, piątek 3 maja 2024
Design na sprzedaż w klubokawiarni Presso
Idea żywej galerii designu Design Alive pozostała niezmienna - jej wyposażenie składa się z mebli, lamp, naczyń i innych przedmiotów stworzonych przez najlepszych polskich projektantów. fot. Wojciech Trzcionka/DesignAlive.pl 



Dodaj do Facebook

Design na sprzedaż w klubokawiarni Presso

JM
Design na sprzedaż w klubokawiarni Presso

Design Bazar został zorganizowany po raz pierwszy i przyciągnął tłumy. fot. Wojciech Trzcionka/DesignAlive.pl


Design na sprzedaż w klubokawiarni Presso

W sobotę na Zamku można było kupić design na wagę za sprawą Bogdana Kosaka, który przed Oranżerią rozstawił polowe łóżko i sprzedawał na kilogramy ceramiczne obiekty o nazwie Otoczaki. fot. Wojciech Trzcionka/DesignAlive.pl

Żywa galeria designu Design Alive w klubokawiarni Presso w Cieszynie pokazała swoje nowe oblicze. 5 marca zadebiutował między innymi Design Bazar. Fani wzornictwa mieli szansę poznać, wypróbować i zakupić nowe produkty polskich firm, zaprojektowane przez polskich twórców.
Idea żywej galerii designu Design Alive pozostała niezmienna - jej wyposażenie składa się z mebli, lamp, naczyń i innych przedmiotów stworzonych przez najlepszych polskich projektantów. W Presso można je zobaczyć, dotknąć, przetestować, by przekonać się, że… "design jest dla ludzi".

Otwarciu przeobrażonej klubokawiarni Presso towarzyszył Design Bazar. To nowa formuła w klubokawiarni, która od tego roku w określonych porach roku chce organizować spotkania producentów, projektantów i sprzedawców ze swoimi odbiorcami. I tak można było nabyć torby z dętek i pasów bezpieczeństwa czy ręcznie robione ekologiczne radia produkowane w Indonezji. Do Cieszyna przyjechały również wykonane z drewna kalendarze czy też etui na płyty kompaktowe.

PISALIŚMY: Cieszyński Zamek w kosmosie (zdjęcia)

Można było nawet kupić design na wagę za sprawą Bogdana Kosaka, który przed Zamkiem rozstawił polowe łóżko i sprzedawał na kilogramy ceramiczne obiekty o nazwie Otoczaki. Stoisko Bogdana Kosaka samo w sobie stało się przebojem, a znany ceramik tak je aranżując w pewnym sensie chciał wywołać dyskusję na temat współczesnego wzornictwa. - Zaproponowałem formę happeningu, bo przecież design jest naszą codziennością. Wraz ze swoimi odbiorcami zastanawiam się, jakie kryteria przyjmować przy sprzedaży produktów, określanych mianem designu - wyjaśnia Bogdan Kosak.

Wieczorna inauguracja nowej klubokawiarni przyciągnęła wielbicieli polskiego wzornictwa. - Wasza obecność potwierdza skuteczność tego nowatorskiego pomysłu promującego polskie projektowanie, jakim jest żywa galeria designu - mówi Wojciech Trzcionka, kurator drugiej edycji galerii.
Komentarze: (32)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

dobre :) nigdy nie widziałeś nikogo... to Ty zapewne siedzisz tam codziennie i obserwujesz czy ktoś przychodzi?gratuluję rzetelności.

Wystawy na zamku są okropne, choc to za łagodne słowo, należałoby napisać oszkliwe czy szkaredne, aż nie chce się tam wejsć, bo to odraża. Nigdy nie widziałem nikogo, kto by oglądał i po co to? Dla kogo nasze pieniądze? Tam nie ma ludzi, zamek jest niewykorzystany!

Referendum-kilka alternatyw podać dla zamku, którego właścicielem jest miasto. Jakie proste i to zrobić razem z wyborami. Trzeba tylko społecznej inicjatywy. nie znam warunków, ile trzeba podpisów, ale akcja by już musiała ruszyć. Trzeba cos robic, a nie tylko, krytykowac, skoro radni są nieczuli na ewidentną krytykę mieszkańców.

Zacznę od treści: "galerii designu Design Alive" to tak jak reklama "wystawa masła Masło Maślane". Czy jest jeszcze ktoś normalny, kto potrafi mówić naszym językiem, bo te brednie nie trzymają się kupy, a ta cała wystawa jest chyba tylko dla wystawców. Niejeden ma problem w co się ubrać, jak wyżyć, a oni pokazują ceramikę na wagę. Może jestem zbyt przyziemny z moimi uwagami, ale takie coś jest dobre wtedy, kiedy każdy żyje na jakimś przyzwoitym poziomie i może się zainteresować "sztuką", a nie kiedy na wagę ktoś kupuje po pół worka węgla i kilo chleba.

kolorowych skarpetkach o których tak ciepło onegdaj (na komisji Rywina) wspominała posłanka Błochowiak z SLD?

Jeśli faktycznie informacja o takich imprezach zainteresuje 0,1 % mieszkańców to ciekaw jestem jakie informacje interesują większość? Małysz, dziurawa droga i ... Jest coś jeszcze? Nie ma nic? Głowy również puste? Zgroza. Pięniądze to wrażliwy temat - niejasność wszelkich dotowań, kto co z tego ma itd. Ale oprócz tego jeszcze jest samo projektowanie, które jest potrzebne. Gdyby telefony komórkowe były projektowane a nie wymyślane przez głupków od marketingu to nadawałyby się do wykonywania połączeń telefonicznych (a niestety głównie nadają się do robienia zdjęć albo męczenia wzroku nieczytelnymi literkami...).

gdzie te tłumy (podpis pod zdjeciem nr 2)??? trzech sprzedawców i jedna kupująca (?) emerytka !!!

Wojtek Trzcionka,który robił kasę na promowaniu opluwania innych na Gazecie Codziennej , sam na GC jest opluwany! Niby nic nowego , bo kto mieczem wojuje , ten od miecza ginie... A jednak ciekawe!

ani złamanego grosza w speudo-kawiarni dla jaśnie pana T.!!!

wszystkim już bokiem wychodzi to jawne złodziejstwo zamkowej ekipy - jedynie sama ta ekipa będzie do końca udawać, ze nie wie o co chodzi. Odważysz sie przyznać, że jesteś z tą mafia ściśle powiązana?...

Posiadanie aparatu nie czyni z właściciela fotografa...

Jesteś nie tylko świadomym fotografem i z pewnością wiesz najlepiej, czego potrzebujesz, ale jeszcze zrobisz lepsze zdjęcia telefonem komórkowym niż większość z nas topową lustrzanką. Nawet jeśli ten telefon to Nokia 3320 (jeszcze bez aparatu).

Cieszyński Zamek istotnie jest w kosmosie ; totalnie nie pasuje do ziemskich warunków i pożera gigantyczne środki. Obciąć dotacje z UM o 50% i to powinno dać implus do działania. Przecież poprzedbnia rada miasta przekształciła Zamek w twór mogący zarabiać!

Sobotnią imprezę zorganizowała klubokawiarnia Presso. Wszystkie rzeczy, które są tam wystawione można zamawiać przez internet. Ceny np. lamp takie jak w Castoramie.

pewnie znalazłoby się więcej zwolenników designu gdyby te ciekawe twory gdzies trafiały i w naszym miasteczku funkcjonowały po wystawie. i cena mogłaby być też powystawowa.

Niektórym tu zawiść du...e sciska

Desing na wagę to jest skandal,tylko za czyje pieniądze.

TWA -towarzystwo wzajemnej adoracji.

"...Wojciech Trzcionka, kurator drugiej edycji..." -> Padam!

Biorą 1,1 mln.

Dizajn powiniem stać się bardziej dostępny dla ludzi, którzy wolą z braku finansów kupować w sklepach za 4zł, gdzie większość to produkty z Chin, powstałe w wyniku pracy dzieci i więźniów politycznych. Promocja poleskiego dizajnu jest bardzo istotna, ale i stawki za projekty muszą być bardziej realne w odniesieniu do polskiego rynku.

Ej buty Relaksy to akurat bardzo dizajnerskie obuwie:) Rozumiem argumenty finansowe, rzeczywiście przeciętnego mieszkańca naszego kraju nie stać na dizajn, ale z drugiej strony warto docenić projekt zamku i Presso- robią fajne rzeczy. Jeśli ktokolwiek z krytykujących miałby pomysł na swoje życie i chciał go wcielić w życie to na pewno znalazłby źródło finansowania. Jest teraz dużo możliwości, warto poszukać, a nie tylko krytykować, bo to takie polskie...

do kl: Masz rację. Na stronie zamku nie ma informacji, że biorą od miasta 600 tys. Skandal. Każdy swojego darczyńcę całuje po rekach, a tu ani dudu. Nie ma nawet loga miasta. To po prostu karygodne. Państwo Radni, co Wy na to?

byle dopieprzyć, byle dowalić...

Powinien zamek zamieścić na swojej stronie, ile bierze od miasta i to rozliczyć, może połączyć z wyborami referendum, czy dalej dotować zamek, czy wynająć pomieszczenia normalnym najemcom, a może pozostawić puste i pilnowane byłoby taniej. Wystawy są brzydkie, choć to za łagodne słowo...

zapłace mieszkanie, przedszkole, jedzenie, prąd... a ile zostanie na design - ??? no jak jeszcze podrozeje, to moje dzieci będą chodziły w relaxach jak ktoś pamietam....

A właściwie królowa. Ratuszowa utrzymanka.

Znów piszecie o pierdołach. Taka informacja interesuje 0,1% mieszkańców. Pierdoły do kwadratu.

Fani designu Design Alive w Cieszynie-śmiechu warte, zakręćcie kurek z kasą z miasta a zobaczycie ile po miesiącu będzie z tego całego designui i jakoby jego fanów w mieście, byłem na wystawie: wisi łopata z Castoramy parę krzeseł cały design. ,,Król jest goły"- czas krzyknąć.

reklama? ukryta?

komu potrzebne te otaczaki?

szczeólnie ten pan w MAJTKACH damskich
otoczony OToCZAKAMI, czy taczkami ?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama