, środa 1 maja 2024
Czesi walczą z kosiarkami



Dodaj do Facebook

Czesi walczą z kosiarkami

EWA FURTAK/Gazeta.pl
Coraz więcej czeskich gmin wprowadza zakaz korzystania z kosiarek do trawy w niedziele i święta. Czy w Polsce o koszeniu trawy też powinny decydować przepisy?
Zakaz od roku obowiązuje np. w zaolziańskiej Karwinie. Wprowadzono go po protestach mieszkańców. Ludzie narzekali, że nawet w niedzielę muszą słuchać odgłosów kosiarek do trawy, pił i innych narzędzi używanych do pielęgnacji ogrodów oraz remontów.

Podobne skargi trafiają do magistratu w Czeskim Cieszynie, gdzie pracuje się nad zmianą przepisów regulujących tę kwestię. Zgodnie z przygotowywanym projektem w niedziele i święta od północy do godz. 9 i od godz. 13.00 do północy w mieście mają być zakazane wszelkie prace związane z wykorzystaniem hałasujących maszyn i urządzeń, takich jak kosiarki do trawy, piły czy szlifierki. Tych kilka godzin, w czasie których korzystanie ze sprzętu miałoby być dozwolone, to kompromis dający właścicielom ogrodów i domów możliwość wykonania niezbędnych prac. Często jedynym dniem, kiedy ludzie mogą coś zrobić koło domu, jest właśnie niedziela, bo w tygodniu pracują i nie mają na to czasu.

Wczoraj sprawa była dyskutowana na sesji Rady Miejskiej. — Ostatecznie zakaz będzie dotyczył tylko niedziel — mówi Dorota Havliková, rzeczniczka prasowa magistratu w Czeskim Cieszynie. Nad przestrzeganiem zakazu mają czuwać policja i straż miejska.

PISALIŚMY: Niedzielę święcimy, nie kosimy

Polscy samorządowcy mówią, że nie mają podobnego problemu, bo większość Polaków deklaruje się jako osoby wierzące i przykazanie „Pamiętaj, żebyś dzień święty święcił” jest traktowane także jako zakaz wykonywania w niedzielę poważniejszych prac w domu lub w ogrodzie. To niepisane, choć przestrzegane prawo. - Widziałem kiedyś, jak Czesi w niedzielę tynkowali dom. U nas byłoby to nie do pomyślenia - mówi Bogdan Ficek, burmistrz Cieszyna. Dodaje, że obyczaje w tej kwestii w wielu krajach są różne. — Pamiętam z czasów mojego pobytu w Bawarii, jak administrator osiedla upomniał jedną z rodzin, bo w niedzielę wywiesiła pranie na balkonie — mówi Ficek.
Komentarze: (30)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Na razie to Ficek goli kasę miejską od przeszło dwóch kadencji. Nie tylko goli kasę miejską ale kilka miejskich firm, bedąc w ich radach nadzorczych z których czerpie dodatkowe przychody. Mówi ,że reprezentuje interes miasta ale głonie czego już nie mówi własny.Obyczaje w wielu krajach zabraniają wykonywania działalności konkurencyjnej wobec podatnika i w radach nadzorczych pracują podatnicy miejscy ,którzy płacą już raz burmistrzowi za jego pracę i nie godzą się by robił boki w ramach funkcji burmistrza. Stąd wynika ,że polscy obywatele mają poważniejsze problemy z pazernością wlasnych samorzadowcow co np. w Czzechach, czy Bawarii było by nie dopomyslenia -mówi Wars.

Dlaczego twój wpis jest nie na temat.Jeżeli jest coś nie tak to proszę napisać do prokuratora i oczywiście się podpisz!

A ty łajzo czemu się nie podpiszesz !

Dzięki temu w Czechach są drogi, mosty i kolej. A u nas się świętuje, świętuje, nie buduje.

K ty rób i rób a garb ci sam urośnie i będziesz sobie jeżdził koleją po drogach i mostach

Podzielam Twoje poglądy ,ktore są jaknajbardziej na temat- każdy walczy z kosiarkami- jedni z tymi co halasują a inni z tymi co za dużo nas kosztują takie mamy obyczaje..

nie trzeba walczyć, wystarczy ją wyłączyć:-). walczyć można ewentualnie z osobami które je obsługują. Manipulacja GC. Ale czego się nie robi, żeby zrobić na sobie wrażenie:-)

....czekam na podobny pomysł w Ustroniu, gdzie w soboty i niedziele aż huczy od kosiar.....

Wanielikom wolno

pewnie jesteś z pisiorów?... wanieliki sa w Wiśle.

No wreszcie Czesi z kimś walczą. Ole pewnie się poddadzą.No chyba że za te kosiarki weźmie się Szwejk i w wikrndy pójdzie z nimi na piwo.

Cały tydzień kler wpieprza się w nasze życie to mógłby se w niedzielę dać spokój

.....niestety, to nie wanielicy koszą swoje trawniki w weekendy w Ustroniu przykro mi "do" ....
I dodam, że ja jestem EWANGELICKIEGO wyznania od urodzenia!!!!!! Do niedawna myślałam, ze tu na cieszyńskij ziymi umiymy se razem żyć ....katolicy z ewangelikami.... Ale to był sen....

od mojej kosiarki wara

tzw. "niemcy beskidzcy" - ci, którzy wracają z ziemi obiecanej na ziemię ojczystą - ale już z przemodelowanymi na "ordnung mus sein" mózgami, i rwą pazurami każdą stokrotkę niemiarową, każde ździebełko niesforne, z lupą kontrolują asfalt i kostkę brukową sprawdzając, czy jakaś zielona bestia tam sie im nie zalęgłą. Mam takiego sąsiada - nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, kiedy widzę go i jego zonę w akcji..

"ordnung mus sein"

Kroczem do Europy

Tez nadawalam na sasiada, co mnie kosiara budzil w sobote czy niedziele o 9 rano. Teraz moj synus mnie budzi o 6.30 w niedziele i z usmiechem na twarzy wspominamy z mezem 9 rano :)

To Czesi wolnych sobot ni maja, ze dostali czas na koszyni w niedziele, akurat kiedy sa nabozenstwa?
Ale ze robota u nich inaczyj wyglada niz u nas, to fakt. I na pewno nie podle, poza Slaskiem, "pracuj, pracuj a garb ci sam wyrosnie" .

wracaj pajacu tam skąd przyjechałeś

Bardzo dobry pomysł. U nas by się taki przepis też przydał.

Do tego co mu sie zawsze na widok "emigranta" zolci ulewo - ku przypomnieniu " zlosc pieknosci szkodzi"...

zapraszam do Karviny- Raj to zobaczycie i usłyszycie co wyrabiają Czesi w niedzielę!!!!

w weekend, ale nie tylko - usłyszycie, jak grupa wesołych strzelców/myśliwych umila życie setkom rodzin kanonadą trwającą godzinami... Czy gmina nie ma na to bezczelne chuligaństwo sposobu?!...

ho ho ho. do kosiarki wio katole nam nie zakozom ani wanelicy robota nas zywi a nie wiara w wymyslonego boga

a Czesi Radegasta

Czesi też w niedziele świętowali i tak było do roku 1415 gdzie cesarz Zygmunt Luksemburski i Synod Kościoła Katolickiego podeptali własną przysięgę i spalili Husa, wtedy Czesi powiedzieli " mamy was w zadu " i tak jest do dzisiaj !!!

brawo dla Czechów

wal się

Mogliby radni w Cieszynie taką uchwałę podjąć.Rano sobota lub niedziela z łóżka podrywa skoro świt wyjąca kosiara Wieczorem chciałoby się posiedzieć w ogródku(przy piwku lub czymś podobnym)w dobrym towarzystwie a tu własnych myśli a nie tylko słów nie słychać bo kosiarki i inne ustrojstwo pracuje. Ogródki takie że nożyczki i grzebień by wystarczyły na mini trawniki a jeden z drugim usprzętowienie takie posiada jak duża baza sprzętu opiekująca się hektarami ogrodów.Trawniki przypominają klepisko ale z uporem maniaka co tydzień koszą .Dzieciaki bawią się przed domem na ulicy bo po świętej trawie nie można deptać .Poco takim ogródek?Mało tego ci kosiarze koszą w tłumikach a sąsiedzi muszą słuchać tego wycia .

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama