, środa 8 maja 2024
Dzwoni góral do Zubilewicza
Tomasz Zubilewicz debiutował w 1995 roku w telewizji publicznej. Później był m.in... katechetą. Aktualnie prezentuje pogodę w TVN, TVN Meteo oraz TVN 24. Ma 47 lat. fot. Tomasz Wawer/Gazeta.pl 



Dodaj do Facebook

Dzwoni góral do Zubilewicza

Czym różni się prognoza pogody od góralskiej prognozy pogody? Tomasz Zubilewicz, znany prezenter pogody, goszczący w tym tygodniu w Beskidach, ma prostą odpowiedź: — Górale nas oglądają. A czasami dzwonią, żeby spytać... jaka będzie pogoda.
Zima na półmetku, a w Beskidach wielka odwilż. Będzie jeszcze śnieg?
– Na pewno nie do soboty. Do tego czasu będzie odwilż, temperatura skoczy do nawet ośmiu kresek powyżej zera. Zapowiadają się także opady, więc trzeba przygotować się na to, że śnieg niestety popłynie. Niedziela będzie pierwszym z czterech chłodniejszych dni. Szykuje się pogoda męcząca dla wszystkich. Czekają nas nagłe zmiany ciśnienia, warunki biometeorologiczne nie będą dobre. A co będzie dalej? Do końca marca mogą przyjść zimne dni i śnieg może spaść.

Jak ma się prognoza pogody do góralskiej prognozy pogody?
– Podobno górale nas oglądają (śmiech). Czasami dzwonią, żeby zapytać, jaka będzie pogoda.

Natura zwariowała. W grudniu mieliśmy jesienne temperatury, później przyszło arktyczne powietrze. To chyba nie jest dobre dla nas?
– Rzeczywiście, lepiej, żeby była stała pogoda. Grudzień, styczeń i luty powinny być miesiącami typowo zimowymi, kiedy okres wegetacyjny jest wstrzymany. W innym przypadku rośliny wariują. Wypuszczają pąki, potem muszą poczekać na cieplejsze miesiące. Przyroda nie może się tak zachowywać. A na razie jest do tego zmuszona.

Po ostatnich bezśnieżnych zimach pojawiły się głosy, że o śniegu możemy zapomnieć. W ostatnich tygodniach sceptycy musieli zmienić zdanie...
– Poprzednie dwie zimy były w Polsce niemal bezśnieżne. Teraz nagle okazało się, że śnieg nie zapomniał o nas, że prawdziwa zima może się zjawić. To tylko świadczy o tym, że klimat się zmienia, przez co staje się coraz bardziej nieobliczalny. Niestety Polska odczuwa już globalne ocieplenie. Jadąc w Beskidy mijałem Częstochowę. Widziałem to, co stało się 15 sierpnia ubiegłego roku. Tam są ogromne połacie zniszczonego lasu. Dlatego nie mam dobrych wiadomości – przygotujmy się, że niekorzystnych zmian klimatu będzie jeszcze więcej.

Rozmawiał: STELA
Komentarze: (5)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Nie podoba mi sie jego niby aktorstwo w czasie prezentacji prognoz. W klasie lub salce katechetycznej to może jest ok, a na wizji niekoniecznie. Ale to tylko moje zdanie.

A ja go lubię... i wiele innych osób!!!

Nieźle się trzyma, jak na swój wiek.

natomiast górale g... wiedzą,dla nich tylko dutki...no i Maryjka na ścianie.

Przyzwyczaj się, bo za parę lat telewizyjne prognozy pogody będą miały sens tylko w takim aktorskim wydaniu. Nowe modele telefonów mają już taką funkcje, że wystarczy wpisać dowolną nazwę miejscowości gdziekolwiek na świecie i jakąkolwiek datę, a wyświetli się prognoza na dany dzień w danym miejscu. Taka usługa prędzej czy później zabije klasyczne, telewizyjne prognozy.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama