon komórkowy. Wskoczyła po niego, ale porwał ją silny nurt. Na pomoc rzuciło się trzech mężczyzn, dwóch nie wydostało się już na brzeg.
Wezwani na miejsce policjanci i strażacy z Polski oraz Czech natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Przeczesywali rzekę metr po metrze. Z mostów obserwowali wodę z lampami w dłoniach. Do akcji zaangażowano dziesiątki strażaków i funkcjonariuszy. Niestety, nurt był zbyt silny, aby uratować mężczyzn... Na ciało jednego z nich strażacy natrafili ok. godz. 23.00 pod mostem Przyjaźni. Zwłoki leżały na kamieniach. Dopiero przed godz. 2.00 zeszli po nie czescy ratownicy. Jak się okazało, ciała nie można było wydobyć z wody natychmiast po odnalezieniu, gdyż leżało po czeskiej stronie i konieczny był przyjazd specjalnej ekipy czeskich strażaków z pontonem. — Mogliśmy wyłowić ciało natychmiast, ale złamalibyśmy międzynarodowe procedury, bo leżało po czeskiej stronie. To absurd, bo w końcu podobno jesteśmy w Unii Europejskiej bez granic. Co za różnica, która ekipa wyciągnęłaby ciało - polska czy czeska — skarżyli się nam polscy strażacy. Całej akcji z brzegu przyglądali się zrozpaczeni żona, siostra i matka tragicznie zmarłych mężczyzn. Jak się dowiedzieliśmy, to 24- i 25-latkowie, Artur i Przemysław, obaj z Cieszyna. Drugie ciało odnaleziono o świcie kilkaset metrów za mostem granicznym w Cieszynie-Boguszowicach. Akcja wyławiania zwłok zakończyła się o godz. 10.00. Tym razem ciało wyciągnęli na brzeg polscy strażacy. Z relacji świadków wynika, że mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi policja. ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)
|
reklama
|
|
W Olzie? Kto by pomyslal... Wspolczucia dla Rodzin...
no no...
Żeby czekać na wyciągniecie zwłok przez 3 godziny to paranoja.Kto podjął taką decyzję.Jakby człowiek tonął w Olzie po stronie czeskiej, to też w ten sposób pośpieszy sie z pomocą?
Jaki ten świat chory.A gdyby ten człowiek żył i wzywał pomocy to strażacy też by nie weszli do wody by mu pomóc?Chore.R.I.P
tydzień temu małe dziecko odnaleźli teraz to ciekawe co się wydarzy za tydzień:( współczucia dla rodzin
wszystkiemu winien KK , katole i czorni w sutannach...
Banda gówniarzy Mieli wypite i wydawało im się ŻE telefon uratują. Pieprzyć głupi telefon. A właścicielka telefonu kompletna idiotka. Wskoczyć za nim do wody. To przez nią tamci wskoczyli.
ludzie tu nie chodzi o tonięcie po stronie czeskiej tylko o znalezienie zwłok!! Jakby tam był żywy człowiek to by go wyciągneli, chodzi przeciez o potencjalny dowód zbrodni do momentu wyjaśnienia przyczyn śmierci... O_o
O co tyle płaczu?
takie zycie
to Czesi z Pragi jechali
cosi sie mi zdo że cie foter po ożrałymu robił skuli czego ci sie na mózg ciepło
Musieli być kompletnie pijani, skoro utopili się w tak płytkiej wodzie niestety...
2 metry to nie jest płytka woda. A do tak głębokiej wody właśnie wskoczyli. Plus dodatkowe wiry przy jazie.
Trzeźwi, czy - nie ale to nasze chłopaki. Chcieli uratować niezbyt rozsądną kobietę. Zapłacili za to wysoką cenę. Zbyt wysoką. Dwa życia za jedno.
No a co z tym telefonem, bo nie napisali. Musiał być bardzo wypasiony- taki z kolorowym wyświetlaczem...
Przecież od komórki zaczęła się ta cała afera.
Ja już obejrzałam 199 odcinków "Słonecznego Patrolu" i taką komórkę wyciągnęłabym z wody na jednym wdechu !
Właśnie wczoraj nauczyłam się patrzeć pod wodą bez okularów.
ludziom sie w głowach poprzewracało żeby ryzykować życiem za głupi telefon komórkowy.
Blade Brown nie wierzy ze mozna utonac w Olzie.
Cos tam musialo sie wydarzyc.
Blade Brown nie pozwoliłby koledze utonąc!
Ileż to nieszczęść przez wódę ! Zimą pijaczyny zamarzają, od wiosny się topią, cały rok zabijają się moczymordy na drogach, kradną , gwałcą( z tym to akurat po pijaku trochę gorzej), wrzeszczą pijane mordy pod oknami, ze nie można spokojnie obejrzeć "M jak Miłość". Tylko prohibicja i topienie alkoholików w Olzie może pomóc !!!
Prosiłabym o nie umieszczanie komentarzy, bądź wykasowanie tych, które już się pojawiły. W sytuacji takiej tragedii nie jest wskazane komentowanie i ocenianie - szczególnie na forum Gazetycodziennej, gdzie rodzina i znajomi czytają komentarze. Wiem, że istenieje po pierwsze wolność słowa a po drugie regulamin, ale są pewne sytuacje kiedy lepiej raz dobrze zamilczeć...
i oto mamy przekrój polskich charakterów, wszyscy się na wszystkim znają, chociaż o niczym pojęcia nie mają. Nie tekst jaki GC daje na łamy decyduje o jej popularności ale reakcja ludzi, którzy się wypowiadają pod tym tekstem. Serdeczne współczucia rodzinie.
Bóg karze za grzech
Onet pisze tak:Dwaj młodzi mężczyźni utonęli w Olzie w Cieszynie. Wskoczyli do rzeki, chcąc pomóc dziewczynie, której do wody wpadł telefon komórkowy. Ciała obu ofiar znaleziono po czeskiej stronie - podała w sobotę policja.
Rzecznik policji w Cieszynie Ireneusz Brachaczek powiedział, że pięcioosobowa grupka młodych ludzi - dwie dziewczyny i trzech chłopaków - w piątek wieczorem urządziła sobie pierwszego tego roku grilla, pili alkohol.
Jedna z uczestniczek spotkania stojąc nad brzegiem, upuściła telefon. Gdy próbowała wyciągnąć aparat, wpadła do wody. Kolega pomógł jej się wydostać. "Gdy już dziewczyna była wyciągana na brzeg, dwóch innych jej kolegów z niewiadomych przyczyn wskoczyło do wody, mimo że pomoc już wówczas nie była potrzebna" - powiedział Brachaczek.
Mężczyźni nie zdołali się wydostać z wody. W tym miejscu jest dość płytko, ale nurt bardzo wartki. Koledzy zaginionych wezwali policjantów, ci razem ze strażakami nocą penetrowali brzeg. Po czeskiej stronie poszukiwania prowadzili czescy funkcjonariusze.
Pierwsze zwłoki znaleziono jeszcze nocą kilkaset metrów dalej, w pobliżu mostu granicznego. Rano odnaleziono ciało drugiego mężczyzny. Nurt zabrał je kilka kilometrów dalej. Zwłoki obu mężczyzn znaleziono po czeskiej stronie.
Ofiary miały 25 i 26 lat. Inni uczestnicy feralnej imprezy zostaną przesłuchani po wytrzeźwieniu. Wszyscy są mieszkańcami Cieszyna.
Czy ktoś w końcu napisze co się stało z tym telefonem ?
ludzie co wy za bzdury piszecie ???? stala się tragedia a wy sobie żarty stroicie ???? ciekawy czy który kolwiek z was bylby na tyle odważny, żeby faktycznie wskoczyc i pomóc dziewczynie. Faktów nie znacie a pierniczycie glupotu. Trochę szacunku dla rodzin ofiar, które mogą czytac te wasze bzdury. Nie podoba Ci się to glupio nie komentuj !!!!!!
[*] Wyrazy wspólczucia dla rodzin.
Proszę o nie wypisywanie głupich komentarzy. Jeden z chłopaków to moj krewny i to bardzo boli kiedy ludzie ktorzy nie wiedzą jak było potrafią oczerniać kogoś i nabijać sie z niego mimo tragedii. To byli naprawde świetni ludzie. [*]
Dla tych którzy potrafią tylko się mądrzyć, mój mąż jest strażakiem, uczestniczył we wczorajszej akcji, było mi dane widzieć cały przebieg tej akcji, i jeśli ktoś mi powie, że nie weszli do wody i nie szukali, to jest skończonym kretynem. Współpraca Polskich i Czeskich strażaków była bardzo dobra, za to wypowiedz Pana Jacka Bąka rozłożyła mnie na łopatki..Panie nadkomisarzu GRATULUJEMY!!! jeśli tak będziecie szukać rodziców tego małego chłopca, jak przeprowadzacie inne akcje, to życzymy powodzenia! Może za 10 lat znajdziecie. Bo nie ma to jak tropić z psami 4 dni po odnalezieniu ciała, gdzie przeszły tłumy ludzi i zdążyło popadać 2 razy... Cieszę się,że zrezygnowałam ze służby, bo mi wstyd!!!
Gdzie były służby miejskie odpowiedzialne za spokój i porządek w mieście. Gdyby tereny nad Olzą były patrolowane pod tym kątem nie doszłoby do nielegalnego, kretyńskiego procederu jakim było to grillowanie połączone z pijaństwem i zakończone tragicznym wypadkiem. Przecież nawet osobnik o niskiej inteligencji i mało społecznie zorientowany wie, że palenie otwartego ognia nie mówiąc o spożywaniu alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione i wiąże sie z określonymi konsekwencjami. A te tereny bezsprzecznie miejscem publicznym są. Piotr W.
No właśnie ! Ja ostatnio szłem se Frysztacką spokojnie, popijałem "żubra" z puszki i zatrzymali mnie Strażnicy M. I wyrzuty, ze piję publicznie. No to ja się postawiłem (bo żubr stawia się czasem), że piję publicznie bo żaden anonimowy alkoholik ze mnie nie jest, nie mam zamiaru się ukrywać i piję za swoje. No to dostałem 500. 200 za picie w publicznym a 300 za stawianie się. I zaznaczam, że choć najbliższa rzeka Bobrówka była oddalona o 100 m to wcale nie mialem zamiaru się kąpać a telefon zgubiłem już dawno temu.
czytam i zastanawiam się czemu ludzie tak dziwnie piszą. jedni podniecaają się telefonem inni wyzywają od pijaków których trzeba utopić. Makakra kim wy jesteście i czy macie odwagę powiedzieć w oczy to co tu tak odważnie wypisujecie. a gdyby to dotyczyło waszych bliskij to też byście na nich psy wieszali. trochę emmpati i współczucia.
.. wykąpany telefon to naprawdę można juz sobie podarować - nie rozumiem, ale współczuję
Tak sie konczy picie jak to zawsze w tym kraju
ale również waM, prostaki strugający mędrców w najmniej odpowiednim do tego miejscu. Prośba do administracji: blokujcie możliwość dodawania komentarzy przy takich tragediach.
Czy Adninistrator nie czyta komentarzy?Niektóre naprawdę są żałosne i obraźliwe!
To nie kretyńskie komentarze są zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzkiego ale zachowanie tych biednych mężczyzn , którzy przez własny brak wyobraźni ponieśli tak bezsensowną śmierć. I powinno się o tym pisać, trąbić o pijaństwie, lekkomyślności, imprezach na których jak widać tak niewiele potrzeba aby stracić kontrolę nad sytuacją i doprowadzić do tragedii. Tym nieszczęśnikom nikt życia nie wróci ale niech będzie to przestrogą dla tych co chcą organizować imprezki nad wodą i nie tylko. Rozważmy z kim i gdzie się udajemy, żeby potem bliscy nie musieli nas opłakiwać a obcym nie dostarczajmy powodów do drwin.
ukarali Cie za to ze piłeś sam,gdybys pił z niejakim Płusą znanym z tego ze po pijaku i za kółko wsiądzie to by Ci nic nie zrobili a może i do domu odwieźli
te komentarze sa ponizej pasa. wspólczucia dla rodzin.
Płusy to ksywka więc chyba powinno być z Płusym
od kiedy kretynskim zachowaniem jest wskoczyc za kims do wody zeby go ratować a to czy byli pod wpływem alkoholu czy nie to niewasza sprawa widocznie byli na dosc trzezwi zeby wskoczyc i pomuc to bardzo przykre co ich spotkalo naszczersze wyrazy współczucia dla rodzin
ps. od niektórych komentarzy włosy demba staja lepiej sobie te mondrosci zostawcie a Artur i Przemek niech spoczywja w spokoju !!!
jak mieli kaptury to otrzymali nagrode.
[*][*]
ja tam byłem wczoraj podczas poszukiwań, i powiem w ten sposób, skoro twierdzicie, że wskoczenie do wody po pijaku jest niczym wielkim, tamto miejsce, jest rozkopane przez koparki, woda była bardzo zimna i duży prąd, wskoczenie do wody, było raczej mało bohaterskim czynem, zważywszy na brzeg usiany samymi kamieniami wystającymi z wody. Stała się tragedia, ale po alkoholu nikt nie robi rozsądnych reczy.
na przeżycie
...a życia ludzkiego zawsze żal.
Głupota nie zna granic, nawet tych na Olzie. Cóż, taka widać nasza uroda i niewiele zmienia się na przestrzeni stuleci. A przecież mi żal...
Pochylmy glowy nad tymi,których już nie ma wśród żywych i nie osądzajmy!
A dla bliskich wyrazy głebokiego współczucia.
Smutne................
Jedno jest pewne. to wielka tragedia i nie ma co obwiniać wszystkich do okoła. Lepiej nie pić w pobliżu wody. Chłopaki chcieli uratować dziewczynę i za to wielki szacun tylko zapłacili największą cenę. Wiem od innych gości że w tym miejscu są bardzo mocne wiry i już tam się oni też topili ale udało im się ujść z życiem choć byli trzeźwi. Moje kondolencje dla rodzin zmarłych.
Tylko że oni ratowali telefon a nie dziewczynę
Nie nam sądzone ,serdeczne współczucia dla obu rodzin tejże tragedii .Kochani bądźmy z nimi w tak ciężkiej sytuacji sercem .Dlatego milczenie w tej sytuacji jest złotem !
Trzeba być z sercem z rodzinami ,dajcie spokój z oczernianiem nie nam jest sądzone .Współczucia dla rodzin zmarłych osób !
Dodaj komentarz