, czwartek 2 maja 2024
Kolejna tragedia na wiślance



Dodaj do Facebook

Kolejna tragedia na wiślance

ER
67-letni rowerzysta zginął wczoraj na wiślance w Ustroniu.
Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 16.00. Na 67-latka z Ustronia najechało audi A4 jadące w tym samym kierunku co rowerzysta. Ustroniak zginął na miejscu. Kierowca audi, 50-latek z Rybnika był trzeźwy.

Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna wypadku. Sprawę bada policja.

To kolejny taki wypadek na wiślance w Ustroniu. Przed tygodniem na tej samej drodze zginął 67-letni motorowerzysta z Kozakowic, który zderzył się z bmw.
Komentarze: (34)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

widzialem to , z roweru nic nie zostalo ..przykra sprawa , plama krwi na asfalcie i czarny foliowy worek , pomimo tego jadac dalej raczej nikt nie wzial sobie tego do serca jesli chodzi o predkosc

czy widział ktoś sam wypadek???

jak to się stało?

Więc o co ten płacz

puknij ty się lepiej w głowę i najpierw pomyśl a potem komentuj!!!

i co potem ???

to audi mnie wyprzedzilo ja mialem okolo 100 a koles mignol... kolo 400 metrow dalej widzilalem cos co przypominalo rower i czlowieka lezacego ;/
Przyczyna nadmierna predkosc...

moim zdaniem powinna byc obok droga dla rowerow pieszych i motorowerow , cokolwiek zeby kadzy mogl bezpiecznie przejsc ssobie czy przejechac, fakt nadmierna predkosc tez robi swoje , peace

Ja myślę więc w bogów nie wierzę

Myślenie nieprzyzwyczjonym szkodzi

Znałam ofiarę...Zapalony rowerzysta, WIELKI CZŁOWIEK, chylić czoła...Jest mi przykro, że człowiek silny, zdrowy, wysportowany, mający krzepę i mnóstwo planów na ten rok i najbliższe, tak zginął.....
Będzie nam GO bardzo brakować.

Jeśli możesz to wykorzystaj tę wiedzę jako świadek, żeby pirat drogowy sprawiedliwą poniósł karę. Najlepiej za kratki. Zabicie człowieka samochodem powinno byc surowo karane

wykorzystal bym mialem poczekac na policje i powiedziec co widzialem ale bylo tam juz duzo ludzi i o ile sie nie myle rowniez zona ofiary bo stal tam 2 rower.
Jechal audi to co on bedzie wolno jechal...
Nauczke dostal tylko szkoda czlowieka ;/ widok okropny :(

Szkoda człowieka, ale tam pownien być bardzo surowy zakaz poruszania się rowerami, taki sam jak na autostradzie i eksprsówce. Ta droga jest tak niebezpieczna dla rowerzystów jak zadna inna w naszym powiecie., żadna inna. Tylko ktoś wyjątkowo nieodpowiedzialny jeździ tam rowerem. Ale jeszce bardziej niedpowiedzialna jest GDDKiA, że nie zakazała tam jazdy rowerem. Wiślanka to śmierć dla rowerzystów

Jak widzę niektóre komentarze... Ścieżki rowerowe są bardzo dobre dla niedzielnych rowerzystów kulających się od sklepu do sklepu. Ale ludzie, nie dla sportowców, ludzi, którzy na szosówkach jeżdżą po 100km i osiągają szybkości rzędu 60 km/h. Już nie wspomnę o tych wszystkich oburzonych pieszych, gdy rowerzysta zwróci uwagę, że powinni zejść ze ścieżki rowerowej... Wypadek tragiczny. Jeszcze nie dawno ten człowiek, znany z resztą przeze mnie z maratonów wygrywał. Mimo 67 lat na karku nigdy w życiu nie stanąłbym z nim do wyścigów. Zostawiłby mnie na pierwszych metrach. Historia kolarstwa... Najwięcej, jak zwykle, do powiedzenia mają Ci, którzy jeżdżą po wariacku i narzekają na pieszych, na rowerzystów, na chmury, słońce, dziury - na wszystko inne, tylko nie na siebie. Jeśli rowerzysta jedzie po prawej stronie po drodze INNEJ niż autostrada lub ekspresówka - ma do tego prawo. Przepisy drogowe każą ominąć rowerzystę co najmniej 1m - prawie bym oblał na tym prawko, więc pamiętam jak dziś ten "co najmniej 1m". Jeśli rowerzysta został potrącony - wina kierowcy. Szkoda tylko jesieni życia tego niewątpliwie wybitnego kolarza... Spoczywaj w pokoju - dla mnie jesteś wzorem.

"Piraci"kochani-z Jankiem nie raz jeździłem w maratonach i nie wierzę że to jego wina zwłaszcza że Audi najechało od tylu.A co do Kodeksu Drogowego to posłał bym na ponowny kurs tych co piszą że my rowerzyści-kolarze nie możemy poruszac się po "Wiślance".Znajdźcie taki znak zakazu!!!A teraz cofnijcie się w pamięci do zadku i zadajcie sobie pytanie-ile razy zajechaliście drogę rowerzyście,ile razy wymusiliście pierwszeństwo przejazdu rowerzyście.My Rowerzyści""Kolarze"znamy lepiej Kodeks Ruchu Drogowego niż Wy-Znakomici "kaskaderzy"

Znałem go, startował u mnie w Świnoujściu na maratonach, fajny i pozytywnie zakręcony "gość"

osobiscie jestem fanem motoryzacjii hmm i predkosci ale to co widzialem trafilo gleboko do mojego serca przerazajacy widok.

Straszne. Szkoda człowieka. Niestety takie to i ryzyko. Myślę że trzy przypadki jakie miały miejsce w środowisku maratończyków w ostatnich 2 latach, powinni wziąść sobie głęboko do serca zarówno organizatorzy cyklu jak i sami zawodnicy. Wypadki miały miejsce w trakcie trenicngów. Czy droga o dużym natężeniu ruchu jest do tego właściwym miejscem, w Polsce, w 2010 roku?.

byłem tam w kilka chwil po, może 20, 30 sekund ale samego wypadku nie widziałem, faktycznie audi gnało jak durne, po chwili widziałem rower przełamany na pół i szeroką smugę krwi płynąca przez szerokość jezdni a ludzie jeszcze nie zdawali sobie sprawy co się stało, wszyscy byli w szoku

Jak sie widzi cos takiego to niestety tzreba to nazwać po imieniu : to nie wypadek - to morderstwo

Po pierwsze Audi nie najechało na rowerzyste od tyłu. Po drugie zgodze sie z tym ze miał nadmierna predkość ale myśle że kierowca jakby jechal wolniej to nie umialby ominac rowerzyste, ktory wjechal mu pod maske. Widzialam cały wypadek. Jadac Wiślanką w kierunki Wisły Audi nagle zjechało na drugi pas i jechało na czołowe na nas. Rowerzysta przejeżdzał przez droge szybkiego ruchu wyjeżdzajać z pobocznej drogi. Miał buty na stepiny wiec pewnie nie chciało mu sie ich wypinac i pomyslał ze zdaży.. nie zdażył. Rowerzysta uderzył w bok auta. Co zreszta widac na filmikach które sa umieszczone na internecie. Jest strzaskana boczna szyba od pasażera i wgnieciona maska. Rowerzysta nie posiadał kasku

Uwqżajta na ludzi z Rybnika-mógł być na przepustce.

Piraci drogowi i rowerzyści to dwie grupy podwójnego ryzyka na Wiślance. Pierwszysch mogą wytępić radary. Drudzy muszą zniknąć. Nawet jadąc przepisowo kierowca musi zabić rowerzystę, jeśli ten mu wjedzie na maskę. Droga z 4 pasmami ruchu to śmierć dla rowerzysty. Powinien być bezwzględny zakaz poruszania się po takich trasach dla rowerzystów z drakońskimi karami. Dla ich dobra, żeby żyli

Czy kierowca miał czerwoną koszulą?

Znałam tego rowerzystę i znam miejsce, w którym zdarzył się ten wypadek. Tam nie jest bezpiecznie nigdy! Masa samochodów stojących na poboczu drogi, ludzie spacerujący po całej drodze i samochody sunące po prostym odcinku drogi.
Tam powinien być zakaz zatrzymywania! Czy to parking czy droga??!

masz racje najlepiej zakazac jezdzic samochodom po drogach i zostaną same "święte krowy"na 2-óch kołach /1rower na 10 ma prawidłowe oświetlenie/

"Aż 4,7 promila alkoholu w organizmie miał 52-letni rowerzysta"... bez komentarza

to straszana tragedia.... ale oprócz przepisów trzeba mieć jeszcze pojęcie co sie robi!.. 1go/o5 to sznur samochodów, a tan nie ma rownego pobocza - trzeba jechac jezdnią. Rosyjska ruletka. (też nie ma zakazu w przepisach ;( )
A obok jest stara droga do Ustronia....

Ciekawe czy przeżył by w kasku ?!

prawie co dzień tędy jeżdżę, i wiem że nie jest to bezpieczne ,ale gdzie mamy jeździć skoro na Wiślance jeździ się szybko i wyrabia kilometry bo z jastrzębia w dwie strony to 100 km . Sam miałem podobna scenę z mercedesem tylko że ja żyję a Janek niestety nie .Łącze się w bólu z rodziną i składam najszczersze kondolencja .Kolarz -rowezysta

Wspanialy kolarz, dobry duch wielu maratonow. To nie byl wypadek - zostal zamordowany. Zyjemy w Europie, gdzie juz od dawna jest swiadomosc, ze auto to potencjalne narzedzie zbrodni. We Francji na takich drogach sa tysiace kolarzy, kazdy samochod zwalnia i omija szerokim lukiem - jak chcesz szybko gnac, jedz autostrada. W wielu miejscach jest znak nakazujacy zachowac nie metr a 1,5 metra odstepu - i wszyscy to respektuja.

Przejechałem już parę kilometrów na rowerze... jadąc samochodem, kiedy wyprzedzam rowerzystę, zjeżdżam na lewy pas drogi (bezpieczniej dla mnie i rowerzysty)... zastanawiam się dlaczego niektórzy kierowcy mają problem z włączeniem kierunkowskazu i bezpiecznym wyprzedzaniem... sam doświadczyłem niejednokrotnie kilkucentymetrowej odległości samochodu od mojego łokcia. Nasi kierowcy... podoba się zachód? Pojedźcie np. do Francji i niech się zdarzy potrącić rowerzystę... przekonacie się jak działa dobrze skonstruowany kodeks drogowy i karny. A opinie o zakazach dla rowerzystów poruszania się po drogach... no cóż... wypisują je niedouczeni, zakompleksieni posiadacze kilkunastoletnich Golfów, Audi, BMW, którym wydaje się, że są "królami szos"... zapewniam, że do pierwszego spowodowanego wypadku... potem płacz... ale to już za późno. Oby takich wypadków było jak najmniej... czego sobie i wszystkim użytkownikom dróg życzę.
Nie znałem tego rowerzysty, ale boli mnie każda śmierć spowodowana przez brawurę i brak wyobraźni kierowców

sam jezdze kierowcy na nas leja

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama