Kocham Cieszyn, chcę mieszkania
Mieszkania w specjalnym trybie przyznawane są w Cieszynie bardzo rzadko. — Najczęściej w bardzo dramatycznych okolicznościach. Tak jak ostatnio, gdy o mieszkanie zwróciła się do mnie chora na raka wdowa wychowująca dwójkę dzieci. Kilka dni po tym, gdy otrzymała mieszkanie, zmarła. Mieszkanie otrzymała jej mama, która przejęła opiekę nad dziećmi — mówi burmistrz Bogdan Ficek.
Na przyznanie mieszkania komunalnego poza długą kolejką mogą liczyć wyłącznie osoby w bardzo trudnej sytuacji życiowej, które co najmniej od dwóch lat mieszkają w Cieszynie. Tymczasem ostatnio burmistrz dostał podanie od pewnej mieszkanki Śląska, która bardzo prosiła o przyznanie komunalki w Cieszynie, bo - jak uzasadniała - bardzo kocha to miasto. — Myślała, że mnie tym ujmie — śmieje się Bogdan Ficek. Burmistrz nie dał się „wziąć na piękne oczy" i odmówił kobiecie. Z każdej swojej decyzji o przyznaniu mieszkania poza kolejką musi pisać szczegółowe sprawozdanie Radzie Miejskiej. — Nie wiem co ta pani sobie wyobrażała? — zastanawia się burmistrz. Ficek opowiada, że był to dotąd jedyny przypadek, że ktoś próbował wyłudzić mieszkanie. Raz jednak, ktoś próbował... zamieszkać u niego. Pewnej sylwestrowej nocy do mieszkania burmistrza w kamienicy nieopodal Rynku zapukał nieznany mężczyzna. W jednej ręce trzymał polską flagę, w drugiej plecak. Gdy Ficek otworzył, mężczyzna oznajmił, że się do niego wprowadza. Burmistrz oczywiście odmówił, co mocno zdziwiło dzikiego lokatora. — Potem krążył po Rynku i opowiadał ludziom, jaki to ze mnie zły człowiek — śmieje się Bogdan Ficek.
|
reklama
|
|
dobrą linie ma nasza władza...
To ,że ktoś prosi o mieszkanie w Cieszynie i uzasadnia ,że bardzo kocha to miasto ,to nie jest próba wyłudzenia mieszkania. Pan burmistrz z igły robi widły i odwrotnie. Wystarczyła również szczera odpowiedź - ,że to za mało aby w trybie nadzwyczajnym i poza kolejką takie mieszkanie otrzymać - bo kocha się Cieszyn.
Waes ale z ciebie byłby mądry burmistrz , jaki sumienny i troskliwy jesteś teraz w radach udzielanych burmistrzowi a dopiero w kontaktach z ludźmi twojego pokroju okazało by się jaki jesteś mamlas.
Waes ale z ciebie byłby mądry burmistrz , jaki sumienny i troskliwy jesteś teraz w radach udzielanych burmistrzowi a dopiero w kontaktach z ludźmi twojego pokroju okazało by się jaki jesteś mamlas.
Ty, doświadczony, nerwowy jesteś czy zestresowany skoro się powtarzasz. A może sam burmistrz ;poniżej zabrał głos. Wiemy że Pan Ficek mężczyźnie by nie odmówił ,skoro piękne oczy kobiety nie zrobiły na nim wrażenia.
Czytam, te bzdury i myślę ile jest głupoty ludzkiej na swiecie. Otóż redaktor albo burmistrz nie rozumieją slowa wyłudzenia ,czy też jego znaczenia w terminologii prawnej. Wyłudzenie to podawanie informacji nieprawdziwych w celu osiągnięcia korzyści. Gdzie tu dopatrzył się burmistrz próby wyłudzenia. Osoba zwróciła się na piśmie o przyznanie mieszkania i w uzasadnieniu podala ,że chce mieć przyznany lokal bo kocha Cieszyn. Więc ,jak burmistrz mógł podnieść zarzut wyłudzenia. Stwierdził ,że interesant Cieszyna nie kocha?Oświadczenie pisemne interesanta nie podlega w tym wypadku ocenie bo jest prawdziwe i na tej podstawie nie można było stwierdzić wyłudzenia czy też próby wyłudzenia. Debilizm urzędników tej rangi w myśleniu i podnoszeniu zarzutów tej wagi bezpodstawnie musi rodzić brak zaufania do władzy. Nikt tu nie udziela też rad burmistrzowi,chociaż ten mądrością nie grzeszy,Podobnie też post "doświadczonego " razi głupotą cytuję..."dopiero w kontaktach z ludźmi twojego pokroju okazało by się jaki jesteś mamlas". Z jego zdania nalezało by wysunąć wniosek ,że jak się mamlasy doświadczone zbiorą to i tak- pytam jaki w tym wypadku miał by istnieć uklad odniesienia? okazało by się ,że " "doświadczony"jest mamlasem czy też jego antagonista Waes. Szkoda by na tym forum takie egzemplarze zabierały głos ,ale czytałem już głubsze teksty redakcyjne nie mówiąc o poście "doświadczonego".
Taki nasz superman. Nikt go w ch... nie zrobi.
Wars =>100% racji. Jezeli to była próba wyłudzenia, to moze Pan burmistrz znajdzie równie ostre słowa na fakt komu przyznaje nieoprocentowane pozyczki na remonty, poźniej je umarzajac.
a co z 60 tys.pln za projekt mostu który nie powstanie ?
kocham Dode,chce buzi
myślę, że chodzi tutaj o przenośnię z tym wyłudzeniem. Kobieta tak czy inaczej jest dowcipna, przydzielanie mieszkań komunalnych to drażliwa sprawa, a mówiąc o miłości do miasta to się "trochę" wygłupiła.
To ja kocham Dodę,więc zmykaj jaszczompie
To ja kocham Dodę,więc zmykaj jaszczompie
a ja nie kocham dody i co , nie lubię fałszywej elektryki.
http://www.olzamulti.com/new/intro-pl.php
Dodaj komentarz