, poniedziałek 13 maja 2024
Górki Wielkie: Zalewa nas nawet 3 razy w ciągu roku!
Mieszkańcy sami, o ile to możliwe, dbają o tereny wokół swojej posesji. Budują w ogródkach prowizoryczne wały przeciwpowodziowe, udrożniają rowy, podnoszą płoty, by jak najmniej wody dostało się na ich działki. fot. BŚ 



Dodaj do Facebook

Górki Wielkie: Zalewa nas nawet 3 razy w ciągu roku!

BARBARA ŚLIŻ
Górki Wielkie: Zalewa nas nawet 3 razy w ciągu roku!

Niezbędne jest szybkie działanie władz w sprawie przepustów, czyli podjęcie decyzji o niezwłocznym ich poszerzeniu. fot. BŚ

Podczas czerwcowej powodzi w Górkach Wielkich wszyscy mówili o zalaniu szkoły. Szkody owszem, były ogromne, ale kilkaset metrów dalej rozgrywał się inny dramat. Podtopionych zostało 55 budynków mieszkalnych. Wszystko za sprawą niewyregulowanych przepustów.
Intensywne opady deszczu to w tym roku prawie codzienność. Mieszkańcy Górek z każdym deszczem drżą z obawy o bezpieczeństwo swoich posiadłości. Nieczynne przepusty spędzają im sen z powiek. Sama Brennica nie zagraża tak, jak małe potoki, które zalewają domostwa. Zbudowane własnoręcznie małe wały w ogródkach i podniesione płoty nie potrafią uchronić przed wielką wodą.

Spuchnięte meble kuchenne, zniszczone kafelki czy parkiety, wilgoć, uszkodzone uszczelki w oknach, zanieczyszczone studnie, skażona woda - to skutki powodzi. Szkody liczone są w tysiącach złotych. Mieszkańcy bezskutecznie walczą o remonty przepustów, ich regulacja uchroniłaby przed kolejnymi podtopieniami. - Kiedy przychodzi deszcz, nie śpię po nocach, pilnuję, by woda nie dostała się do środka. Na Olszynie mieszkamy od 1994 roku, wprowadziliśmy się, kiedy lata były jeszcze suche. Od 1997 Polskę zaczęły nawiedzać powodzie i nie ominęły także Górek. Podczas bardziej deszczowego roku zalewa nas nawet 3 razy. To, co zdążymy wyremontować, po kolejnych ulewach niszczeje ponownie - komentuje Grażyna Samolej, główna inicjatorka protestów sprawie przepustów.


Mieszkanka Górek zebrała wśród sąsiadów, którzy są w podobnej sytuacji, podpisy z prośbą o remonty i przedstawiła je radnym. Wójt gminy obiecała pomoc. - W tym roku, jeśli otrzymamy promesę, planujemy remont przepustu przy Wschodnicy. Mamy nadzieję, że poszerzenie przepustu uchroni mieszkańców przed kolejnymi podtopieniami - zapewnia Iwona Szarek.

Pomocą w tej sprawie służą także radni. - Gmina powinna zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Niektóre inwestycje powinny zejść na dalszy plan. Będziemy postulować, by w przyszłorocznym budżecie gminy uwzględnić remonty tych przepustów, które najbardziej wymagają naprawy - mówi Piotr Greń, radny gminy Brenna. - Musimy dbać o poczucie bezpieczeństwa naszych mieszkańców.
Komentarze: (2)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

zamiast budować pałace na lodzie zadbajcie o ludzi w Górkach

nie ma takiej rury co by pomieściła wodę która górki zalała w czerwcu

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama